Autor Wątek: Golden State Warriors - Archiwum  (Przeczytany 18088 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline undertaken

  • Amator
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Mar 2012
  • location:
  • Wiadomości: 25
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 13.03.2012r.
    • http://realmadrid.siteor.pl/
Odp: Golden State Warriors - jest sześć zero.
« Odpowiedź #60 dnia: Styczeń 06, 2014, 12:04:38 »


Dziś przed nami kolejne starcie Warriorsów z Nowojorskimi Knicks z którymi jak dobrze pamiętamy już raz ekipa Dona Nelsona wygrała i to wysoko (111-84 najwyżej w sezonie) i to na ich parkiecie w Knicks Arena. Wtedy Amar Stoudemire i spółka do spotkania podchodzili w dużo lepszych nastrojach a teraz w Nowym Jorku nie dzieje się dobrze co prawda udało się ograć ''Rakiety'' (107-91) ,ale wcześniej były miażdżące porażki z Denver (68 do 115!) i z Timberwolves (88-123) do tego średnia straconych punktów wzrosła aż do 102,5 na mecz co jest piątym najgorszym bilansem na parkietach NBA. Niby dalej punktuje AS w granicach nieco ponad 26-pkt i zbiórek nawet prawie 11 przez tego samego gracza a dalej nieźle obsuługuje podaniami Felton a mimo to ich bilans już ujemny bo 6-7 przed ich 14-występem w tym sezonie i raczej nie zapowida się by mieli wygrać z GSW. Monta Ellis idźie po kolejne rekordy z Detroit rzucił 38-oczek a wcześniej z Bucks aż 43 co daję mu średnią już prawie w granicach prawie 34-punktów na mecz ,prawdziwy człowiek demolka po słabszych meczach znów o double-double otarł się Allen Iverson zaś z kolei po dobrych meczach nieco przygasł znów Andre Iguodala tylko 12-oczek w potyczcce z Pistons. Podsumowując nie sądzę by Knicksi byli w stanie się przeciwstawić nowej potędze na parkietach NBA jaką powoli stają się Golden State stąd przewidujemy ich kolejne zwycięstwo i ''streak'' (3-0).
« Ostatnia zmiana: Styczeń 18, 2014, 19:37:44 wysłana przez undertaken »
Warriors by undertaknen

Offline undertaken

  • Amator
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Mar 2012
  • location:
  • Wiadomości: 25
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 13.03.2012r.
    • http://realmadrid.siteor.pl/
Odp: Golden State Warriors - Knicks tym razem się zrewanżują?
« Odpowiedź #61 dnia: Styczeń 06, 2014, 17:23:19 »


Niesamowity przebieg miało spotkanie pomiędzy GSW a NYK które tak naprawdę przez wszystkich było skreślane a to właśnie klub z Nowego Jorku postawił ciężkie warunki i niemal nie wygrał tego spotkania bo do ostatnich sekund ważyły się losy gry. Knicks po ostaniej słabej dyspozycji i wysokich porażkach widać ,że wzięli się w garść i chcą poprawić swój słaby bilans (6-7) ale jeszcze nie teraz. Porażka (107-108) i goście mogą mówić tu o sporym pechu ,bo mieli rzuty wolne na 24-sekundy przed końcem spotkania (oba spudłowane przez Feltona) byli na prowadzeniu nawet 3-punktowym na około 2-minuty przed FT, a mimo to Warriors za sprawą super duetu Ellis z Currym (zresztą ten drugi to MVP spotkania ,zostając najbardziej wartościowym graczem dziś przerwał serial zwycięstw swojego kolegi z klubu a mowa tutaj oczywiście o nikim innym jak ME). Warto przypomnieć jeszcze wydarzenia na około 15-sekund przed końcem spotkania gdzie po niecelnych wolnych Feltona z piłką o centymentry minał się Amar'e  Stoudemire (41-punktów + 12-zbiórek ''double-double'') a piłkę zgarnął Roy Hibbert który szybko uruchomił Ellisa ten składając się do ''reversowego dunka'' dostał jeszcze ''czapę'' od obrońcy gości a rzut rozpaczy z połowy boiska już nic nie dał. Wśród ciekawszych statystyk trzeba wyróżnić że to Knicks byli lepsi prawie w każdej statystyce rzuty wolne 9/12 (przy 4/12 GSW), bloki ,zbiórki czy też punkty z pomalowanego 70-46 , jedyną cenną statystyką przemawiającą zdecydowanie na korzyść Warriors były ''trójki'' 12/18 VS zaledwie 6/14. Rozpędzona lokomotywa nie zwalnia tępa i wygrywa trzeci mecz z rzędu a trener Don Nelson nie kryje zadowolenia z postawy swojego zespołu który był bardzo skoncentowany przez cały mecz. Radość jednych i pech drugich tak to można krótko podsumować.

