Autor Wątek: Menora na wzgórzu Judei - Yalla Beitar!  (Przeczytany 6744 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Daro.

  • Piłkarz A klasy
  • **
  • Autor wątku
  • Join Date: Paź 2010
  • location:
  • Wiadomości: 210
  • Dostał Piw: 17
  • Na forum od: 10.10.2010r.
    • Status GG
  • Gram w: Pro Evolution Soccer 6 / 2019
Menora na wzgórzu Judei - Yalla Beitar!
« dnia: Listopad 22, 2017, 16:18:27 »

O klubie

Pełna nazwa klubu: מועדון כדורגל בית"ר ירושלים‎‎ (Moadon Kaduregel Beitar Yerushalayim, w skrócie Beitar Jerozolima)
Przydomek: Lwy Judy, Flaga Państwa, Menora
Rok założenia klubu: 1936
Barwy klubowe: żółto-czarne
Lokalizacja: Jerozolima, Izrael
Stadion: Teddy Stadium, Jerozolima (pojemność: 34 000 miejsc)
Liga: Ligat Winner (najwyższa klasa rozgrywkowa w Izraelu)
Właściciel: Eli Tabib (od 2014 roku)
Obecny trener: Elisha Levy, Izrael
Budżet transferowy: 5.000.000 €

Osiągnięcia

Mistrzostwo kraju (6x): 1986–87, 1992–93, 1996–97, 1997–98, 2006–07, 2007–08
Wicemistrz kraju (6x): 1971–72, 1975–76, 1977–78, 1978–79, 1983–84, 1984–85

Zdobywca krajowego pucharu (7x): 1975–76, 1978–79, 1984–85, 1985–86, 1988–89, 2007–08, 2008–09
Finalista krajowego pucharu (3x): 1974–75, 1998–99, 1999–00
Zdobywca Superpucharu Izraela (2x): 1976, 1986

UEFA Champions League 1997-98, 2007-08, 2008-09: II runda kwalifikacji
UEFA Europa League 2016-17: runda play-off UEFA EL

Najwięksi rywale Beitaru

Spoiler for Hiden:
Gra: Pro Evolution Soccer 2017
Patch: ITL 2017
Poziom trudności: Professional


Offline Daro.

  • Piłkarz A klasy
  • **
  • Autor wątku
  • Join Date: Paź 2010
  • location:
  • Wiadomości: 210
  • Dostał Piw: 17
  • Na forum od: 10.10.2010r.
    • Status GG
  • Gram w: Pro Evolution Soccer 6 / 2019
Odp: Menora na wzgórzu Judei - Yalla Beitar!
« Odpowiedź #1 dnia: Listopad 22, 2017, 16:19:10 »

#1


1.07.2017
Beitar Forever Pure.



(Na zdjęciu banner grupy kibicowskiej La Familia, na którym widnieje napis "Beitar Forever Pure", co w wolnym tłumaczeniu oznacza "Beitar na zawszę czysty")

Beitar Jerozolima - jeden z najbardziej kontrowersyjnych klubów w Europie, a w samym Izraelu często inicjujący konflikty na tle kulturowo-religijnym. Klub, który w swoim herbie od początku dziejów ma zawartą Menorę, czyli siedmioramienny świecznik, symbol żydowskiej kultury, w tamtym roku obchodził 80-lecie istnienia. Początkowo drużyna nie występowała w rozgrywkach seniorskich. Przez pierwsze sześć lat Beitar był klubem zrzeszającym wyłącznie zawodników młodzieżowych. Od momentu wskrzeszenia Beitaru, zespół ten borykał się z wieloma problemami. W 1944 roku kilku graczy "Lwów Judy", bo tak brzmi jeden z klubowych przydomków, znalazło się wśród 251. osób deportowanych do krajów Afryki przez brytyjskie władze. Wśród nich był również David Horn, osoba, która jako pierwsza założyła zespół Beitaru Jerozolima w 1936 roku, jako zespół młodzieżowy. W 1947 roku klub chwilowo musiał zmienić swoją nazwę i występował pod szyldem "Nordiah Jerusalem". Wszystko to z powodu banicji, jaką została objęta drużyna przez brytyjskie władze. Nordiah rozegrało pierwsze derby Jerozolimy, w których "żółto-czarni" byli lepsi od Hapoelu Jerozolima 3:1. Kilka dni później odbył się kolejny derbowy pojedynek, który przeszedł do historii. W meczu przeciwko Degel Zion, w którym Nordiah wygrał aż 8:1, zawodnik Simon Alfasi zdobył aż sześć bramek, co jest klubowym rekordem po dziś dzień w liczbie najwięcej strzelonych bramek w jednym spotkaniu. Batalie ligowym, już pod pierwotną nazwą, Beitar rozpoczął w sezonie 1949-50, po wojnie Arabsko-Izraelskiej i odzyskaniu niepodległości. W pierwszym pełnym sezonie, nasz klub zajął 5. miejsce w "specjalnej lidze" w obrębie Jerozolimy. Ów lokata nie promowała zespołu do najwyższej klasy rozgrywkowej w Izraelu. Ten cel udał się dopiero w sezonie 1953-54. Sezon po sezonie Beitar stawał się co raz silniejszy i budził co raz większy respekt wśród ligowych rywali. Oznaką bycia jedną z czołowych sił izraelskiego futbolu, było zdobycie przez "żółto-czarnych" pierwszego w historii ligowego tytułu, który miał miejsce w sezonie 1986–87. Przed osiągnięciem historycznego wyniku, Beitar aż sześciokrotnie zostawał wicemistrzem kraju, a także czterokrotnie był zdobywcą krajowego pucharu, co pokazuje, że od kilku lat był mocną siłą na krajowej arenie. Finałowy pojedynek o mistrzostwo ligi w sezonie 1986-87 obejrzało blisko 60 tysięcy widzów zgromadzonych na legendarnym dla Izraela stadionie Ramat Gan. W meczu o tytuł Beitar pokonał Maccabi Tel Aviv 2:1, wieńcząc bardzo udany sezon. Łącznie, w 80-letniej historii, klub może się pochwalić dorobkiem sześciu tytułów mistrza kraju.

