Forum Pesleague - Chelsea LondynPrzed meczem z Chelsea wiedziałem, że będzie niezwykle trudno. Postawiłem na taktykę 4-4-2 romb. Niespodziewanie to my narzuciliśmy swój styl gry. Efektem była akcja z 7 minuty. Maciejka dostał piłkę od Emilka zabrał na siebie 3 obrońców, obrócił się wycofał piłkę do Emilka a ten kropnął po długim rogu. Petr Cech nie zdołał obronić strzału. W tym momencie wyszliśmy na prowadzenie. W pierwszej połowie mogliśmy podwyższyć wynik. Pawłodar podał do niezwykle aktywnego Maciejki, ten przebiegł kilkanaście metrów, zagrał do wbiegającego w pole karne Emilka, który piętką wystawił piłkę na 13 metr Adamczykowi. Łukasz uderzył pod poprzeczkę, ale Petr Cech nie dał się pokonać. Gole mogliśmy zdobyć także w drugiej połowie. Rezerwowy Ptachu wrzucał na głowę Maciejki, ale jego uderzenie było dosyć niecelne. W 67 minucie Maciejka próbował strzału z dystansu, ale kolejny jego strzał został wybroniony przez czeskiego bramkarza Chelsea. Maciejka oddał w tym meczu 5 strzałów. Bardzo chciał zdobyć bramkę. W ostatnim kwadransie gry inicjatywę przejęli piłkarze Mistrza Anglii. Przy pierwszej okazji Anelka uderzył z dystansu, Malin wybił piłkę wprost pod nogi Lamparda, a Anglik nie zdołał strzelić do pustej bramki. Świetnym wślizgiem w piłkę popisał się Kastelik. W doliczonym czasie gry Malin wyłapał strzał Anelki.
Jesteście zaje*i*ci! Wygraliście z Chelsea! Ale świetny team! Nie myślałem, że stać nas na to! O k*r*a! Hohoho! Co to teraz będzie! Nie no wielki szacun dla was!