<a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?PHPSESSID=fc06893f68d246a1ae0720d240286383&amp;action=register">REJESTRACJA</a>&nbsp;lub&nbsp;<a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?PHPSESSID=fc06893f68d246a1ae0720d240286383&amp;action=login">LOGOWANIE</a>
Warriors by undertaknen

Offline undertaken

  • Amator
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Mar 2012
  • location:
  • Wiadomości: 25
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 13.03.2012r.
    • http://realmadrid.siteor.pl/
Odp: Golden State Warriors - Dreszczowiec 108-107 dla GSW plus BONUS MIXING OF GSW
« Odpowiedź #62 dnia: Styczeń 07, 2014, 18:52:55 »


Czy serial ''3-0'' będzie kontynuuowany? Czy może jednak Lakers weźmie rewanż za porażke 99-93? Pytań jest wiele a szczególnie właśnie jeśli chodzi o graczy z Los Angeles co Gasolem który ma grać z kontuzją i jest przewidywany nawet na pierwszą piątkę ,co z Ronem Artestem który może zmienić LAL na ''Magików'' Ile jeszcze będzie mógł dać z siebie Kobe Bryant który ma świetną liczbę PPG a do tego został wybrany graczem tygodnia obok LeBrona (swoją drogą ciekawe dlaczego konsekwetnie pomijany jest Monta Ellis ,prawie 34PPG i seria 3-0 GSW ile można chcieć więcej?) po raz pierwszy w tym sezonie (14-20 GRUDNIA).



Bryant i spółka od porażki z Bucks prawie 20-punktami (86-103) już tylko wygrywają najpierw Pistons (86-84) a potem Minesota (112-111) jednak różnice zamykają się w granicah jednego lub dwóch punktów a styl prezentowany przez mistrzów jest conajmniej przeciętny stąd bilans (9-4) a po drugiej stronie GSW które też nie bez problemów ,ale za to z nieco lepszym bilansem (9-3) wygrało z Nowym Jorkiem (108-107) wcześniej uporali się z Detroit (102-93) a jeszcze wcześniej z Bukcs (99-102) to wszytko zdarzyło się od porażki z Chicago Bulls. Po nieco luźniejszym tygodniu znów pora na pięć spotkań w tygodniu przez Warriors ,ostatnio zakończyło się (3-2) a jak teraz?

Warriors by undertaknen

Offline espon

  • Junior
  • *
  • Join Date: Lis 2012
  • location:
  • Wiadomości: 90
  • Dostał Piw: 26
  • Na forum od: 14.11.2012r.
  • "Setki wyrzeczeń, jeden sukces"
  • Gram w: Fifa 14
Odp: Golden State Warriors - Lejkers vs Warriors plus BONUS MIXING OF GSW
« Odpowiedź #63 dnia: Styczeń 07, 2014, 19:35:53 »
Niesamowity mecz Kinicks, ale najważniejsze że zakończony waszym zwycięstwem. Teraz przed wami kolejne ciężkie zadanie. Ale patrząc na pierwszy mecz powinniście zagrać dobre zawody.

Offline MasterCreati

  • Właściciel Klubu
  • ******
  • Join Date: Mar 2010
  • location: Zakopane
  • Wiadomości: 2714
  • Dostał Piw: 9
  • Na forum od: 21.03.2010r.
  • Gram w: PES 2013
Odp: Golden State Warriors - Lejkers vs Warriors plus BONUS MIXING OF GSW
« Odpowiedź #64 dnia: Styczeń 09, 2014, 15:50:26 »
Niesamowita forma Golden State Warriors.