Od lat Beitar był łączony z polityką i z politykami. Sam założyciel klubu, czyli David Horn, był działaczem prawicowego, młodzieżowego ruchu syjonistycznego Bejtar, czyli młodzieżówki Partii Rewizjonistów. Stąd wzięła się właśnie nazwa drużyny piłkarskiej. Kibice klubu bardzo sympatyzują z prawicową, nacjonalistyczno-konserwatywną partią polityczną Likud, która jest największym obozem politycznym w kraju. Liderem ugrupowania jest obecny premier Izraela, Benjamin Netanyahu, który trwa na stanowisku od 2009 roku. Netanyahu nie kryje ogromnej sympatii do Beitaru i często można ujrzeć jego przemówienia skierowane do piłkarzy i kibiców "żółto-czarnych". Kibice, nie tylko Ci stricte polityczni, są niezwykle ważną częścią całego projektu o nazwie Beitar. Ważną i zarazem kontrowersyjną częścią. Klub posiada największą w kraju grupę kibicowską o nazwie "La Familia". Grupa powstała w 2005 roku na obecnym stadionie Beitara - Teddy Stadium. Przydomek kibiców został zaczerpnięty od tradycji włoskiej mafii. Ultrasi za sprawą wspólnych ideologii tworzą niejako jedną, wielka rodzinę, której nie wolno się sprzeciwić, a ten, kto to zrobi, zostanie boleśnie ukarany. Członkowie LF nie jednokrotnie udowadniali, że są ogromną siłą, a ideały, w które wierzą potrafią być silniejsze od wszystkiego. Główną ideologią jest brak jakiegokolwiek szacunku dla muzułmanów, osób pochodzenia arabskiego. Po raz pierwszy głośno o grupie "La Familia" zrobiło się w 2007 roku, kiedy to podczas pierwszego spotkania w ramach półfinału rozgrywek o Puchar Izraela, Beitar zmierzył się z drużyną Bnei Sakhnin, jedynym klubem w izraelskiej ekstraklasie pochodzenia arabskiego. Wówczas sympatycy Beitaru z grupy LF dopingowali zespół używając obraźliwych zwrotów w kierunku Mahometa. Karą wymierzoną przez izraelski związek piłkarski był rewanż bez udziału kibiców Beitaru. Fanatycy z grupy LF w odwecie za wymierzoną w ich kierunku karę podpalili związkowe budynki. Innymi incydentami "La Familia" były ataki w 2012 roku w galerii handlowej Malha Mall oraz restauracji McDonald's. Celem ataków było pobicie arabskich pracowników.

Beitar Forever Pure - to motto głoszone jest niemalże codziennie przez kibiców Beitaru. Klub ze stolicy Izraela (wg izraelskiego prawa) nigdy nie posiadał w kadrze zespołu arabskiego zawodnika. Wyjątkami byli jedynie piłkarze muzułmańscy, lecz nie z krajów arabskich. Beitar na ustach niemalże całego świata był w 2013 za sprawą pozyskania dwóch, dość przeciętnych zawodników. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że po co ktoś miałby rozmawiać o Beitarze w kontekście pozyskania dwójki średniaków. Jednak dokonane wówczas transfery w zimowym okienku sezonu 2012-13 miały ogromny wpływ na historię klubu. Po raz pierwszy w historii, koszulki z herbem z menorą ubrało dwóch czeczeńskich muzułmanów - Zaur Sadajew oraz Dzhabrail Kadyjew, zawodnicy pozyskani z Tereka Grozny. Transfery przyczyniły się do największej w historii izraelskiego futbolu rasistowskiej kampanii przeciwko dwójki nowo pozyskanych piłkarzy. Na pierwszym treningu, na którym pojawiła się nowa dwójka zawodników, zebrało się blisko tysiąc kibiców "La Familia", która swoimi okrzykami wznosiła swój manifest przeciwko muzułmańskim piłkarzom w Beitarze. 3 marca 2013 roku doszło do historycznego wydarzenia. W ramach 25. kolejki izraelskiej ekstraklasy, w meczu Beitaru Jerozolima przeciwko Maccabi Netanya na Teddy Stadium, w 48. minucie spotkania bramkę na 1:0 dla Beitaru strzelił Zaur Sadajew. Zdobyty gol był pierwszym w historii klubu strzelonym przez muzułmanina. Wydarzenia na boisku sprawiły, że setki kibiców opuściło stadion i przestało wspierać swój klub w dalszych minutach meczu. Do radykalniejszych czynów dochodziło po spotkaniu. Dwójka ultrasów "La Familia" została aresztowana na skutek podpaleń budynków administracyjnych Beitaru. Dwójka Czeczenów zbyt długo nie zagrzała swojego miejsca w Jerozolimie. Od tamtej pory żaden muzułmanin nie pojawił się w "żółto-czarnej" koszulce.

