Moim zdaniem LD nie spelnia do konca swojej roli. Czesto jest tak, ze obaj gracze maja polaczenia jako DOBRE, BRADZO DOBRE lub IDEALNE a w grze wystepuja lagi. Wtedy strona ktora przegrywa czuje sie oszukana. Nie mowie, ze powinna wygrac, bo moze przeciwnik byl zwyczajnie lepszy, ale takie uczucie pozostaje i przychodzi mysl do glowy: :"gdyby nie te ciecia w grze, to moze bym wygral" i z tego powstaja nieporozumienia. LD wykrywa tylko ewindente lagi, czyli probe oszustwa i nic wiecej. Zdaje sobie sprawe z tego, ze zdecydowana wiekszosc osob gra dla dobrej zabawy i nie zalezy im na tym , by przeciwnik mial lagi, jednakze zawsze sie zdarzaja czarne owce, ktorym to zwisa, a liczy sie tylko wynik. Najwiekszym problemem moim zdaniem sa kiepskie lacza i co za tym idzie kiepskie polaczenia podczas gry. Nie wiem czy jest na to sposob. Chyba jedynym jest uczciwosc graczy i ich gra fair play. Sam wiele razy przegralem i nie robie z tego tragedii, kiedy jednak przegralem, bo przeciwnik mi wmawia, ze wszystko jest super a ja sobie wyimaginowalem lagi to mnie krew zalewa. Wiele razy mialem tez tak, ze od poczatku meczu bylo cos nie tak, przeciwnik strzelal mi bramke zanim zdazylem dojsc do pilki.. i co? jedyne co moge zrobic to przerwac mecz i rozpoczac nowy od stanu 0-1 dla przeciwnika.. oczywicie jest przepis ze mozna przerwac mecz do 10minuty. ale co wtedy? to znaczy ze nie mozna strzelic bramki do 10minuty, bo gracz ktory stracil bramke zaraz moze sie rozlaczyc i powiedziec ze ma lagi, albo ze jest zle polaczenie?
to jest problem.
gram tu juz troche i znam mniej wiecej graczy, wiem ktorzy sa uczciwi, wiem ktorzy nie do konca sa... mysle ze kazdy ma zdanie wyrobione.
Pytanie jak ominac to wszystko?LD sprawdza sie tylko gdy ktos chce specjalnie oszukac,a co z reszta przypadkow??
czy ma ktos jakis pomysl?