Autor Wątek: Wigan Athletic - by Demonir  (Przeczytany 18753 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline Demonir

  • Amator
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Sty 2012
  • location:
  • Wiadomości: 0
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 12.01.2012r.
Odp: Wigan Athletic - by Demonir
« Odpowiedź #20 dnia: Styczeń 14, 2012, 14:10:06 »



FA Cup - pierwsza runda



  1     :   2


(29') - Diame [1:0]
(82') - Ramsey [1:1]
(86') - Djourou [1:2]





(62')  H.Thomas    Ben Watson
(62')  Jordi Gomez    McCarthy
(62')  Rodallega    Crusat



Spotkanie rozpoczęło się bardzo udanie dla gospodarzy. Po pół godzinie gry Wigan prowadziło 1:0 po golu zdobytym po rzucie rożnym. Nic nie zapowiadało, że Arsenal zdoła doprowadzić choćby do wyrównania, gdyż gospodarze grali pewnie w obronie. Jednak jakość podań na połowie przeciwnika pozostawia wiele do życzenia. Zawodnicy Wigan odnosili bardzo dużo strat, a działo się tak właśnie przez niedokładne podania.
Pierwsza połowa zakończyła się niespodziewanym wynikiem i w przerwie trener Arsenalu musiał przeprowadzić korekty w ustawieniu. Na boisku pojawił się Arshavin, Rosicky i Van Persie. Przez dłuższy okres czasu obraz gry się nie zmieniał i wydawać by się mogło, że będziemy świadkami niespodzianki. Jednak w 82 minucie po rzucie rożnym Arsenal doprowadził do wyrównania i wszystko wróciło do normy.
Wigan jednak nie uważało remisu za dobry wynik i rzuciło się do zmasowanego ataku. Był to błąd, ponieważ kilka minut później Arsenal wyszedł z groźną kontrą i Djourou strzałem głową pokonał Kirklanda.
Taki wynik jest dla Wigan praktycznie pożegnaniem z FA Cup, ponieważ musieliby w rewanżu strzelić Arsenalowi przynajmniej dwie bramki.






Offline fcbm18

  • Piłkarz A klasy
  • **
  • Join Date: Kwi 2010
  • location: Głogów
  • Wiadomości: 214
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 10.04.2010r.
Odp: Wigan Athletic - by Demonir
« Odpowiedź #21 dnia: Styczeń 14, 2012, 14:29:56 »
Szkoda takiej porażki, to musi boleć. Stracenie dwóch goli w ciągu niespełna 10 minut to naprawdę niedobry prognostyk psychiki piłkarzy w następnych meczach. Życzę powodzenia. ;)

Offline Demonir

  • Amator
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Sty 2012
  • location:
  • Wiadomości: 0
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 12.01.2012r.
Odp: Wigan Athletic - by Demonir
« Odpowiedź #22 dnia: Styczeń 15, 2012, 13:47:56 »


Premier League - piąta kolejka



 0     :   1


(69') - Rodallega [0:1]






(54')  Di Santo   Rodallega
(54')  Crusat   Maloney
(45')  McArthur   Cleverley



W spotkaniu tym dominował zespół gości, choć zwycięską bramkę strzelili dopiero w drugiej połowie. Bohaterem Wigan okazał się wprowadzony na boisko w 53 minucie Rodallega. Wykorzystał on dokładne podanie od Maloneya i wpakował piłkę do siatki.
Walter Zenga po meczu był bardzo zadowolony ze swoich podopiecznych. Zapytany o przyszłe transfery nie ukrywał, że ma na oku kilku piłkarzy i będzie chciał w przyszłości znacznie wzmocnić drużynę.
Włoski trener Wigan przeprowadził także małą roszadę w defensywie. Jak mogliśmy zauważyć pozyskany przed sezonem Palmieri zajął miejsce na środku obrony, a Gary Caldwell przesunięty został na lewą stronę.
W takim właśnie ustawieniu powinniśmy widzieć Wigan w najbliższych meczach.
 





