Sugerujesz,ze go to nie bolało,a parę centymetrów i miałby złamaną nogę,ala Wasyl i Eduardo,to tylko szczęście,ze zaraz mógł wrócić na boisko.
P.S i nie myśl,ze bronie Lopeza,bo też liczyłem wtedy na Bayern,ale zagranie Riber'ego było chamskie i bardzo dobrze wyłapane przez arbitra ; p