Poprzedni sezon Beitar zakończył na 3. miejscu w ligowej tabeli, co sprawia, że klub wystąpi w tegorocznej edycji Ligi Europy. Choć po sezonie zasadniczym "Lwy Judy" kończyły stopień niżej, to w rundzie finałowej potrafili skutecznie wyprzedzić zespół Maccabi Petah Tikva. Mistrzem kraju został Hapoel Be'er Sheva, dla którego to czwarty tytuł mistrzowski, drugi z rzędu. Po zakończonym sezonie z naszym klubem pożegnał się Sharon Mimer. Jego miejsce na ławce trenerskiej Beitaru zajmie od tego sezonu Elisha Levy. 60-letni szkoleniowiec urodzony w Jerozolimie to były selekcjoner kadry narodowej Izraela, która nie dostała się na Mundial w 2018 roku. W jego bogatej karierze spotkanie z Beitarem będzie pierwszym w historii. Jak dotąd najdłużej pracował z drużyną Hapoelu Beit She'an, klubem z niższych klas rozgrywkowych. Była to praca 6-letnia i był to początek kariery trenerskiej Levy'ego. Na najwyższym szczeblu rozgrywkowym Levy najdłużej pracował z Maccabi Haifa (2008-2012) oraz z Hapoel Be'er Sheva (2012-2015). Jako trener dwukrotnie święcił tytuł mistrza kraju z Maccabi Haifa, w sezonach 2008–09 i 2010–11. Czas by nowy szkoleniowiec Beitaru Jerozolima uczynił swojego hat-tricka, a kibicom dał powody do radości, takie jakie mogli przeżywać ostatnio w 2008 roku.

Offline Bartekeuro

  • Moderator Działu
  • *
  • Join Date: Kwi 2010
  • location:
  • Wiadomości: 2288
  • Dostał Piw: 116
  • Na forum od: 03.04.2010r.
Odp: Menora na wzgórzu Judei - Yalla Beitar!
« Odpowiedź #2 dnia: Listopad 23, 2017, 11:34:34 »
Przecieram oczy ze zdumienia. Ktoś do mnie dołączył :P
   


Offline Daro.

  • Piłkarz A klasy
  • **
  • Autor wątku
  • Join Date: Paź 2010
  • location:
  • Wiadomości: 210
  • Dostał Piw: 17
  • Na forum od: 10.10.2010r.
    • Status GG
  • Gram w: Pro Evolution Soccer 6 / 2019
Odp: Menora na wzgórzu Judei - Yalla Beitar!
« Odpowiedź #3 dnia: Listopad 23, 2017, 14:55:23 »

#2


10.08.2017
Witaj w domu, Omer!



Po rocznym pobycie w Granadzie, Omer Atzili wraca do Jerozolimy.

Objęcie funkcji pierwszego trenera Beitaru przez Elishe Levy'ego zaowocowało pierwszymi ruchami na rynku transferowym. Priorytetem nowego szkoleniowca było sprowadzenie do drużyny z Jerozolimy zawodników, którzy będą konkurencją na poszczególnych pozycjach dla obecnych piłkarzy. Ma to zwiększyć sam poziom zespołu, którego celem w tym sezonie będzie nie tylko zdobycie mistrzostwa Izraela, ale także godne zaprezentowanie się w rozgrywkach Ligi Europy. Zdaniem Levy'ego, gra na kilku frontach wymaga jakości nie tylko na placu gry, ale także na ławce rezerwowych.

Efektem tego pierwszym pozyskanym piłkarzem w letnim okienku został Omer Atzili. 24-letni skrzydłowy w latach 2013-2016 reprezentował barwy Beitara Jerozolima. W tamtym roku za kwotę 750 tysięcy euro, jako wyróżniający się zawodnik izraelskiej ekstraklasy w sezonie 2015-16, przeszedł do hiszpańskiej drużyny Granada CF. Omar w zespole z Andaluzji jednak nie został pierwszoplanową postacią. Nie dość, że sam, jako zawodnik, rozegrał wyłącznie 9. spotkań, z czego tylko 3. od pierwszej minuty, to jeszcze jego drużyna z hukiem spadła z Primera División do drugiej ligi. Omer trafia do naszego klubu na zasadzie rocznego wypożyczenia. Przede wszystkim piłkarz ma się odbudować po nieudanym sezonie w Hiszpanii, patrząc jednak na jego umiejętności i to, jak prezentował się w barwach Beitaru przed transferem na Półwysep Iberyjski, oczekiwania względem jego gry na Teddy Stadium są ogromne. Wystarczy przytoczyć jego statystyki: 78 spotkań i 19 bramek dla "żółto-czarnych".

