Przeczytałem to wczoraj, komentuje dzisiaj.
Woow, naprawdę super się to czyta, aż się wkurzyłem kiedy przewijając w dół zobaczyłem, że już koniec. Niesamowicie czekam na kolejny odcinek. Szczerze mówiąc jest to ciekawa forma opowiadania, jednak nigdy jakoś do mnie nie przemawiała. Tutaj może być inaczej.
Przeskok do Legii byłby marzeniem, ale chyba jeszcze są to za wysokie progi, niczym przecież się Łukasz nie wyróżniał, a jedynie spadł z ligi. Ciekaw jak się to potoczy. Zgredek zza biurka coś kombinuje, może w coś Cię wkręci, nie do końca legalnego. Najbardziej to jednak czekam jak to będzie z Moniką
:D Ona taka niedostępna, choć widać, że kręci ją charakterek głównego bohatera. Będzie wielkie love story.