Offline undertaken

  • Amator
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Mar 2012
  • location:
  • Wiadomości: 25
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 13.03.2012r.
    • http://realmadrid.siteor.pl/
Odp: Golden State Warriors - Lejkers vs Warriors plus BONUS MIXING OF GSW
« Odpowiedź #65 dnia: Styczeń 09, 2014, 18:39:09 »


Monta Ellis : BE A STAR

NBA: Zdaję się ,że parkiety NBA przeszły na jeszcze wyższy poziom niż w poprzednich rozgrywkach właśnie dzięki Tobie jak się z tym czujesz?
ME (Monta Ellis): Ja tak tego nie postrzegam ,gramy całym zespołem i to także drużyna wypracowuję mi sytuacje punktowe ,oczywiście są momenty w których ktoś musi ciągnąć wynik a jeśli jestem to ja lub muszę to być ja to staram się to robić to normalne w tej lidze.
NBA: LB James , Wade , Anthony , Durant , Jordan , Howard , Parker , Bryant ... Elis?
ME: Właściwie to zawsze było moim marzeniem by znaleźć się w tak doborowym towarzystwie i jeśli naprawdę się tego chcę to można to osiągnąć myśle że jeszcze nie stoje z nimi w jednym rzędzie ale tuż za nimi.
NBA: Jak skomentujesz wasze poczynania sezonowe?
ME: Z meczu na mecz coraz bardziej na sobie polegamy i jako drużyna stanowimy kolektyw tylko drużyna może sięgać wyżyn a nie jeden zawodnik
NBA: Jak skomentujesz to ,że optycznie i indywidualnie ( w statystykach) jesteś lepszy od Kobiego Bryanta a to on zgarnia tytuł gracza tygodnia a nie Ty?
ME: Hmm tak bywa nie zrzucam tutaj niczego na kogokolwiek czy też na Jego nazwisko ,KB także ma super sezon i widocznie na to zasłużł.
NBA: Czyli Monta Ellis raczej czai się na gracza miesiąca NBA (Grudzień)?
ME: Także w tym temacie nie mogę za dużó powiedzieć. Ale jeśli już miałbym coś na siłe powiedzieć to nie sądzę że gracz który nie zostaje wyróżniony w ogóle wśród graczy tygodnia może zostać ostatecznie ''playerem'' miesiąca.
NBA: Czy jesteś w stanie utrzymać skuteczność na poziomie 34-punktów przez cały sezon?
ME: TO było by niewiarygodne jeśi udałoby mi się to ,ale czas pokaże ,dobrze się czuje i zdrowie dopisuje ,zobaczmy.
NBA: Na koniec ,GSW jest w stanie zdobyć swoje 4-mistrzostwo?
Za wcześnie na takie stwierdzenia ,ale myślę że jeśli utrzymamy to co gramy i reszta również podtrzyma dobrą dyspozycje to kto wie ,wszystko może się zdarzyć.



Warriors by undertaknen

Offline MasterCreati

  • Właściciel Klubu
  • ******
  • Join Date: Mar 2010
  • location: Zakopane
  • Wiadomości: 2714
  • Dostał Piw: 9
  • Na forum od: 21.03.2010r.
  • Gram w: PES 2013
Odp: Golden State Warriors - Ellis BE A STAR plus BONUS MIXING OF GSW
« Odpowiedź #66 dnia: Styczeń 10, 2014, 00:59:49 »
Bardzo fajny wywiad. Dobrze się go czyta i ogólnie Monta Ellis to spoko gość. Skromny i bardzo docenia to co ma.

Offline espon

  • Junior
  • *
  • Join Date: Lis 2012
  • location:
  • Wiadomości: 90
  • Dostał Piw: 26
  • Na forum od: 14.11.2012r.
  • "Setki wyrzeczeń, jeden sukces"
  • Gram w: Fifa 14
Odp: Golden State Warriors - Ellis BE A STAR plus BONUS MIXING OF GSW
« Odpowiedź #67 dnia: Styczeń 10, 2014, 17:17:50 »
Ciekawy i dobrze opisany wywiad, z miłym i dobrym graczem. Wie co mówi i widać, że nie gwiazdorzy mimo znakomitej formy zespołu.