Drugim piłkarzem, który również został wypożyczony na okres jednego sezonu jest Gidi Kanyuk. To piłkarz, który występuje głównie na pozycji ofensywnego pomocnika. Jest rówieśnikiem Omera. Gidi jest niemalże legendą swojego klubu. W barwach Maccabi Petah Tikva rozegrał ponad 140 spotkań. Beitar był zainteresowany transferem definitywnym, lecz pierwotny klub Gidiego nie godził się na sprzedaż zawodnika. Ostatecznie udało się porozumieć w kwestii rocznego wypożyczenia. Szczególnie w kontekście tego transferu widać dosłownie, co miał na myśli trener Elisha Levy, mówiąc o konkurencji na pozycjach. Gidi Kanyuk może o swoje miejsce na pozycji ofensywnego pomocnika rywalizować aż z czterema piłkarzami. W ustawieniu 4-5-1, za środkowym napastnikiem mogą grać również Erik Sabo, Dan Einbinder, Hen Ezra, a także Israel Zaguri, choć w przypadku tego ostatniego izraelska prasa spekuluje o ewentualnym wypożyczeniu do innego zespołu.

Z racji niezbyt wysokiego budżetu, klub szuka również okazji wśród piłkarzy, którzy są obecnie bez kontraktów. Z jednym z nich udało się dojść do porozumienia. Lewa obrona zostaje obsadzona przez 26-letniego Ofira Davidzade. Pilkarz jest 9-krotnym reprezentantem Izraela. Wyceniany przez portal transfermarkt.de, Ofir jest wart ok. 600 tysięcy euro. Latem 2016 roku opuścił Hapoel Be'er Sheva i przeniósł się do belgijskiej drużyny KAA Gent, co było nie małym zaskoczeniem, bo izraelski klub wówczas walczył o awans do Ligi Mistrzów. Ostatecznie przegrywając w fazie play-off, Hapoel zagrał w Lidze Europy. 26-latek, podobnie jak Omer Atzili, nie poradził sobie za granicą. Sezon 2016-17 może uznać za stracony. W ciągu całej poprzedniej kampanii, na boisku spędził łącznie zaledwie 83. minuty w rozgrywkach Jupiler Pro League. Piłkarz przed rozpoczęciem okna transferowego zdecydował się na rozwiązanie umowy ze swoim pracodawcą, przez co rozmowy Beitaru z Ofirem mogły dojść do skutku.

Omer Atzili (prawoskrzydłowy, 24 lata, ovr. 74)
Granada CF Beitar Jerusalem (roczne wyp., kwota 549.000 €)

Gidi Kanyuk (ofensywny pomocnik, 24 lata, ovr. 71)
Maccabi Petah Tikva Beitar Jerusalem (roczne wyp., kwota 850.000 €)

Ofir Davidzada (lewy obrońca, 26 lat, ovr. 72)
bez klubu Beitar Jerusalem (kontrakt 4-letni, kwota 0 €)

Roszady w zespole odbywają się w dwie strony. Jedni piłkarze zasilają szeregi Beitaru przed walką w nowym sezonie, drudzy opuszczają Jerozolimę. Dwójką z nich jest para Shlomi Avisidris i Tamir Lalo. Pierwszy z nich to 28-letni napastnik. Przychodził do naszego klubu w poprzednim sezonie z drugoligowego Hapoelu Rishon LeZion z pięcioma bramkami na zapleczu izraelskiej ekstraklasy. Na wyższym poziomie jednak nie poradził sobie tak, jak oczekiwano. Zarząd klubu uznał, że nie ma sensu blokować transferu, tym bardziej, że zainteresowanie zawodnikiem wyraził uzbecki zespół Nasaf Qarshi FK. Drugim zawodnikiem jest 20-letni bramkarz ze szkółki Beitaru. Tamir stopniowo przebijał się na wyższe szczeble, aż w poprzednim sezonie został doceniony i jako zawodnik drugiej drużyny otrzymał szansę zaistnienia w pierwszym zespole Beitaru. Dwudziestolatek nie poradził sobie jednak w rywalizacji z Borisem Kleymanem i Stavem Shushanem, pozostając trzecim bramkarzem. Przechodząc do amerykańskiego NYCFC, występującego w lidze MLS, Tamir ma szanse na regularne występy i podnoszenie swoich umiejętności. Łącznie klub na dwójce zawodników zarobił 854 tysiące euro.