« Ostatnia zmiana: Styczeń 15, 2012, 16:31:16 wysłana przez Demonir »

przybyl10

  • Gość
Odp: Wigan Athletic - by Demonir
« Odpowiedź #23 dnia: Styczeń 15, 2012, 14:03:22 »
Jak na Wigan to bardzo ładne wyniki. Ps popraw logo West Bromwich na Logo Wigan ;)

Offline Demonir

  • Amator
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Sty 2012
  • location:
  • Wiadomości: 0
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 12.01.2012r.
Odp: Wigan Athletic - by Demonir
« Odpowiedź #24 dnia: Styczeń 15, 2012, 21:16:29 »


Premier League - szósta kolejka



  3     :   3


(15') - Di Santo [1:0]
(21') - Di Santo [2:0]
(40') - Gerrard [2:1]
(54') - Suarez [2:2]
(65') - Jovanovic [2:3]
(79') - Cleverley [3:3]





(26')  Moses    Cleverley
(72')  McCarthy    H.Thomas
(82')  Maloney    Rodallega



Cóż to był za mecz! Byliśmy świadkami niezwykle emocjonującego spotkania, w którym do końca nie wiadomo było kto okaże się lepszy w tym pojedynku. Ostatecznie żadna z drużyn nie schodziła z boiska jako zwycięzca, gdyż mecz zakończył się podziałem punktów. Wigan dość szybko wyszło na dwubramkowe prowadzenie i to wprowadziło Liverpool w bardzo nerwową sytuację.
Pierwsza bramka w meczu to zasługa Jordi Gomeza, który fantastycznie uruchomił długim podaniem Di Santo, który ominął bramkarza i trafił do bramki. Kilka minut później Moses został sfaulowany w polu karnym i sędzia podyktował jedenastkę. Rzut karny na bramkę zamienił Di Santo i tym sposobem Wigan prowadziło już 2:0. Gorszą wiadomością jest uraz Mosesa, który musiał opuścić boisko. Nie wiadomo jeszcze, czy to coś poważnego. Liverpool jeszcze przed przerwą strzelił kontaktową bramkę i zachowali jeszcze nadzieję na korzystny wynik. W drugiej połowie Liverpool szybko strzelił dwie bramki i wyszedł na prowadzenie. Jednak niesamowita wola walki i ambicja drużyny Wigan spowodowała, że bramkarz Liverpoolu po raz kolejny musiał skapitulować. Tym razem to Cleverley okazał się bohaterem gospodarzy.
Tym samym Liverpool po raz pierwszy w tym sezonie stracił punkty, a Wigan zanotowało kolejny korzystny wynik w Premier League. 







przybyl10

  • Gość
Odp: Wigan Athletic - by Demonir
« Odpowiedź #25 dnia: Styczeń 15, 2012, 21:21:46 »
No niezły mecz.Gratulacje remisu z Liverpoolem!

Offline Mathi

  • Starszy junior
  • *
  • Join Date: Gru 2011
  • location:
  • Wiadomości: 126
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 31.12.2011r.
Odp: Wigan Athletic - by Demonir
« Odpowiedź #26 dnia: Styczeń 15, 2012, 21:26:42 »
Ładnie zatrzymałeś ekipę The Reds, jak na razie w lidze idzie ci całkiem nieźle jak na taki klub jak Wigan. Sportkanie z Wolverhampton zakończyło się skromnym wynikiem, ale za to skutecznym jak i dającym trzy punkty do kieszeni.

Mała rada, mógłbyś dodawać mniejsze logosy np. na rozdzielczosć 96 x 96. To jest zupełnie mniejsze, ale i lepiej się prezentuje :).
" border="0

Offline Demonir

  • Amator
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Sty 2012
  • location:
  • Wiadomości: 0
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 12.01.2012r.
Odp: Wigan Athletic - by Demonir
« Odpowiedź #27 dnia: Styczeń 15, 2012, 21:40:16 »



Moses kontuzjowany!!! 

