Celta miażdży rywala na początek rundy wiosennej!
W pierwszym meczu rundy wiosennej Celta Vigo pewnie pokonała na własnym stadionie Gironę 4:1. Gola w debiucie w ekipie Celestes zaliczył Amanditis. Mecz rozpoczął się od przewagi gospodarzy, i tak zostało do ostatniego gwizdka. Wynik mógłby być wyższy, jednak piłka trafiała aż 3 razy w słupki bramki strzeżonej przez golkipera przyjezdnych. Na boisku widać było, że zespół znakomicie współpracuje z nowym napastnikiem, a duet Papadopulous - Amanditis może stworzyć wiele groźnych akcji. Dobry występ zaliczył Elson, udokumentował to fantastycznym golem z rzutu wolnego z około 30m. Papadopulous wskoczył na 1 miejsce klasyfikacji strzelców, w asystach niezmiennie rządzi De Lucas.Udało nam się złapać trenera i chwilę z nim porozmawiać:
AO: Andrzej Orzeszek
D: Dziennikarz
D: Panie Andrzeju, jak pan ocenia nowo przybyłych graczy?
AO: Po meczu z Gironą mogę stwierdzić, że Amanditis to był doskonały zakup. Dużo biegał, dużo pracował, podawał do kolegów no i zdobył bramkę.
D: A David Prieto?
AO: Po tym meczu ciężko ocenić. Obrona nie miała dużo do roboty, jednakże David nie popełnił żadnego błędu. Zobaczymy w następnych spotkaniach.
D: Myśli Pan, że uda się awansować do Primera Division?
AO: Po to jestem w tym klubie <śmiech>
D: Podobno zarząd klubu chciał, by sprowadził Pan większą ilość graczy.
AO: Tak właśnie było, jednak nie każdy chce się przenosić z pierwszej ligi do Adelante. Inni zaś są przywiązani do swoich klubów. Może w następnym okienku uda się zakupić kogoś ciekawego.
D: Dziękuję za rozmowę do widzenia.
AO: Do zobaczenia.