Klub opuszcza również Claudemir Ferreira da Silva. Odejście Brazylijczyka jest dość sporym zaskoczeniem. 32-letni defensywny pomocnik dołączył do Beitaru w 2014 roku i od tamtej pory rozegrał trzy pełne sezony, w których od początku był podstawowym zawodnikiem drużyny. Łącznie piłkarz rozegrał w barwach Beitaru 106 spotkań i wydawało się, że w tym sezonie ta liczba z każdym spotkanie będzie się powiększać. Do siedziby Beitaru wpłynęła oferta z drugoligowego klubu z Hiszpanii - Club Deportivo Lugo. Trener z zarządem ustalili, że przyjrzą się propozycji i po długich negocjacjach kluby doszły do porozumienia w kwocie 2,9 mln euro za Claudemira. Mimo, iż transfer wydaje się zaskakujący, to patrząc na kwotę, jaką udało się wynegocjować za 32-letniego zawodnika, sprzedaż za takie pieniądze może być niezłym ruchem Beitaru.

Shlomi Avisidris (napastnik, 28 lat, ovr. 63)
Beitar Jerusalem Nasaf Qarshi FK (transfer definitywny, kwota 436.000 €)

Tamir Lalo (bramkarz, 20 lat, ovr. 63)
Beitar Jerusalem New York City FC (transfer definitywny, kwota 418.000 €)

Claudemir Ferreira da Silva (defensywny pomocnik, 32 lata, ovr. 69)
Beitar Jerusalem Club Deportivo Lugo (transfer definitywny, kwota 2.900.000 €)

Offline Daro.

  • Piłkarz A klasy
  • **
  • Autor wątku
  • Join Date: Paź 2010
  • location:
  • Wiadomości: 210
  • Dostał Piw: 17
  • Na forum od: 10.10.2010r.
    • Status GG
  • Gram w: Pro Evolution Soccer 6 / 2019
Odp: Menora na wzgórzu Judei - Yalla Beitar!
« Odpowiedź #4 dnia: Listopad 23, 2017, 22:56:36 »

#3


12.08.2017
Ready to fight!



Kibice z utęsknieniem czekają na rozpoczęcie nowego sezonu.

Już za trzy dni inauguracja nowego sezonu izraelskiej ekstraklasy. Jakie zmiany czekają nas w porównaniu do poprzedniej kampanii? Tą najbardziej widoczną jest powrót do systemu "mecz-rewanż", bez rundy finałowej. Tabela nie będzie dzielona na grupę mistrzowską i spadkową. 26 kolejek ligowy rozstrzygnie o tytule, a także o tym, kto spadnie do niższej klasy rozgrywkowej. Przywrócenie poprzednich zmian ma ma celu przede wszystkim uproszczenie zasad, zarówno dla klubów i piłkarzy, jak i samych kibiców.

W nadchodzącym sezonie w IPL nie zobaczymy dwóch klubów, które zajęły odpowiednio 13. i 14. miejsce w ligowej tabeli. Te kluby, to Hapoel Kfar Saba i niespodziewanie Hapoel Tel Aviv. Ten drugi to 14-krotny mistrz kraju i 16-krotny zdobywca krajowego pucharu. To drugi, co do zdobytych tytułów klub w Izraelu. Kłopoty finansowe jednak mocno dały się we znaki drużynie z Tel Awiwu, co miało największy wpływ na spadek "Czerwonych Demonów". W ich miejsce pojawią się drużyny Maccabi Netanya oraz Hapoelu Acre.

Trzecie miejsce w poprzednim sezonie Beitaru Jerozolima dało sporo radości kibicom. Dobra gra w rozgrywkach ligowych przyczyniła się do awansu klubu ze stolicy Izraela do fazy grupowej Ligi Europy. Jest to pierwszy w historii klubu awans do europejskich pucharów. Wszystko zależy w głównej mierze od losowania grup Europa League, lecz już teraz trener Elisha Levy mówi otwarcie:

— „To, że tu jestem i to, że będziemy grali w fazie grupowej Ligi Europy oznacza, że czeka nas ciężka praca. Europejskie puchary to zaszczyt, honor, ale też odpowiedzialność jaka nas czeka. Będziemy obserwowani przez całą Europę, więc musimy wypaść dobrze. Nie chcemy zostać pośmiewiskiem, chcemy osiągnąć sukces. Zrobimy wszystko, by kibice byli z nas dumni, by radość została przelana na cały naród.” 

Po tym, jak w 2013 nowym prezesem klubu został Eli Tabib, Beitar ze spokojem patrzy w przyszłość, przede wszystkim finansowo. W poprzednich latach bywało z tym różnie. Klub niejednokrotnie stawał na skraju bankructwa. Dziś sytuacja finansowa klubu jest dobra. Jest to też zielone światło do ściągania zawodników, którzy mogą podnosić zespół do góry, a co za tym idzie, by Beitar z każdym sezonem stawiał sobie co raz wyższe cele. Takim też jest w tym sezonie mistrzostwo kraju. Marzeniem prezesa Tabiba, a także piłkarzy i kibiców byłoby powtórzenie sukcesu z sezonu 2007–08, kiedy to po raz ostatni to Beitar był najlepszą drużyną w kraju. Tego nie udało się dokonać w poprzednim sezonie, kiedy to "żółto-czarni" świętowali 80-lecie istnienia klubu. Wówczas byłby to wspaniały prezent z okazji rocznicy. Nie mniej jednak trzecie miejsce na zakończenie sezonu, a także perspektywa gry w fazie grupowej Ligi Europy w najbliższym sezonie również zostały przyjęte w pozytywny sposób. Z każdym sezonem oczekiwania jednak będą wzrastać. W sezonie 2017-18 trzecie miejsce po 26. kolejkach ligowych może okazać się za małym osiągnięciem.

