Bardzo słaby mecz z obu stron, na takiej murawie to aż wstyd by odbywały się mecze ekstraklasy. Po raz kolejny nie było kompletnie skrzydeł, Kiełb coś próbował ale nie za bardzo wychodziło, Mikołajczak dno a Wilka usprawiedliwia tylko dobre zachowanie w polu karnym i ładna bramka, bo w przeciągu całego meczu nie pociągnął ani razu na skrzydle jak to powinien robić typowy skrzydłowy.A za to powinniśmy go głównie oceniać.Injac dosc często przerzucał piłki niedokładnie,jeszcze nie jest w optymalnej formie po kontuzji, Kriviec przecietnia a Rudnevs próbował ale sam nic w ofensywie nie wskóra. Co do lini defensywnej dość dobrze no ale Widzew jakoś szczególnie problemów nie sprawiał.
Cieszy za to niezły mecz Murasia, chłopak się rozkręca.
Najważniejsze 3 pkt i to że odrobiliśmy dystans do wszystkich drużyn które były przed nami oprócz Wisły Kraków. Do 3 miejsca tracimy już tylko 6pkt.