Offline undertaken

  • Amator
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Mar 2012
  • location:
  • Wiadomości: 25
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 13.03.2012r.
    • http://realmadrid.siteor.pl/
Odp: Golden State Warriors - Ellis BE A STAR plus BONUS MIXING OF GSW
« Odpowiedź #68 dnia: Styczeń 10, 2014, 19:25:03 »


Po raz drugi na przeciw siebie stanęły już uznane marki mistrz kontra nowy aspirant do tego tytułu ,nie obyło się bez wielkich emocji ale o wszystkim po kolei. Pierwsza kwarta zdecydowanie na korzyść przyjezdnych którzy wygrali ją 25-20 grając naprawdę spokojną i dobrą koszykówkę a przy tym bardzo skuteczną a świetnie parnerów kończącym podaniem obsługiwał Stephen Curry (który ostatecznie zakończył mecz z double-double 40-punktów plus 13-asyst!). Z kolei Q2 to zdecydowana poprwa jakośći gry miejscowcych, ''Lejkersi'' świetnie punktowali z dystansu a nie do zatrzymania był Kobe Bryant (32-punkty w 35-minut) który efektownie dunkował po podniach parnerów. Gospodarze z minuty na minute powiększali przewagę. Początek odsłony drugiej tego spotkania to seria 8-0 i nawet 16-6 ,mocny zdenerowowany Don Nelson przebiegiem wydarzeń na boisku ,zwłaszcza Q2 musiał bardzo zmotywować swoich chłopców ,bo Ci nie mylili się i odskoczyli nawet na 10-punktową przewagę w trakcie trwania Q3 potem ta przewaga utrzymywała się na poziomie 7 do 9-punktów. W połowie Q4 znów do głosu doszli gracze Los Angeles ,głównie za sprawą P. Gasola (20-punktów) i cała drużyna wypracowła sobie nawet pięcopunktową przewagę zaś GSW wobec silnej defensywy rywali musiało grać daleko od kosza i skutki praktycznie mogły zakończyć się katastrofą ,bo kolejne rzuty za trzy były niecelne. Wtedy Monta Ellis (42-punkty) postanowił rzucić za 2 na około 24-sekundy przed końcem i przerwał niemoc strzelecką ekipy Golden State. Przed ostatnią akcją meczu i udanych rzutach wolnych Fishera różnica znów sięgała trzy punkty a DN skończyły się już przerwy na rządanie stąd na 2.1-sekuny przed końcem Roy Hibbert (13-punktów ,9-zbiórek + 11-bloków!) musiał podwać od swojego kosza przez połowe boiska a piłke ledwo opanował Curry i rzutem rozpaczy za trzy doprowadził do dogrywki!. W tej już bez większych emocji górowali gracze Warriors a efektowną ''czapę'' zaliczył Hibbert na Bryancie. Kolejny mecz i kolejne emocje zagwaranowali swoim fanom gracze GSW. Warto wspomnieć jeszcze o różnych porównaniach na korzyść LAL rezerwowi rzucili 26-pkt przy zaledwie 6-rywali zaś bloki w odwrotną stronę na plus dla gości 13-7. Skuteczność rzutów za 2 61% - 55% na korzyść zwycięzców ,tak więc seria kontynuuowana (4-0).

<a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?PHPSESSID=fc06893f68d246a1ae0720d240286383&amp;action=register">REJESTRACJA</a>&nbsp;lub&nbsp;<a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?PHPSESSID=fc06893f68d246a1ae0720d240286383&amp;action=login">LOGOWANIE</a>
Warriors by undertaknen

Offline espon

  • Junior
  • *
  • Join Date: Lis 2012
  • location:
  • Wiadomości: 90
  • Dostał Piw: 26
  • Na forum od: 14.11.2012r.
  • "Setki wyrzeczeń, jeden sukces"
  • Gram w: Fifa 14
Odp: Golden State Warriors - Wygrana po dogrywce z LA Lakers!.
« Odpowiedź #69 dnia: Styczeń 10, 2014, 20:16:30 »
Niesamowity mecz i zwycięstwo z silną drużyną po dogrywce. Lepszego zakończenia nie mogliście sobie wymarzyć. Z taką grą szanse na tytuł są ogromne. Seria  (4-0) trwa dalej, liczę że w kolejnych meczach powiększycie dorobek.

