31. grudnia 2015
2015 już prawie za nami, tak naprawdę został jeszcze jeden dzień i pożegnamy ten dla Barcelony bardzo dobry rok, jakim jest 2015. Dlaczego był on aż taki świetny? Katalończycy przegrali w tym roku tylko 3 mecze, na dodatek nie były to spotkanie z byle kim. 21. stycznia na Camp Nou droga do zwycięstwa znaleźli piłkarze Malagi, mecz skończył się 1:0 dla gości. Następna porażka miała miejsce 12. maja, kiedy Barcelona zmieżyła się z Bayernem na Alianz Arena, wtedy zwycięstwo odnieśli Niemcy 3:2. Te dwie porażki nie przeszkodziły jednak w zdobyciu trypletu przez Blaugranę. Trzecią i ostatnią porażke w tym roku zaliczyli oni również na Camp Nou, w lidze mistrzów przeciwko Arsenalowi. Również ta porażka nie stanęła Barcelonie na drodze do wyjścia z grupy z pierwszego miejsca.
Powodów, dlaczego 2015 był wyjątkowy dla Barcelony, jest wiele. Kolejnym jest historyczne wygranie seksetu przez nich, udało im się to dopiero drugi raz w historii klubu. Warto wspomnieć, że pierwszy raz miał miejsce sześć lat temu, w roku 2009, kiedy trenerem był Pep Guardiola. W tym roku te osiągnięcie udało się powtórzyć zwyciężając mistrzostwo Hiszpanii, ligę mistrzów, puchar króla, superpuchar Europy, superpuchar Hiszpanii oraz jeszcze świeże Klubowe Mistrzostwa Świata. Na dodatek Barcelona jest stawiana do wszystkich pucharów jako faworyci, wielu jest tego zdania, że Barcelona jest wstanie powtórzyć w 2016 sukcesy z 2015. W lidze są na pewno na dobrej drodze do tego, gdyż po 17 meczach, mają oni komplet punktów oraz przewagę 11 punktów na drugim Realem.
2015 przejdzie również do historii przez rekordy pobite przez Barcelonę, jednak prawdopodobnie tym najważniejszym jest rekord strzelonych bramek w jednym roku. Wcześniej nalażeł on do Realu Madrid, któremu w jednym roku udawało się trafić do bramki 178 razy. Jest to rekord z roku 2014, kiedy trenerem był Carlo Ancelotti. Barcelona pobiła ten rekord już pod koniec listopada, przez co został im grudzień, aby jeszcze bardziej poprawić ten wynik, co im się jak najbardziej udało. W ostatnim miesiącu tego roku zdobyli 29 w 8 meczach, przez co ten wynik wynosi niesamowite 207 bramek, czyli o 30 bramek więcej niż poprzedni rekordzista.
Warto jednak jeszcze dodać, do tego małego podsumowania roku, to co działo się w grudniu. Gdyż było naprawdę ciekawie. Jak już pisaliśmy Blaugrana rozegrała w tym miesiącu 9 meczy, z których wygrali 8 oraz jeden zremisowali. Zdobyli oni 29 bramek, tracąc przy tym 8, czyli prawie bramkę na mecz, co jest słabym wynikiem. Jednak defensywa to ogólnie formacja, w której Barcelona będzie musiała się w przyszłym roku poprawić, gdyż jak przyjdzie im grać z Bayernem lub PSG w lidze mistrzów, może okazać się ta formacja kluczowa. Barcelona grała w grudniu w czterech rożnych rozgrywkach, czyli liga BBVA, puchar króla, liga mistrzów oraz klubowe mistrzostwa świata. W pucharze króla rozegrali oni dwa mecze przeciwko Realowi Betis. Pierwszy z nich zakończył się 3:2 dla Barcelony po hat-tricku Sandro, który był tym miesiącu niezwykle skuteczny, strzelając siedem bramek, w tym dwa hat-tricki przeciwko Realowi Betis w Copa del Rey. Drugi mecz skończył się natomiast 3:3. W lidze mistrzów Barcelona grała przeciwko Bayerowi, a mecz skończył się 2:0, dzięki czemu Barca wyszła z grupy z pierwszego miejsca. W lidze natomiast Blaugrana wygrała trzy mecze w świetnym stylu. Najpierw wygrali oni 4:0 przeciwko Deportivo, następnie 3:1 na wyjeździe ze Sportingiem, a cały rok ligowy zakończyli zwycięstwem 8:2 nad Realem Betis.
Klubowe mistrzostwa świata to były ostatnie rozgrywki, które Barcelonie w tym sezonie jeszcze brakowały do zwyciętswa wszystkich tytułów. W pólfinale FC Barcelona pewnie pokonała Guangzhou 3:0, dzięki czemu w niedzielę zagrała w finale Klubowych Mistrzostw Świata przeciwko argentyńskiemu River Plate. Po dość jednostronnym widowisku w finale na International Stadium w Jokohamie Barça wygrała z River Plate 3:0 i zdobyła tytuł klubowego mistrza świata. Bramki dla Blaugrany zdobywali Luis Suárez (dwie) oraz Leo Messi. Złotą piłkę KMŚ zdobył Luis Suarez, srebną Leo Messi, natomiast brązową - Andres Iniesta.
1/16 Copa del Rey, 2 grudnia 2015
Real Betis 2 : 3 FC Barcelona
26' N'Diaye, 82' Castro 28', 40', 74' Sandro
15. kolejka Liga BBVA, 5 grudnia 2015
FC Barcelona 4 : 0 Deportivo la Coruna
14', 27' Messi, 52' Neymar, 89' Suarez
6. kolejka Liga Mistrzów, 9 grudnia 2015
FC Barcelona 4 : 0 Bayer 04
14', 51' Neymar
16. kolejka Liga BBVA, 12. grudnia 2015
Sporting Gijon 1 : 3 FC Barcelona
62' Espinosa 11' Sandro, 47' Neymar, 85' Messi
1/16 Copa del Rey, 16 grudnia 2015
FC Barcelona 3 : 3 Real Betis
11', 26', 68' Sandro 5' Van Wolfswinkel, 38', 78' Castro
17. kolejka Liga BBVA, 19. grudnia 2015
FC Barcelona 8 : 2 Real Betis
6', 40', 45', 74' Suarez, 10', 59', 80' Messi, 44' Neymar 24' Van der Vaart, 42' Molina
Półfinal KMŚ, 24. grudnia 2015
FC Barcelona 3 : 0 Guangzhou Evergrande
39', 50', 67' Suarez
Finał KMŚ, 27. grudnia 2015
River Plate 0 : 3 FC Barcelona
36' Messi, 49, 68' Suarez
Liga BBVA
Spoiler for Hiden:
Król Strzelców:1. Messi (24)
2. Suarez (20)
3. Neymar (16)
4. Piatti (9)
5. Perez (8 )
6. Ronaldo, Castro, Halilovic (7)
9. Benzema, Immobile, Isco (6)
Król asyst:1. Suarez (10)
2. Rakitic (9)
3. Messi, Busquets (6)
5. Iniesta, Soldado, Bakambu (5)
8. Ronaldo, Negredo, Molina, Piatti, Koke, Roberto (4)