Minęło już ładnych kilka dni od wydania nowej odsłony peesa.
Podzielcie się wrażeniami, oceną.
Moim zdaniem jest bardziej podobna do 2017 niż do 2018, tylko w lepszej szacie graficznej.
Takie mam odczucia odnośnie zachowania napastników ich reakcji i obrony.
Czasami grają jak haju a czasami jak w kaloszach zalanymi betonem. Czasami trzymają pozycję a czasami, albo raczej w większości biegają jak te przysłowiowe, bezgłowe kurczaki.
Bardzo często załączają się jakieś (skrypty, handicapy, czy dziwne lagi?) i nie ma zupełnej kontroli nad tym co dzieje się na boisku. Typowe dla Konami.
Typowe jest też zachowanie komputera, który czasami na poziomie Super Star gra jak na Amator, a na Regular jak Super, Super Legend. Nieco irytujące ale jak powyżej - typowe w tej grze.
Tak, czy siak, odblokowałem level Legend grając kilka meczy w ML:
REJESTRACJA lub
LOGOWANIEMenu i dodatki takie jak agenci z super zawodnikami akurat mi nie przeszkadzają.
Ważniejsza dla mnie jest jakość połączeń online.
Jeśli połączenie jest dobre, bez zacięć, to można się pobawić. Jeśli niestety łączy znowu z jakimś włochem o dwa razy większym ratingu i internetem ciągniętym po mokrym sznurku, to niestety nie jest już fajnie. Łączy niestety jak od 2017 czyli na chybił trafił i parowane połączenia są kiepskiej jakości.
Generalnie szału nie ma, jak co roku zresztą. Obietnice, reklama i finalnie produkt końcowy, który mógłby być tylko nakładką na poprzednią edycję.
W tym roku też zdecydowanie 433 wróciło do łask- dokładnie też jak w 2017. W 2018 edycji to 422 była najmocniejszą i pewną formacją, teraz 433 ma pałera i Aramburu daje niesamowicie radę.