Ofensywny pomocnik drużyny Wigan Moses doznał poważnej kontuzji w meczu przeciwko Liverpoolowi. Przerwa w grze tego 22 letniego Nigeryjskiego pomocnika potrwa od 7 do 14 tygodni.
Będzie to duża strata dla Wigan i ciężko będzie zastąpić kogoś tak znaczącego dla drużyny.
Nieoficjalnie mówi się o wskoczeniu do pierwszego składu Cleverleya, lecz nie tylko on ma chrapkę na grę w pierwszym składzie.
Mosesowi życzymy szybkiego powrotu do zdrowia i odnalezienie jeszcze lepszej formy po powrocie. 








Obafemi Martins piłkarzem Wigan? 

Napastnik Birmingham City - Obafemi Martins znalazł się podobno na celowniku Wigan. Walter Zenga powiedział tylko, że Martins jest dobrym piłkarzem i byłby przydatny dla drużyny, lecz nie potwierdził żadnych trwających rozmów w sprawie transferu. Martins rzekomo miałby dołączyć do Wigan za opłatą 3,5MLN€.
Sam piłkarz nie zabrał jeszcze głosu w tej sprawie.
 



Offline NexaT

  • Prezes klubu
  • *****
  • Join Date: Gru 2010
  • location: Olsztyn
  • Wiadomości: 1835
  • Dostał Piw: 10
  • Na forum od: 27.12.2010r.
  • Life is football, football is Manchester United...
  • Gram w: Shogun: Total War
Odp: Wigan Athletic - by Demonir
« Odpowiedź #28 dnia: Styczeń 15, 2012, 22:17:27 »
Brawo!
Świetny mecz z Liverpoolem.
Smuci mnie fakt, że prowadziłeś dwiema bramkami, a straciłeś potem trzy po kolei. ;)
Szkoda także tego, że The Reds zdołali strzelić kontaktowego gola przed przerwą, myślę, że to była kluczowa akcja tego meczu.
No cóż.. ten wynik i tak jest dobry jak na taki klub. (Wigan)
Szkoda urazu Mosesa, to dobry napastnik, na pewno będziesz grał teraz w osłabieniu.
14 tygodni.. M - A -S -A -K - R- A!

Offline Demonir

  • Amator
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Sty 2012
  • location:
  • Wiadomości: 0
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 12.01.2012r.
Odp: Wigan Athletic - by Demonir
« Odpowiedź #29 dnia: Styczeń 15, 2012, 22:24:09 »


Premier League - siódma kolejka



 2     :   1


(5') - Di Santo [1:0]
(27') - Giggs [1:1]
(60') - Di Santo [2:1]







Wigan odniosło bardzo ważne zwycięstwo nad jednym z faworytów do zdobycia mistrzostwa w Premier League. Mecz zaczął sie znakomicie dla gospodarzy, już w 5 minucie Di Santo znalazł się w sytuacji sam na sam z Van Der Sarem i okazał się górą w tym pojedynku. Czerwone diabły wyrównały kilkanaście minut później, lecz to Wigan kontrolowało przebieg gry i gol dla nich wisiał w powietrzu. Druga część gry rozpoczęła się od świetnej sytuacji dla Manchesteru, lecz szczęśliwie piłkę obronił Kirkland. Kilka minut później w poprzeczkę trafił Cleverley, a Jordi Gomez po dobitce trafił wprost w Van Der Sara.
Wigan na tym nie zaprzestało i tworzyło kolejne akcje ofensywne. Fantastyczne spotkanie rozgrywał Cleverley, który zastępował nieobecnego Mosesa. Ten utalentowany środkowy pomocnik miał jednak pecha w tym spotkaniu, gdyż w 56 minucie po indywidualnej akcji próbował przelobować Van der Sara, lecz znów trafił tylko w poprzeczkę. Co nie udało się Cleverleyowi, udało się w 60 minucie Di Santo.
Ten napastnik po raz kolejny trafił do siatki rywali w tym sezonie. Jak się okazało był to decydujący o wyniku spotkania gol i Wigan sensacyjnie pokonuje Manchester United na własnym stadionie.