Offline undertaken

  • Amator
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Mar 2012
  • location:
  • Wiadomości: 25
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 13.03.2012r.
    • http://realmadrid.siteor.pl/
Odp: Golden State Warriors - Wygrana po dogrywce z LA Lakers!.
« Odpowiedź #70 dnia: Styczeń 10, 2014, 21:45:22 »
#1 Co słychać u rywali?



Na pierwszy ogień idzie najlepsza ekipa na parkietach NBA Hawks która szczyci się znakomitym bilansem 12-1 mało kto by się spodziewał ,że aż tak wystartują a tymczasem takie zaskocznie co prawda mają ciekawe nazwiska ale raczej to nie oni mieli przewodzić stawce. Wszystko to za sprawą genialnego Joe Johnsona (28,7 PPG -punktów na mecz) który niejednokrotnie potrafi przechylić zwycięstwo na korzyść Atlanty. JJ ma także podpisany świetny kontrakt przez 6-lat zarobi blisko 124-milony!. AH ma także w swoich szeregach inne gwiazdy Jamal Crawford (26.1 PPG) oraz Josh Smith (18,1 PPG + 11,8 RPG - zbiórki na mecz) , do tej pory gracze Hawks tylko raz zawiedli przegrywając z Utah Jazz a kapitalne zawody wtedy zagrał Deron Wiliams (39 PKT). Na pewno zajdą daleko i będą wysoko rozstawieni w play offach ale co dalej?



BIG 3 i BIG Miami Heat. Ekipa z Florydy ma także bardzo dobry bilans bezpośrednich spotkań mianowicie 11-2. Te dwie porażki przydażyły się im jeszcze na samym początku sezon najpierw na inauguracje z Boston Celtics a potem na początku Grudnia z Nowojorskimi Knicks. Heat są szczególnie wysoko w statystykach najlepiej asystujących (2 MSC - miejsce 22.2) a do tego tracą najmniej punktów z pośród wszystkich ekip na parkietach NBA ,bo zaledwie (91.2 PPG). Największą gwiadą jest niewątpliwie LeBron James (29,3 PPG) który zarobi przez pięć lat 82,5 MLN drugim jest Dwayne Wade (5LAT 80MILONÓW 24,7 PPG) a trzecim Chris Bosh (22,1 PPG 5 LAT 82,5M). To drużyna budowana na lata z wieloletnimi kontraktami ,bez wątpienia główna ekipa do zgarnięcia mistrzostwa z takim składem bez wątpienia są absolutnym faworytem.



SAN ANTONIO SPURS to tak naprawdę drużyna z wielkimi nazwiskami ale bez gwiazd a także bez wieloletnich wysokich kontraktów w przeciwieństwie do Heat są ekipą zupełnie inaczej budowaną a mimo tego co rok osiągają wielkie sukcesy. Jedna z najbardziej doświadczonych ekip na parkietach NBA Wyróżnić trzeba najlepiej punktujących w zespole Ginobliego (23.7 PPG) oraz Tima Duncana (22.7 PPG) a jest przecież i Tony Parker. Najmocniejszymi stronami SAS są podobnie jak Miami statystyki straconych punktów ,drugie miejsce w takim zestawieniu (91.3 PPG) na trzecium miejscu są wśród najlepiej podających (21.8) a na czwartym wśród najlepiej zbierających. Jeśli zdorowie dopisze wszystkim graczom ,szczególnie wyżej wymienionej trójce to znów mogą być bardzo wysoko.



