Nie wiadomo, czy Fin Hannu Lepistoe będzie trenerem kadry skoczków przez najbliższe dwa lata. W maju kończy mu się umowa z Polskim Związkiem Narciarskim, w marcu, od razu po ostatnich zawodach w Planicy, dojdzie do rozmów.
Jedno jest pewne: nowa umowa z trenerem skoczków zostanie podpisana na dwa lata, bo w 2010 roku są igrzyska w kanadyjskim Vancouver. One będą głównym celem przede wszystkim Adama Małysza, który - najpóźniej - po nich skończy karierę. Nie ma więc mowy o rocznym kontrakcie.