Queens Park Rangers by Emilek1908 | Djibril strzela w czwartym meczu z rzędu!

[Mathi]

Ciężko było z Wigan ale ważne że jest zwycięstwo po pięknej bramce Cisse. Ale ważne jest to że prowadzisz w tabeli co jest mało prawdopodobne ze strony Queens Park Rangers. Cisse'owi należała się ta nota 8.0, jak na razie jest wicekrólem strzelców co jest dobrym wyczynem .

[jackz]

skromne jednobramkowe i troche wymeczone zwyciestwo nie jest zle, daliscie z siebie wszystko aby ten mecz wygrac i mysle ze zasluzyliscie na zwyciestwo.

[Norbi21]

Skromne zwycięstwo z Wigan, ale jak najbardziej zasłużone, zagraliście w tym spotkaniu zdecydowanie lepiej od gospodarzy zarówno w defensywie jak i w ofensywie, a gola na wagę zwycięstwa zapewnił wam nie zawodny na początku sezonu Cisse.

[kmiron#10]

Aż dziwi, że po świetnych meczach z bardzo mocnymi drużynami, ze słabeuszami poszło Ci gorzej. W mojej opinii WBA i Wigan to dwa najsłabsze kluby PL. Drugie Podbeskidzie? W obu spotkaniach uratował Cię niezawodny Cisse, to ważne, aby mieć w zespole kogoś takiego. Możesz na niego zawsze liczyć. Bardzo dziwne roszady przeprowadziłeś na Wigan... chyba Dyer i Campbell nie porwali kibiców z miejsc. Wstawiaj z powrotem mój ulubiony duecik Ebecilio-SWP Pewnie byli zmęczeni jak Taiwo. Wciąż prowadzisz w tabeli i warto by to utrzymać jak najdłużej, ale nie oszukujmy się; Mistrzem Anglii raczej nie zostaniecie.

[Emilek1908]

7 kolejka
St. James' Park, Newcastle

Kolejny raz Cisse, kolejna wygrana!

Newcastle United      0:2      Queens Park Rangers

Djibril Cisse 54', Nedum Onuoha 58'

brak
brak

Wstęp do meczu:
W siódmej kolejce lider Premier League pojechał na St. James' Park, aby tam zmierzyć się z dziesiątą siłą ligi - Newcastle. Tak właściwie w tym meczu mogło stać się wszystko. Mógł paść każdy wynik. Nikt nie wiedział czego spodziewać się po obu ekipach... Do składu podopiecznych Marka Hughesa po absencji w meczu z Wigan powrócili Ebecilio, Wright-Phillips i Taiwo, więc skład gości był dość solidnie wzmocniony w porównaniu z poprzednim spotkaniem.

Sytuacje godne uwagi:
54' - Taarabt przycisnął w polu karnym Colocciniego, który za długo czekał z oddaniem piłki. Marokańczykowi udało się uprzedzić obrońcę rywali i zagrać do Cisse, który stanął oko w oko z bramkarzem i z siedmiu metrów nie zmarnował sytuacji.

58' - Szybka okazja na podwyższenie wyniku, ale strzał Cisse blokowany był przez Colocciniego i mieliśmy rzut rożny. Do piłki podszedł Taarabt i posłał świetną piłkę w pole karne. Tam świetnie odnalazł się Onuoha, poradził sobie z Tiote i ładnym strzałem głową nie dał szans Harperowi!

Podsumowanie:
Było to dość dziwne spotkanie. W pierwszej połowie nie działo się nic ciekawego poza niecelnymi strzałami gospodarzy, bądź takimi, które z łatwością wyłapywał Kenny. Jedynie raz do gości uśmiechnęło się szczęście, kiedy to po rzucie wolnym wykonywanym przez Gutierreza piłka zatrzymała się na poprzeczce. Druga połowa byłaby zapewne podobna, gdyby nie błąd w obronie Colocciniego. Później londyńczycy poszli za ciosem, zdobyli drugą bramkę i było już właściwie po meczu. Gospodarze dochodzili do sytuacji bramkowych, to fakt. Gdyby jednak lepiej je wykańczali to mógłbym powiedzieć, że wygrana beniaminka była niesprawiedliwa. Wykończenie w zespole "Srok" było jednak fatalne, a ambitni londyńczycy takiego problemu już nie mieli i zgarnęli - wydaje się - zasłużone trzy punkty.