Do końcowych rozstrzygnięć jednak jeszcze daleka pora. Pierwszym krokiem do zdobycia mistrzostwa będzie spotkanie z Hapoelem Arce, tegorocznym benniaminkiem ekstraklasy. Drużyna dowodzona przez trenera Eldada Shavita uzyskała awans jedynie z trzypunktową przewagą nad trzecim zespołem w tabeli - Beitarem Tel Aviv Ramla. Klub z tej niewielkiej miejscowości często balansuje między pierwszą, a druga klasą rozgrywkową. W nadchodzącym sezonie drużyna Hapoelu Arce będzie jednym z kandydatów do ponownego spadku do Ligi Leumit. Kogo powinna się obawiać najbardziej nasza drużyna przed inauguracyjnym starciem? Architektem większości akcji ofensywnych jest środkowy pomocnik Gal Arel (ovr. 69). Piłkarz, który dołączył do drużyny z Arce w zimowym okienku transferowym sezonu 2016-17, był jednym z prowodyrów zespołu, który wywalczył awans do izraelskiej ekstraklasy. Trudno jednak doszukiwać się wśród kadry Hapoelu drugiego takiego zawodnika. O ile poziom drużyny wystarczał, by zająć drugie miejsce na zakończenie sezonu drugiej ligi, o tyle pierwszoligowa rzeczywistość może okazać się zbyt brutalna dla naszego najbliższego rywala. Spotkanie zostanie rozegrane na naszym obiekcie - Teddy Stadium. Trzy punkty w tym spotkaniu powinny być priorytetem dla naszego zespołu. Łatwe zwycięstwo powinno też sprawić, że piłkarze w dobrych nastrojach wejdą w rytm nowego sezonu.

Lista 18. powołanych zawodników na inauguracyjny mecz z Hapoelem Arce:

Bramkarze:
Boris Kleyman, Stav Shushan

Obrońcy:
Dan Mori, Jesús Rueda, Antoine Conte, Marcel Heister, Oz Raly, Ofir Davidzada

Pomocnicy:
David Keltjens, Erik Sabo, Dan Einbinder, Kobi Moyal, Hen Ezra, Israel Zaguri, Idan Vered, Omer Atzili, Gidi Kanyuk

Napastnicy:
Itay Shechter



Miesiąc sierpień nie obfituje w dużą ilość spotkań. Beitar w tym okresie czeka trzy spotkania. Pierwsze dwa zostaną rozegrane na naszym stadionie: z Hapoelem Arce na inauguracje oraz z drużyną Bnei Yehuda, w ramach drugiej kolejki ligowej. Spotkanie z kategorii tych cięższych czeka nas w trzeciej kolejce. Beitar uda się na wyjazd do Haify na spotkanie z miejscowym Maccabi. Nie od dziś wiadomo, że mecze obydwu drużyn są spotkaniami podwyższonego ryzyka. Na pewno atmosfera na placu gry, jak i na trybunach będzie napięta.

Poniżej przedstawienie graficzne nadchodzących spotkań Beitara Jerozolima:




13.08.2017
Kolejka po Marcela Heistera.



Lewy obrońca jest bliski opuszczenia klubu z Jerozolimy.

Mimo, że 25-latek dołączył do naszego zespołu na początku poprzedniego roku, to już po sezonie gry dla Beitaru może opuścić szeregi klubu ze stolicy Izraela. Marcelem Heisterem bowiem interesuje się spore grono klubów z zagranicy. Niemiec do naszej drużyny dołączył za kwotę pół miliona euro z chorwackiej NK Istry. Początkowo piłkarz miał być jedynie partnerem do rywalizacji dla etatowego lewego obrońcy - Uriego Magbo. Szybko jednak stało się faktem, że nowo pozyskany piłkarz przerasta umiejętnościami ówczesną "jedynkę" na lewej stronie defensywy. 29 spotkań w kampanii 2016-17 ewidentnie pokazuje, jak ważną postacią w poprzednim sezonie był Heister dla "żółto-czarnych".

W tym sezonie sytuacja może odwrócić się o 180 stopni. Po pierwsze Niemiec może stracić miejsce w wyjściowej jedenastce. W obecnym okienku transferowym na tę pozycję został ściągnięty Ofir Davidzada z wolnego transferu. Wiele wskazuje na to, że to właśnie nowy nabytek Beitaru cieszy się większym zaufaniem u nowego szkoleniowca - Elishy Levy'ego. Ponadto w izraelskich mediach dużo spekuluje się na temat ewentualnych chętnych pozyskaniem Heistera. Media donoszą jakoby kluby z amerykańskiej ligi MLS, a także drużyny australijskiej A-League bardzo poważnie zastanawiają się nad złożeniem ofert za lewego obrońce. Wg nieoficjalnych informacji Beitar będzie oczekiwać kwoty między dwoma, a trzema milionami euro za niemieckiego zawodnika.