« Ostatnia zmiana: Styczeń 16, 2012, 14:30:20 wysłana przez Demonir »

Offline NexaT

  • Prezes klubu
  • *****
  • Join Date: Gru 2010
  • location: Olsztyn
  • Wiadomości: 1835
  • Dostał Piw: 10
  • Na forum od: 27.12.2010r.
  • Life is football, football is Manchester United...
  • Gram w: Shogun: Total War
Odp: Wigan Athletic - by Demonir
« Odpowiedź #30 dnia: Styczeń 16, 2012, 10:31:43 »
Nie mała sensacja, pokonałeś United, które jak na razie jest na dole tabeli.
Szkoda tych dwóch strzałów Cleverleya w poprzeczkę, a zwłaszcza nieumiejętnego dobicia Gomeza..
Strzeliłeś jako 1 bramkę, ale to nie uchroniło Cię od straty, myślę, że właśnie ta stracona bramka była niepotrzebna.
Drugi gol Di Santo z loby przesądził o meczu, ale sądzę, że i tak Cleverley rozegrał lepsze spotkanie.
Masz godnego zastępce Mosesa. ;)
PS.
Cytuj
Czerwone diabły wyrównali kilkanaście minut później,
Powinno być: Czerwone diabły WYRÓWNAŁY kilkanaście minut później,

Offline Mathi

  • Starszy junior
  • *
  • Join Date: Gru 2011
  • location:
  • Wiadomości: 126
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 31.12.2011r.
Odp: Wigan Athletic - by Demonir
« Odpowiedź #31 dnia: Styczeń 16, 2012, 15:09:08 »
Ależ sensacja, to jest fizycznie niemożliwe, żeby taki klub jak Wigan mógł poradzić sobie z United, choć przyznam że wystarczyła dobra forma oraz chęć do gry, żeby taki wynik osiągnąć. Tylko tak dalej :).
" border="0

Offline Osirian.

  • Amator
  • *
  • Join Date: Sie 2011
  • location:
  • Wiadomości: 29
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 18.08.2011r.
Odp: Wigan Athletic - by Demonir
« Odpowiedź #32 dnia: Styczeń 16, 2012, 16:12:26 »
Wygrana z United to spora niespodzianka. Dwie bramki Di Santo zapewniły wam zwycięstwo. Szkoda 2 sytuacji Cleverleya, a Gomez mógł się lepiej zachować dobijając. Nie mniej jednak wygraliście i to się liczy ;)

Offline Demonir

  • Amator
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Sty 2012
  • location:
  • Wiadomości: 0
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 12.01.2012r.
Odp: Wigan Athletic - by Demonir
« Odpowiedź #33 dnia: Styczeń 16, 2012, 21:18:36 »



FA Cup - pierwsza runda [2/2]



 2     :   0


(24') - Bendtner [1:0]
(44') - Arteta [2:0]





(53')  Di Santo   Rodallega
(62')  Maloney   Crusat
(69')  McCarthy   Ben Watson



W pierwszym spotkaniu padł wynik 2:1 dla Arsenalu, i nikt nawet nie przypuszczał że Wigan zdoła odrobić straty. Tak też się stało i Arsenal dopełnił formalności pokonując rywali 2:0. Spotkanie nie było rozgrywane na najwyższy poziomie. Na dodatek po przerwie trener drużyny Wigan zdjął swoich swoich kluczowych zawodników, by mogli odpocząć przed następnym spotkaniem. Wigan nie forsowało tempa, gdyż awans przy wyniku 0:2 był już nie do zrealizowania.
  




