Wczoraj z czystej ciekawości ściągnąłem sobie FIFE 2009 żeby zobaczyć jak wygląda na PC. Wiem napewno że online nie jest tam zwalony jak w pesie, wiec sobie pomyślałem że jak nie będzie tak źle wyglądać, to można będzie ją kupić i śmigać po necie.
Moje nastawienie było sceptyczne, i to się potwierdziło. Może FIFA na konsole wymiata, ale ta na PC to porażka.
Niechce mówić o minusach, ale co najgorsze grafika to chyba w FIFIE się zatrzymała na roku 2002.
Z dwojga złego, kiczowatą FIFE PC czy zwalony online PES 2009, stwierdziłem że po prostu nie ma dobrej gry piłkarskiej na rynku, i nie ma co się wkręcać.
Świat stanął do góry, skoro człowiek się zaczyna zastanawiać czy FIFA jest lepsza od pesa.
Wniosek: Najlepszą grą piłkarską kiedykolwiek wyszła jest PES 6, pomimo że nie jest nextgenem, nie ma olśniewającej grafiki, ale ma to czego nie ma PES 2009, symulacji i możliwości normalnej gry po necie.
Całe szczescie ze wychodzi GTA IV, bedzie w co se pograć w chłodne zimowe dni. Tylko że wymagania ma kosmiczne, ale juz zaczolem powoli upgratowac kompa.
A co do pesa, gdybym robił ranking najgorszych gier jakie kiedykolwiek grałem przez sieć, to 1 miejsce PES 2008 a 2 miejsce miał by PES 2009.