Offline Daro.

  • Piłkarz A klasy
  • **
  • Autor wątku
  • Join Date: Paź 2010
  • location:
  • Wiadomości: 210
  • Dostał Piw: 17
  • Na forum od: 10.10.2010r.
    • Status GG
  • Gram w: Pro Evolution Soccer 6 / 2019
Odp: Menora na wzgórzu Judei - Yalla Beitar!
« Odpowiedź #5 dnia: Listopad 25, 2017, 22:01:12 »

#4


15.08.2017
Wymęczone zwycięstwo na inaugurację.



1. kolejka Israeli Premier League - Teddy Stadium, Jerozolima

Dość nietypowo, bo we wtorkowe popołudnie odbyło się otwierające zmagania izraelskiej ekstraklasy spotkanie pomiędzy Beitarem Jerozolima, a tegorocznym beniaminkiem, zespołem Hapoel Arce. Zmagania w nowym sezonie nasza drużyna rozpoczęła na obiekcie Teddy Stadium, nazywanym przez najzagorzalszych zwolenników naszej ekipy - Piekłem Izraela, przez wzgląd na atmosferę, jaką potrafią stworzyć ultrasi La Familia. Mecz z drużyną, która awansowała do najwyższej klasy rozgrywkowej, miał być dla Beitaru dobrym przetarciem przed kolejnymi ligowymi spotkaniami. Wydawało się, że dla drużyny nie mogło być nic lepszego niż potyczka właśnie z Hapoelem Arce już w pierwszej kolejce Israeli Premier League. Trener Elisha Levy delegował na to spotkanie dwójkę nowych zawodników, pozyskanych w letnim okienku transferowym. Od pierwszej minuty na lewej stronie obrony mogliśmy ujrzeć Ofira Davidzade, a prawą stronę pomocy zajmował Omer Atzili. Trzeci z nowych nabytków - Gidi Kanyuk, rozpoczął mecz na ławce rezerwowych.

Spotkanie nie należało do najwybitniejszych ze strony Beitaru Jerozolima. Wbrew wcześniejszym zapowiedziom, potyczka z Hapoelem Arce była dość trudna, choć poziom obu drużyn stał na niskim poziomie. Pierwsza połowa nie przyniosła nam zbyt wiele ciekawych sytuacji. Jedyną godną odnotowania, była akcja przeprowadzona przez gości w 29. minucie spotkania. Strzałem, po którym piłka minimalnie minęła słupek bramki, strzeżonej przez Borisa Kleymana, popisał się Adrian Rochet, wychowanek klubu Hapoel Ironi Kiryat Shmona. Po końcowym gwizdku arbitra, kończącym pierwszą połowę, wszyscy zebrani na Teddy Stadium mieli nadzieje, że drugie 45. minut nie będzie gorsze od pierwszych. Poniekąd też tak było. Nasza drużyna częściej konstruowała akcje pozycyjne, przez co piłkarze Beitaru częściej dochodzili do bramki gości z Arce. W 67. minucie kibice podnieśli się z krzesełek, by fetować trafienie napastnika "żółto-czarnych", Itay'a Shechtera. Przedwcześnie. Piłkarz Beitaru, po dośrodkowaniu z lewego skrzydła Ofira Davidzade, uderzył główką minimalnie nad bramką rywala. Gol dla naszej drużyny został zdobyty dopiero pod koniec spotkania. Strzał z dystansu, wprowadzonego po przerwie Gidiego Kanyuka, obronił goalkeeper Hapoelu, ale zrobił to na tyle niefortunnie, że futbolówka trafiła pod nogi Shechtera, który strzałem na bramkę z najbliższej odległości w końcu mógł uszczęśliwić trybuny Teddy Stadium. Po tej jedynej bramce w tym spotkaniu, Beitar pokonał Hapoel Arce 1:0, inkasując na inaugurację sezonu pierwsze trzy punkty do ligowej tabeli. Choć zdobyte oczka są w tym momencie najważniejsze, to trzeba otwarcie przyznać, że spodziewano się nieco więcej od naszej drużyny w spotkaniu otwierającym nowy sezon izraelskiej ekstraklasy.

Z drużyn, które są wymieniane wśród głównych kandydatów do walki o mistrzostwo ligi, zarówno Maccabi Tel Awiw, jak i Hapoel Be'er Sheva dosyć pewnie pokonali swoich rywali, wygrywając odpowiednio 3:0 z z Hapoelem Ra'anana i 4:2 z Hapoelem Ashkelon. Najtrudniejsze zadanie miała drużyna Maccabi Haifa, która podobnie jak Beitar, po trudnej walce pokonała Bnei Yehuda 1:0. O falstarcie sezonu mogła mówić w miejscowości Kiryat Shmona, gdzie miejscowy Hapoel na własnym terenie doznał dotkliwej porażki, bo aż 0:4 z Hapoelem Haifa. Wynik tego spotkania jest największa niespodzianką pierwszej kolejki ligowej. Triumfator ligi w sezonie 2011-12, a także zdobywca Superpucharu Izraela z 2015 roku na pewno nie tak wyobrażał sobie początek sezonu.