Oceny zawodników:

(1 - poniżej krytyki, 5 - przeciętnie, 10 - klasa światowa)

Paddy Kenny 7/10
Taye Taiwo 6,5/10
Nedum Onuoha 7/10
Anton Ferdinand 6,5/10
Seamus Coleman 7/10
Lorenzo Ebecilio 5/10
Akon Buzsaky 6/10
Joey Barton 5,5/10
Shaun Wright-Phillips 7/10
Adel Taarabt 7,5/10
Djibril Cisse 8/10

Onuoha zdobył swojego pierwszego gola w barwach QPR. Ustalił on wynik spotkania strzelając drugiego gola.

Następny mecz

Nie ma co ukrywać, że drużyna Blackburn jest w tym sezonie jednym z kandydatów do spadku. Jednak często stawiani są w takiej roli, a nadal trwają w Premier League. Póki co zajmują oni piętnaste miejsce. Jeśli QPR chce uzyskać wysokie miejsce w tym sezonie, a pierwsze kolejki na to wskazują, to takie spotkania muszą wygrywać. Liczymy na zwycięstwo i typujemy w ciemno, że Cisse strzeli w tym meczu bramkę.

[Bambaryla]

Dziwny mecz na St.James Park. Pierwsza połowa była nudna, ale przeważali w niej gospodarze. Miałeś szczęście gdy po strzale Gutierreza piłka zatrzymała się na poprzeczce. W drugiej połowie po błędzie Colocciniego strzelasz gola na 1-0. Następnie dobijasz drugą bramkę i wygrywasz. Dobrze, że Sroki nie miały lepszego wykończenia, bo ten mecz mógł się dla ciebie źle skończyć. Cieszą mnie jednak te trzy punkty i liczę na kolejne w meczu z Blackburn.

[kamil18kks]

jak napisałeś dziwne spotkanie. W pierwszej połowie Newcastle miało swoje okazje, ale strzały zawodników gospodarzy były albo niecelne, albo wyłapywał je Kenny. Sroki oddały groźny strzał po rzucie wolnym, konkretnie Guttierez trafił w poprzeczkę. W drugiej połowie sytuacja gry by sie nie zmieniła gdyby nie błąd Collociniego. Potem poszliście za ciosem i zdobyliście po rożnym drugiego gola. Zasłużone trzy punkty

[MasterCreati]

Nie najlepsze spotkanie na St. James ale udało się wygrać.Pierwsza połowa słaba w wykonaniu obu drużyn przez co nie zobaczyliśmy bramek, jedynie ciekawe uderzenie Gottiereza w poprzeczkę. Rywal zagrał całkiem dobrze w drugiej połowie jednak Sroki były bardzo nie skuteczne. Goście wyszli na prowadzenie w 54 minucie a kilka minut później postawiliście kropkę nad i. Colocini zawalił bramkę, szkoda go bo to dobry defensor.

[jackz]

ten cisse robi sie na prawde na niezlego gwiazdora boisk w anglii, w kazdym meczu zdobywa przynajmniej jedna bramke. jak tak dalej pojdzie to niezle mozecie jeszcze namieszac w tym sezonie.

[SiłaNiebieska]

Cisse po raz kolejny zapewnił ci zasłużone zwycięstwo. Jak na razie jest świetnie prowadzisz w Premier League Cisse jest królem strzelców. Oby tak dalej.