Ostatnią ekipą w tym zestawieniu będą Mavs którzy także świetnie weszli w rozgrywki notując bilans aż 10-2 wszystko to za sprawą znów dobrej dyspozycji Dirka Nowitzkiego (27.7 PPG ; 4LATA - 80-MILONÓW) lidera pełną gębą bez którego na pewno nie byłoby takiego startu jak jest. Dallas jest najlepiej punktującą drużyną w enbiej o wskaźniku (108.5 PPG) do tego wyróżniają się wśród asystentów (4-meisjce 21 APG - asyst na mecz) a także wysokie 5-miejsce wśród najlpiej blokujących ,prawie sześć na mecz. Obok DN jest Jason Terry (21.1 PPG) a w miarę wysokim kontraktem także wyróżnia się grający na pozycji centra Brendan Haywood przez sześć lat zarobi (52,27 MILONA). Wczoraj Dallas doznało porażki właśnie z Hawks a wcześniej z Denver. Na pewno nieobliczalna ekipa ,a ze zdrowym Nowitzkim będą ostro mieszać.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 10, 2014, 22:08:43 wysłana przez undertaken »
Warriors by undertaknen

Offline undertaken

  • Amator
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Mar 2012
  • location:
  • Wiadomości: 25
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 13.03.2012r.
    • http://realmadrid.siteor.pl/
Odp: Golden State Warriors - Co słychać u rywali #1 ?
« Odpowiedź #71 dnia: Styczeń 11, 2014, 06:36:50 »


Na razie można śmiało powiedzieć ,że koszykarze Nuggets bardzo zawodzą zaledwie z bilansem 7-6 co prawda przewodzą w swojej dywizji ,ale po nich spodziewamy się rzeczy co najmniej wielkich. Zespół wzmocnili Al Harrington (New York Knicks) oraz Shelden Williams (Boston Celtics). Zaś w drugą stronę powędrowali Joey Graham (Cleveland Cavaliers), Johan Petro (New Jersey Nets) i Malik Allen (Orlando Magic) przyjście wyżej wymienionej dwójki ma jeszcze poprawić grę podkoszową jednak w praktyce ma się to różnie mimo niezłych statystyk efektów więszych nie ma. Ostatnie trzy mecze to odpowiednio wygrane z New Jersey (130-107) i Knicks (115-68) plus porażka z Trail Blazers (89-102). Niekwestiowaną gwiazdą zespołu jest Carmelo Anthony który zarabia (17.15 MLN za rok gry) do tego jest obecnie czwartym strzelcem na parkietach NBA między innymi za Ellisem i Bryantem ze średnią zdobywanych punktów na poziomie 29.2. Warto odnotować także mocne strony Denver którzy mają drugi wskaźnik zdobywanych punktów (108,4) ,trzeci zbiórek pod własnym koszem (12.8 ) oraz pierwszy wśród najlepiej przechwytujących drużyn (9.0) tak więc jasne jest że Warriors dobrze wie ,że musi unikać strat ,celnie rzucać i dobrze bronić by wygrać to spotkanie a niemożliwe jednak jest możliwe za sprwą ostatniej wygranej nad Los Angeles Lakers (119-114) po dogrywce i serii (4-0) której jak do tej pory gracze Dona Nelsona w tym sezonie jeszcze nie mieli. Do tego gwiazda i lider Golden State - Monta Ellis dzięki ostatnim 42-punktom ma już średnią na poziomie (34.6! PPG).
Warriors by undertaknen

Offline undertaken

  • Amator
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Mar 2012
  • location:
  • Wiadomości: 25
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 13.03.2012r.
    • http://realmadrid.siteor.pl/
Odp: Golden State Warriors - Co słychać u rywali #1 ? + VS. Denver zapowiedź.
« Odpowiedź #72 dnia: Styczeń 11, 2014, 12:06:47 »


