Ja... nie mam ulubionego piłkarza. Przynajmniej teraz. Wymienię jednak tych, których lubię / kiedyś lubiłem:
1) Dennis Bergkamp - świetny zawodnik, od uwielbiana go dzieliła mnie tylko jego gra w Arsenalu.
2) Philip Cocu - jak wyżej, tu z kolei Barcelona.
3) Johan Cruijff - jak wyżej, też Barcelona, ale i Ajax.
2) Ruud van Nistelrooy - sprzedajny. Po przejściu do Realu znienawidziłem go.
3) Cristiano Ronaldo - jak wyżej. Dodatkowo, nie trawię. jego aktorstwa rodem z brazylijskich telenowel.
4) Javi Martinez, Yeste, Llorente - tak jakoś... sam nie wiem. Po grze w Fifę Managera przywiązanie zostało.
5) Patryk Małecki - perspektywiczny, szybki, młody zawodnik. Mam nadzieję, że będzie przyszłością polskiej piłki.
6) Gary Neville, Ryan Giggs, Roy Keane, Eric Cantona, Edwin van der Sar, Phil Neville - za całokształt.
7) Łukasz Giza - na pewno nie znacie. Kapitan Wisły Puławy, jak na III ligę polską, klasa sama w sobie.