Możliwe. Może coś by wnieśli do Castilli.
Jak tam wielki talent Varane, którym się niedawno podniecano, że Real wyrwał go kilku innym zainteresowanym klubom? Oj... nie gra.
Przy okazji chciałbym wiedzieć, dlaczego Real jeszcze niedawno co rok mylił Old Trafford ze Stadionem Dziesięciolecia, mylił panów w czerwonych koszulkach z Wietnamczykami, machał im forsą przed nosami i bynajmniej nie kupował od nich nikogo do zasilania rezerw. Zabrał ze sobą między innymi zawodnika, który obecnie stanowi co najmniej połowę wartości "Królewskich".
No i równie miło to uargumentowałeś, co w twoich oczach kolega wyżej.
Fajnie byłoby też zobaczyć mistrza Anglii w takiej roli.
Miłe prowo.
Przez kilka ostatnich lat można było zobaczyć trzy razy, niestety nie w finałach Ligi Mistrzów, nad czym ubolewam, więc mnie tym zwyczajnie nie dotkniesz. Przy okazji miło było zobaczyć pewnego wicemistrza (w pewnym okresie nawet mistrza) Hiszpanii w 1/4 LM. Po siedmiu latach się doczekałem.
Jeśli zaś chodzi o symulantów - nie chcę się włączać do pyskówki, ale tak o przypomniało mi się, jak w meczu
towarzyskim w USA Busquets udawał, a kilka minut później skasował Rafaela. Chłopak do tej pory się kuruje.