Najlepsze lata ma już za sobą, głównie przez kontuzje, ale żart polega na tym, że i tak jest lepszy od wszystkich środkowych obrońców Liverpoolu. To ma być pewnie ten doświadczony obrońca do rotacji. Chciałbym jeszcze kogoś młodszego, de Vrija chociażby, zwłaszcza że po Mundialu odchodzi z Feyenoordu. Na szczęście van Gaal prawdopodobnie gwarantuje MU prawo "pierwokupu" Holendrów, zwłaszcza jeśli osiągną sukces na MŚ. Mam na myśli to, że najpewniej będą woleli grać dla LvG niż dla innego trenera, chyba że dostaną dużo bardziej korzystną ofertę od jednego z najlepszych obecnie klubów w Europie.
Bycie kapitanem Arsenalu drastycznie przyspiesza proces odejścia z klubu, zauważyliście? To chyba coś w rodzaju katalizatora reakcji chemicznych.