To miałbyć pojedynek Monty Ellisa z Carmelo Anthonym może i był ale tylko do około 5-minuty spotkania kiedy to okazało się że po faulu Andre Iguodali lider gości niegroźnie upadł i dostał zmiane, po kilku minutach okazało się że CA już nie wejdźie do końca meczu. Do wtedy dość wyraźnie prowadzili Nuggets jak się okazało bez czwartego najlepszego punktującego na parkietach NBA gra się już tak nie kleiła i Warriors od razu ruszyli do huraganowych ataków i wyraźnie już prowadzili po pierwszej połowie (55-40) i zapowiadał się mecz bez większej historii. W połowie meczu dowiedzieliśmy się ,że ''Mel'' wypada na około dwóch do nawet czterech tygodni. Przewga Golden State rekordowo wynosiła nawet ponad 25-oczek jednak w czwartej kwarcie rezerwowi grali na tyle słabo (w tym i Allen Iverson) że trener miejscowych Don Nelson musiał w bój wysłać graczy pierwszej piątki by ostatecznie zapewnić sobie zwycięstwo 104-95 i kontynuuować serie (5-0). Jak bardzo słabo grali Denver świadczy o tym ,że Monta Ellis lider gospodarzy grał zaledwie 20-minut a mimo tego i tak rzucił 28-oczek i dodał 4-asysty przy stuprocentowej skuteczności za trzy (4/4). Stephen Curry dorzucił 21-punktów i 10-asyst tak więc jest to jego drugie ''double-double'' z rzędu. AI miał 19-punktów a w obronie znów świetnie zagrał Roy Hibbert (8PKT, 6REB, 8BLK). Gra gości szczególnie opierała się na dystansowości J.R Smitha (4/9 za trzy) 36-punktów i grze pod koszem Nene 17-pkt zaś rozgrywający Denver kończył z double-double C. Billups (11PKT+11AST). Tylko 17-asyst i 45%-skuteczność za dwa całego zespołu to zdecydowanie za mało na graczy ''Wojowników'' którzy i tak mocno odpuścili Q4 prowadząc zdecydowanie. Z drugiej strony niewiadomo jakby to się skończyło z Melo Anthonym w składzie ,ale tego już się nie dowiemy. Golden State Warriors wygrywa kolejny mecz.

Warriors by undertaknen

Offline undertaken

  • Amator
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Mar 2012
  • location:
  • Wiadomości: 25
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 13.03.2012r.
    • http://realmadrid.siteor.pl/
Odp: Golden State Warriors - Denver za słabe bez Melo Anthonego dla Warriors
« Odpowiedź #73 dnia: Styczeń 12, 2014, 18:10:56 »


Po ograniu Denver gracze Dona Nelsona chcą podtrzymać swoją rewelacyjną serie (5-0) i ograć ''Rakiety'' z którymi przecież mają do wyrównania rachunki za porażke z początku sezonu (111-116). Houston z dodatim bilansem w swojej konferncji (8-5) zajmuje szóstą, całkiem bepieczną pozycję. Ostatnio nieźle się wiedzie Yao Mingowi i spółce wygrane z Suns (105-99) oraz z Oklahoma City Thunder (90-86) plus bolesna poraża między tym spotkaniami z Toronto Raptors aż (102-79). Przed sezonem spisywano Houston na straty a Ci bardzo krzyżują plany innym i częściej wygrywają jak przegrywają. Co prawda próżno ich szukać w jakichkolwiek statystykach ,ale trzeba wspomnieć że są trzecią najlepiej odbierającą piłkę ekipą na parkietach NBA ze wskaźnikiem (8,2). GSW na pewno bardzo zadowolone z faktu że z Nuggets nie musieli grać swoją silną piątką przez cały czas ,bo niewiele na boisku przebywało trio Stephen Curry ,Monta Ellis i Andre Iguodala a przecież przed nimi ciężki tydzień po dniu przerwy i odpoczynku następnie mają dwa mecz z rzędu z Memphis i Minesotą także trener ''Wojowników'' dobrze wie co robi i jak trzeba szacować siłami swoich filigramowych zawodników. Od początku sezonu do tego momentu wiele się zmieniło i to Golden State jest dość wyraźnym faworytem.

