taki maly ot.... Cooler a dlaczego ManU jest obraźliwe?
A bo dlatego...
Po katastrofie w Monachium, która miała miejsce 6 lutego 1958r. włodarze Liverpoolu jako jedni z pierwszych wyciągnęli pomocną dłoń. Mimo tego gestu solidarności ze strony oficjalnych władz, kibice drużyny z portowego miasta ułożyli kilka przyśpiewek na temat tragedii, w której zginęło 8 graczy United, 3 członków ekipy, 8 dziennikarzy i 4 innych uczestników lotu. Oto kilka z nich: “ManU ManU went on a plane, ManU ManU never came back again.” “ManU ManU wsiadło do samolotu, ManU ManU nigdy nie powróciło.” “ManU Never Intended Coming Home” (Jeśli połączycie wielkie litery otrzymacie słowo “MUNICH”, czyli Monachium). „ManU nigdy nie wróciło do domu.” Jednak najbardziej dotkliwą przyśpiewkę ułożyli sympatycy West Bromwich Albion, którzy wyśmiewali tragiczną śmierć młodej gwiazdy Manchesteru United i reprezentacji Anglii, Duncana Edwardsa. “Duncan Edwards is Manchester Unitedre, rotting in his grave, man you are Manchester Unitedre- rotting in your grave.” “Duncan Edwards jest nawozem, gnije w swoim grobie. Człowieku (fonetycznie brzmi tak samo jak ManU) jesteś nawozem – gnijesz w swoim grobie.” Właśnie w tym kontekście najczęściej pojawiał się, dość popularny, nawet w dzisiejszych dniach, skrót ManU. W tych przyśpiewkach oznaczał on nie tylko sam klub, lecz także wszystkich jego kibiców (ManU było traktowane jak „Man, you” i używane jako zwrot do kibiców). Szczególnie dotkliwie ten skrót wykorzystali fani WBA w przyśpiewce o Duncanie Edwardsie. Z tego powodu fani United nie powinni używać skrótu ManU, gdyż jest on niezwykle obraźliwy i odnosi się do największej tragedii w historii klubu