Nad Nickiem Heidfeldem zbierają się ciemne chmury. Koledze Roberta Kubicy z BMW Sauber ostatnio zupełnie nie idzie i coraz głośniej mówi się o tym, że po sezonie będzie musiał szukać sobie nowego pracodawcy. "Będę robił wszystko, żeby zmienić ten stan rzeczy" - obiecuje Niemiec.
Heidfeld nie ukrywa, że ma już dość bycia w cieniu Kubicy. "Nikt nie lubi przegrywać z kolegą z zespołu. Ten fakt coraz bardziej mnie denerwuje" - mówi "Życiu Warszawy" Niemiec.
Doświadczony kierowca wierzy, że karta w końcu się odwróci. Zapowiada, że wkrótce to on, a nie Polak, będzie święcił triumfy. Zadanie to nie będzie jednak łatwe. "Mam jeszcze problemy z nowym bolidem, ale to żadna wymówka. Przecież Robert dysponuje takim samym" - mówił po przyjeździe do Monako niemiecki kierowca.
Według Hansa-Joachima Stucka, byłego kierowcy Formuły 1, Heidfeld może mieć problemy z angażem w BMW na kolejny sezon.
"Jeśli dalej tak będzie, może stracić posadę w BMW Sauber. Nick jest ważny z perspektywy Niemców, ale nie jest supergwiazdą" - twierdzi Hans-Joachim Stuck.
REJESTRACJA lub
LOGOWANIE