88' Itay Shechter
Dan Mori, Omer Atzili (Beitar)


Offline ebistal

  • Trener
  • *****
  • Join Date: Cze 2011
  • location:
  • Wiadomości: 611
  • Dostał Piw: 6
  • Na forum od: 13.06.2011r.
Odp: Menora na wzgórzu Judei - Yalla Beitar!
« Odpowiedź #6 dnia: Listopad 30, 2017, 22:04:25 »
Dobra zbierałem się i zbierałem na to, aby w końcu skomentować tak długo wyczekiwaną twoją karierę :) I szczerze mówiąc nie mam zielonego pojęcia od czego mógłbym zacząć. Na temat twojej grafiki wiesz co sądzę, jest ona po prostu wręcz rewelacyjna i nie mogę się jak zwykle na nią napatrzeć :D Patrząc na osiągnięcia Beitaru, to prawdę mówiąc nie było ich mało ;) Jednak ostatnim osiągnięciem (sukces to chyba zbyt wiele) klub cieszył się z ry w play-offach Ligi Europejskiej w sezonie 16/17, a tak to wszyscy długo wyczekiwują na kolejne trofeum do klubowej gabloty.

Przedstawiłeś nam chybą największe i najważniejsze szczegóły historii klubu. Jestem bardzo ciekaw jak z taką presją radził sobie bynajmniej Sadajew (drugiego zbytnio nie znam ;) ). To co napisałeś jest "mocną" informacją. Zobaczymy jak w tej kampanii Beitar spisze się nie tylko na arenie krajowej, ale również międzynarodowej.

Interesują mnie losy dwójki graczy, których zdołałeś już ściągnąć do Jerozolimy. O Atziliego się zbytnio nie martwię, bo jako fanatyk La Ligi, znam go z hiszpańskich boisk i uważam, że to jeden z najlepszych graczy w twojej ekipie, dlatego też będę przyglądał się grze Kanyuka oraz Davidzada. Tych, których sprzedałeś to również dla mnie jedna, wielka niewiadoma. Tak samo jeżeli chodzi o twoją kadrę na pierwszy mecz to dwóch, no może trzech graczy znam i liczę na to, że dzięki Tobie, poznam bliżej każdego z osobna twoich graczy :).
Po Marcela mogą zgłosić się o wiele lepsze kluby niż dotychczas. Przede wszystkim za lewym obrońcą stoją statystyki oraz występy z ubiegłego sezonu, dzięki któremu mógł zbudować swoją reputację, ale zobaczymy już niedługo jak potoczą się losy Niemca.

Dość szybko rozpocząłeś sezon i szczerze cieszy mnie to ;). Na pierwszy rzut nie mieliście zbyt trudnego przeciwnika, ale wygraliście zaledwie 1:0. Nudny, bardzo nudny mecz oglądali zebrani kibice na Teddy Stadium I nie ma na to żadnego usprawiedliwienia. Trzeba przełknąć parę gorzkich słów I w kolejnych meczach zagrać na maksimum swoich możliwości.

Jednej rzeczy brakuje mi w twojej karierze – bramek w stylu gif. Zazwyczaj były one I mam nadzieję, że do nich powrócisz :D

Offline bahrara

  • Amator
  • *
  • Join Date: Paź 2017
  • location: Złotoryja
  • Wiadomości: 1
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 19.10.2017r.
Odp: Menora na wzgórzu Judei - Yalla Beitar!
« Odpowiedź #7 dnia: Grudzień 25, 2017, 17:55:28 »
Cześć. Nazywam się Tomek i jestem polskim kibicem Beitaru. W lutym po raz pierwszy wybieram się do Izraela i chciałbym wybrać się na mecz z Maccabi Haifa (3.02). Gość na facebooku (z Jerozolimy) napisał mi, że prawdopodobnie wszystkie bilety zostaną wykupione online ze względu na duże zainteresowanie meczem. Czy ktoś z was już był na meczu Beitaru? Czy jest możliwość zakupienia biletów w kasach stadionu? Może moje pytania lekko nie pasują do tematyki forum (z PESem mam tyle wspólnego, że gram w "spatchowana 6"), ale znalezienie tego wątku rozbudziło we mnie nadzieję, że prócz mnie istnieją inni "polscy" kibice Beitaru. Z góry dziękuje za odpowiedzi i pozdrawiam. Yalla Beitar...

TWOJA LIGA Pro Evolution Soccer

Odp: Menora na wzgórzu Judei - Yalla Beitar!
« Odpowiedź #7 dnia: Grudzień 25, 2017, 17:55:28 »