0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Niewykluczone , że Fabiański zostanie jednak numerem 1 między słupkami Arsenalu. Gdyby Given i Schwarzer nie dołączyli do składu, to pewnie Almunia i Fabiański walczyliby o miejsce w składzie. Wydaje mi się , że to jednak Fabiański będzie bronił w najbliższym meczu, ponieważ Wenger nie jest do końca zadowolony z gry Almunii.
ale go w domu biją kablem bez przewodowym
Kibice to by go chyba sami z tej bramki wywlekli jakby zaczął grać
ps.szkoda sytuacji wilshera
Jakiej sytuacji?