« Ostatnia zmiana: Styczeń 17, 2012, 16:59:57 wysłana przez Demonir »

Offline Demonir

  • Amator
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Sty 2012
  • location:
  • Wiadomości: 0
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 12.01.2012r.
Odp: Wigan Athletic - by Demonir
« Odpowiedź #34 dnia: Styczeń 16, 2012, 22:21:28 »


Premier League - ósma kolejka



  2     :   4


(33') - Maloney [0:1]
(45') - Maloney [0:2]
(56') - Davies [1:2]
(59') - McCarthy [1:3]
(64') - Mustapha [2:3]
(83') - McCarthy [2:4]





(56')  Palmieri    Gohouri
(60')  Cleverley    H.Thomas
(63')  Caldwell    Figueroa



Wigan obsypywało w tym spotkaniu strzałami bramkę gospodarzy. Cztery bramki strzelone na wyjeździe to bardzo dobry rezultat i widać, że ta drużyna na prawdę może się liczyć w walce o czołowe miejsca.
Dodatkowo byliśmy świadkami fantastycznej bramki strzelonej w 83 minucie przez McCarthy'ego. Ten środkowy pomocnik drużyny Wigan zauważył lekko wysuniętego bramkarza gospodarzy i zdecydował się uderzyć z dystansu na bramkę. Strzelił tym samym bramkę niebywałej urody. Kto oglądał mecz Polska - Włochy, to może sobie porównać tą bramkę do trafienia Balotelliego, tyle że strzał McCarthy'ego trafił idealnie w prawe okienko bramki.
Jednak początek meczu nie należał do strzelca ostatniej bramki. To Maloney był wyróżniającą się postacią w pierwszej połowie i strzelił dwie bardzo podobne bramki. W drugiej części gry trochę ustał, co wykorzystał właśnie McCarthy i to on przechylił uwagę na swoją osobę.
Bolton dwukrotnie zbliżał się do Wigan na różnicę jednej bramki, lecz nie przeszkodziło to drużynie przyjezdnych na odniesienie końcowego tryumfu.
Dzięki temu zwycięstwu Wigan wskoczyło na czwarte miejsce w ligowej tabeli i tym samym wysyła sygnał do innych zespołów, ze będzie się trzeba z nimi liczyć.







Offline The Stig

  • III - ligowiec
  • ***
  • Join Date: Kwi 2009
  • location:
  • Wiadomości: 289
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 03.04.2009r.
Odp: Wigan Athletic - by Demonir
« Odpowiedź #35 dnia: Styczeń 16, 2012, 23:15:21 »
O kurka :D haha. Wigan ciśnie. Tym bardziej nieźle to wygląda bo Ty zremisowałeś w Liverpoolem dając im popalić, a The Reds zajmują pierwsze miejsce w lidze! Szkoda bardzo, że nie udało Ci się z żadnym z planowanych transferów. To jest właśnie najgorsze gdy grasz gorszymi klubami...

Będę zaglądał bo przyjemna dla oka karierka ;)

Offline Windziak

  • Amator
  • *
  • Join Date: Wrz 2011
  • location:
  • Wiadomości: 0
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 21.09.2011r.
Odp: Wigan Athletic - by Demonir
« Odpowiedź #36 dnia: Styczeń 16, 2012, 23:49:43 »
No cóż, nie wybrałeś klubu najwyższych lotów, ale na razie idzie ci bardzo dobrze, co chyba powinno Cię motywować do dalszego pisania. Dajesz sobie radę z wyżej notowanymi przeciwnikami (wygrana z MU, remis z Liverpoolem po świetnym meczu), więc kto wie, kto wie, może po latach tułania się gdzieś w dolnych partiach tabeli, nadszedł czas na nową siłę w EPL.. :)

Offline vapmos

  • Amator
  • *
  • Join Date: Sty 2012
  • location:
  • Wiadomości: 20
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 07.01.2012r.
  • Grom - Pogrom
Odp: Wigan Athletic - by Demonir
« Odpowiedź #37 dnia: Styczeń 16, 2012, 23:51:47 »
Wigan daje radę :) 4:2 z Boltonem :) dobry wynik i w tabeli na 4 miejscu :)

