Powiem szczerze, iż nie miałem zbyt wielkiego przekonania, co do "11" i "12". Lecz miejmy nadzieję, że wraz z liczbą, gra się zmieni.
Nie będzie tych drewnianych i spóźnionych ruchów, nie będzie "bugów". Zamierzam zmienić swoje nastawienie, co do koncernu Konnami i ich PES'a. Wydaje mi się, że demo już niebawem, więc będziemy mogli ocenić, czy Japończycy faktycznie zrobili krok w przód, czy kontynuują odgrzewanie starego kotleta o nazwie PES 2010.
Pozdrawiam, Pablo