[kmiron#10]

Ten mecz pokazał, jak ważne jest dla Twojwj drużyny, aby razem grała trójka Ebecilio-Taarabt-Ebecilio. W poprzednim spotkaniu wystąpił tylko Marokańczyk i nie mógł się odnaleźć. A teraz, po powrocie reszty, zaliczył dwie asysty. Mówię Ci, że ten tercecik jeszcze zawojuje Europę. Oczywiście tradycyjnie nie zawiódł Cisse i ma szansę na koronę króla strzelców. Dalej prowadzisz w tabeli, a z Blackburn na Loftus Road raczej sobie poradzisz. Jest dobrze, a nawet bardzo dobrze.

[Lewy23]

Do składu powrócili dwaj podstawowi zawodnicy, co bardzo cieszy. Miałeś odrobinę szczęścia, ponieważ strzał Gutierreza zatrzymał się na poprzeczce. "Sroki" stwarzały sobie sytuacje, lecz nie potrafiły ich wykorzystać. Okazałeś się skuteczniejszy i zgarnąłeś 3 punkty.

[Emilek1908]

Ten mecz pokazał, jak ważne jest dla Twojwj drużyny, aby razem grała trójka Ebecilio-Taarabt-Ebecilio.

Faktycznie to trio wymiata. Najlepszy z tej trójki jest duet Ebecilio-Ebecilio

[Emilek1908]

1 runda
Emirates Stadium, Londyn

Rezerwowi nie podołali Arsenalowi!

Arsenal F.C.      2:1      Queens Park Rangers

Aaron Ramsey 29', Mikel Arteta 86' - D.J. Campbell 89'

8 kolejka
St. James' Park, Newcastle

Seria zwycięstwa w BPL kontynuowana!

Queens Park Rangers      2:1      Blackburn Rovers

Djibril Cisse 19, Lorenzo Ebecilio 50' - Nick Blackman 77'

Buzsaky, Ferdinand, Taiwo, Taarabt (QPR)
brak

Wstęp do meczu:
Ósma kolejka dla Queens Park Rangers stanęła pod znakiem spotkania na Loftus Road z piętnastą ekipą po siedmiu kolejkach - Blackburn Rovers. Jest to ekipa, która nie posiada jakichś wielkich zawodników, jednak cały kolektyw potrafi nieraz zagrozić nawet największym ekipom Premier League. Jeśli chodzi o zespół gospodarzy, to Mark Hughes desygnował do gry taką samą jedenastkę, jaka wyszła na mecz z Newcastle w siódmej kolejce.

Sytuacje godne uwagi:
19' - Akcja już świetnie znana sympatykom QPR. Kapitalne zagranie na wolne pole Taarabta w kierunku Cisse, Francuz znów wykorzystuje swoją szybkość i urywa się obrońcom wychodząc sam na sam z bramkarzem. Lekką podcinką nad próbującym interweniować golkiperem Cisse z szesnastu metrów umieścił piłkę w siatce!

50' - Na skrzydle piłkę od Wright-Phillipsa dostaje bardzo aktywny w tym meczu w ofensywie Coleman. Anglik płasko zagrał w pole karne, tam najlepiej odnalazł się Ebecilio i strzałem z dziewięciu metrów bez problemu umieścił piłkę w siatce.

77' - Bardzo mocne uderzenie Dunn'a z piętnastu metrów. Kenny zdołał jedynie odbić ten strzał i do piłki odbitej przez bramkarza QPR najbliżej miał Blackman, który głową dobił ją do pustej bramki.

Podsumowanie:
Zasłużone zwycięstwo gospodarzy. Byli zespołem lepszym, tak naprawdę to powinni rozstrzygnąć to spotkanie sporo wcześniej, bo po golu kontaktowym zrobiło się nieco nerwowo, jednak Blackburn nie było wystarczającą ekipą na obronę londyńczyków. Żadnych klarownych sytuacji do strzelenia bramki sobie właściwie nie stworzyli, a jak już jakiś strzał był oddany, to spisywał się bardzo dobrze w bramce niezawodny Kenny. Przy bramce nie popełnił on raczej błędu. Z wyłapaniem tak mocnego strzału mieliby problemy wszyscy bramkarze na świecie a, że piłka niefortunnie odbiła się najbliżej piłkarza rywali, no to jest już zwyczajny pech. Po raz kolejny nie zawiódł duet Taarabt-Cisse, bardzo dobrze spisały się także skrzydła. Oby tak dalej, QPR!

