Ekhm, a przepraszam, co "pokazali" ? Jak zremisować z klubem, któremu pozostała już tylko marka ?
Z tego co pamiętam, Wisła wygrała "kiedyś" z Barceloną 1:0 i co ? Nic, zwykłe rozluznienie w zespole Guardioli po wysokim zwycięstwie. Ale Polacy oczywiście zachwycali się wtedy i zachwycają się teraz, nie ma niczego lepszego, dobre i to.
Juventus to klub ze wspaniałą historią i nie wątpię, że kiedyś podniesie się z kolan i jeszcze wiele pokaże, Lech to... polski klub, a to chyba wszystko tłumaczy...
A co do bramki na 3-3 - ładna, ale żeby od razu umierać z zachwytu ? Takich bramek jest na pęczki i nie trzeba być piłkarzem światowej klasy, żeby tak uderzyć, czasem po prostu ktoś spróbuje i takie są tego efekty. Nigdy nie "rajcowały" mnie np. gole Carlosa, choć strzał miał piekielnie mocny i świetnie podkręcał piłkę. Myślę że technika jest ważniejsza, podobają mi się bramki takie jak gol Henry'ego z meczu z Celticiem z sezonu 07/08,bramka Eto'o na 5-0 ze spotkania z Panathinaikosem z 2005 roku czy słynne trafienie czubkiem buta Ronaldinho w meczu z Chelsea. To są bramki, jakie nie każdy może strzelić, trzeba mieć niesamowite czucie piłki.
Tak na marginesie, wczoraj Polsat puścił mecz LM Milan - Auxerre. Napakowany gwiazdami Milan, który nie gra mimo to jakiejś szczególnie dobrej piłki i francuskie Auxerre, jedna z lepszych drużyn tego kraju. Drugim spotkaniem tej grupy był mecz Real - Ajax, czyli konfrontacja madryckiego klubu, który kolejny rok z rzędu postawił sobie za zadanie wygranie LM i Holendrów, wracających po długiej nieobecności. Moim skromnym zdaniem ciekawszym meczem był właśnie Real - Ajax, a nie ACM - Auxerre, który puścił Polsat.
Ale to w końcu POLsat, w Auxerre gra bodajże dwóch polskich piłkarzy, to TRZEBA mecz puścić, niedługo wykupią prawa do transmisji MŚ w bierkach, bo Polacy zostaną w nich mistrzami.