Offline heenro19

  • Amator
  • *
  • Join Date: Lis 2011
  • location:
  • Wiadomości: 0
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 19.11.2011r.
Odp: Wigan Athletic - by Demonir
« Odpowiedź #38 dnia: Styczeń 17, 2012, 10:59:24 »
Nie wiem czy to Tobie poleciłem grę Wigan, ale widzę że chyba to dobry ruch ;) Kariera jest fajniejsza kiedy prowadzi się drużynę z zawodnikami o mniejszych umiejętnościach. Tak patrzę na te składy to są one chyba z lutego 2011 roku :)  Ja obstawiam że Wigan skończy na 5 miejscu na top 4 nie uda im się ;] Sorki ;p
" border="0  " border="0  " border="0

Offline Demonir

  • Amator
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Sty 2012
  • location:
  • Wiadomości: 0
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 12.01.2012r.
Odp: Wigan Athletic - by Demonir
« Odpowiedź #39 dnia: Styczeń 17, 2012, 16:59:39 »



Premier League - dziewiąta kolejka



 1     :   0


(51') - Di Santo [1:0]






(19')  Piscu   Alcaraz
(61')  Maloney   Crusat
(74')  McCarthy   H.Thomas



Wigan kontynuuje swoją dobrą passę i odnosi kolejne już zwycięstwo w tym sezonie. Temu spotkaniu nie brakowało niczego, może oprócz zaciętej wymiany goli. Początek był dość spokojny, lecz z czasem akcje obu zespołów nabierały rumieńców. Wigan miało problemy z celnością, zaś strzały Tottenhamu często były blokowane przez obrońców gospodarzy.  
W 19 minucie byliśmy świadkami bardzo agresywnego wejścia wślizgiem Van Der Vaarta w nogi Piscu. Faulujący Holender ujrzał za ten faul tylko żółtą kartkę, a obrońca Wigan musiał na noszach opuścić boisko.
Zawodnicy Wigan nie pozostawali dłużni i kilka minut później zdenerwowany Diame sfaulował Wilsona Palaciosa. Pomocnik Tottenhamu również doznał kontuzji i musiał opuścić boisko. Jednak Diame nie ujrzał za ten faul nawet żółtej kartki. Pierwsza połowa zakończyła się remisem, lecz już na początku drugiej części gry byliśmy świadkami pierwszej bramki. Jordi Gomez dokładnie dośrodkował z rzutu rożnego, a Di Santo strzałem głową pokonał bramkarza Tottenhamu. Goście dość szybko odpowiedzieli mocnym uderzeniem Pienaara, jednak Kirkland fantastycznie obronił ten strzał i nadal było 1:0. W 71 minucie Di Santo wywalczył rzut karny i sam stanął do wykonywania jedenastki. Szansy tej jednak nie wykorzystał i piłka po jego uderzeniu trafiła w poprzeczkę. Na szczęście ten niewykorzystany karny nie wpłynął na wynik końcowy i Di Santo uniknął przykrych sytuacji po meczu. W samej końcówce mieliśmy niezwykle dramatyczną sytuację. Piłkarze Tottenhamu wyszli z bardzo groźną kontrą, ich strzał obronił Kirkland jednak nie zdążył się podnieść i Defoe po dobitce umieścił piłkę w siatce. Sędzia liniowy podniósł chorągiewkę i gol nie został uznany. Kibicom Wigan spadł kamień z serca, zaś piłkarze Tottenhamu mocno protestowali, lecz nic to nie dało. Chwilę po tym, usłyszeliśmy końcowy gwizdek i obie drużyny udały się do szatni.






TWOJA LIGA Pro Evolution Soccer

Odp: Wigan Athletic - by Demonir
« Odpowiedź #39 dnia: Styczeń 17, 2012, 16:59:39 »