Oceny zawodników:

(1 - poniżej krytyki, 5 - przeciętnie, 10 - klasa światowa)

Paddy Kenny 7/10
Taye Taiwo 6,5/10
Nedum Onuoha 6/10
Anton Ferdinand 6,5/10
Seamus Coleman 7/10
Lorenzo Ebecilio 6,5/10
Akon Buzsaky 6/10
Joey Barton 6,5/10
Shaun Wright-Phillips 7/10
Adel Taarabt 7,5/10
Djibril Cisse 8/10

Mark Hughes cieszy się z trafienia Ebecilio, które dało londyńczykom dwubramkowe prowadzenie.

Następny mecz

W dziewiątej kolejce podopiecznych Marka Hughesa czeka trudniejsze wyzwanie. Zmierzą się oni bowiem na White Hart Lane w derbach Londynu z Tottenhamem. Jeśli goście przegrają to spotkanie niestety stracą pozycję lidera. Tottenham traci bowiem trzy punkty do QPR, jednak już w tej chwili ekipa prowadzona przez Harry'ego Redknappa ma lepszy bilans bramkowy od beniaminka. My jednak liczymy na to, że seria bez porażki zostanie kontynuowana!

[SiłaNiebieska]

W meczu z Arsenalem nie było co myślec o zwycięstwie jeszcze rezerwowym składem. W lidze kolejne zwycięstwo tym razem z Blackburn. I znowu Cisse zdobył bramkę on jest szalone w każdym meczu strzela . Jak na razie prowadzisz w Premier League uważaj żeby tego nie stracic

[MasterCreati]

Bardzo dobre spotkanie z Blackburn. Zgodzę się z Tobą, nie mają wielkich gwiazd ale są zgraną ekipą i potrafią na robić szumu.
Zagraliście konsekwentnie i dobrze. Wynik powinien być nawet wyższy bo zasłużyliście na rozstrzygnięcie już w pierwszej połowie.
Szkoda odpadnięcia z Pucharu Anglii, lubię klimat w tym pucharze.

[leni55]

Bardzo dobry mecz z Blackburn, pokonanie ich to dobry wyczyn, przecież potrafią dobrze poklepać.
Cisse jest w świetnej formie i jest to czego oczekuje się od napastników czyli bramki.

[kamil18kks]

szkoda odpadnięcia w Pucharze Anglii, ale dałeś zagrać rezerwowym i nie podołali oni Arsenalowi. Co do meczu z Blackbourn, to zgodzę sie z Tobą, że nie mają oni gwiazd w swoich szeregach, ale potrafią namieszać w lidze. Wynik dobry, chociaż mogłeś wygrać wyżej

[jackz]

no widac ze brak w meczu z arsenalem cisse nie wypadlo dobrze, bo nie udalo wam sie ich pokonac, a szkoda bo to znaczy wasz koniec w rozgrywkach fa cup. co do meczu w lidze znow duet ebecilio i cisse daje wam cenne zwyciestwo. mam nadzieje ze jego dobra forma nie minie i naprawde siegniecie zasluzenie po tytul mistrzowski.

[Bambaryla]

Bardzo dobry mecz rozegrałeś z Blackburn. Ekipa z Ewood Park nie miała zbyt wiele do powiedzenia. Byłeś zespołem lepszym więc zasłużenie wygrywasz. Rovers stać było na gola kontaktowego, ale później nie poradziło sobie z twoją obroną. Cieszy mnie, że twój duet ofensywny znów strzela bramki. Teraz czeka cię ciężki mecz ze Spurs. Liczę, że wywieziesz z White Hart Line chociaż punkt.