Warriors by undertaknen

Offline undertaken

  • Amator
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Mar 2012
  • location:
  • Wiadomości: 25
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 13.03.2012r.
    • http://realmadrid.siteor.pl/
Odp: Golden State Warriors - Rewanż z rakietami.
« Odpowiedź #74 dnia: Styczeń 18, 2014, 19:36:45 »


Golden State Warriors bez większych problemów ograli na wyjedźie Houston 118-103 i kontynuują świetną serie sześciu zwycięstw z rzędu. Pierwsza kwarta bardzo wyrównana dopiero w końcowe na półtora minuty przed końcem szala zwycięstwa przechyliła się na korzyść przyjezdnych zaś mądra gra w ataku i szybkie wyeliminowanie Yao Minga (26-punktów 13/17 i 10-zbiórek) który przy doskonałej grze po około 5-minutach gry musiał opuścić boisko po drugim faulu. W drugiej kwarcie gospodarze zbliżali się już do remisu jednak znów po wejścu Monty Ellisa przewaga wzrosła (Monta w Q2 zagrał zaledwie 2 i pół minuty. Rezerwowi mocno zawodzili po dowództwem Allena Iversona i stąd wymuszone zmiany Dona Nelsona. Q3 i Q4 to raczej historia ,bo ''Wojownicy'' kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku i niepodzielnie panowali na nic zdała się bardzo skuteczna gra Chińskiego centra. MVP spotkania został nie kto inny jak oczywiście Monta Ellis (38-punktów) a wspaniale wspierali go Andre Iguodala (28-pkt i 5-zbiórek) oraz Steph Curry (27-pkt ,12-asyst i 3-przchwyty ,co ciekawe jest to jego trzecie z rzędu double-double). Rockets mieli wsparcie dla Yao w osobach Kevina Martina (19-punktów) i Aarona Brooksa (17-pkt i 9-asyst). Z tak słaba skutecznością 51% z gry oraz 21% za trzy (7/32) oraz niewiele lepszą statystyka ilości większych asyst i zbiórek ''Rakiety'' miały zbyt mało atutów by zatrzymać taką maszyne jak GSW które grało przy skuteczności 71% i 90% za trzy (9/10) do tego po raz pierwszy w sezonie z rzutów wolnych mieli (9/10 nawet lepiej od rywali 8/9) a w blokach rzecz jasna wynik także lepszy dla Golden State 8-2. Tak więc kolejne zwycięstwa pokazują że to nie jest żaden przypadek że tak właśnie grają goście a przy tym dają kolejny jasny sygnał dla reszty ligi zgłaszając bardzo mocno swoje mistrzowskie aspiracje.
Warriors by undertaknen

Offline espon

  • Junior
  • *
  • Join Date: Lis 2012
  • location:
  • Wiadomości: 90
  • Dostał Piw: 26
  • Na forum od: 14.11.2012r.
  • "Setki wyrzeczeń, jeden sukces"
  • Gram w: Fifa 14
Odp: Golden State Warriors - serial 6-0
« Odpowiedź #75 dnia: Styczeń 19, 2014, 18:41:22 »
Kolejny świetny mecz w waszym wykonaniu. Kto by się spodziewał, że Warriors będą liczyć się w walce o mistrzostwo. Jeżeli utrzymacie formę, to będzie bardzo dobrze.

Offline undertaken

  • Amator
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Mar 2012
  • location:
  • Wiadomości: 25
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 13.03.2012r.
    • http://realmadrid.siteor.pl/
Odp: Golden State Warriors - serial 6-0
« Odpowiedź #76 dnia: Styczeń 20, 2014, 18:56:39 »


Po kolejnym efektownym zwycięstwie przychodzi czas na kolejny mecz ze zdaję się łatwym rywalem ,ale tylko optycznie słabym bo rywal ma swoim składzie naprawdę świetne nazwiska i niewiadomo czemu właśnie to Grizzlies są trzecią najgoszą drużyną na parkietach NBA z bilasnem ledwie (3-2) i (2-8 w ostatnich 10-spotkaniach). Silne nazwiska w postaci takich graczy jak Gay, Mayo, Gasol czy Randolph z dobrze asystującym Conleyem (7,5 na mecz) sprawiają ,że dziwnie się patrzy na taką drużynę z takim potencjałem a z takim bilansem ,ostatnio kalendarz mieli taki sobie a mimo to tylko wygrali z Wizards (98-90) ,a przegrali bardzo pechowo z Detroit (94-93) i już dość wyraźnie z Miami Heat (127-104). Mayo, Gay i Randolph cała trójka ma średnią ponad 15-punktu na mecz a mimo tego i tak dużo brakuje by równać się z najlepszymi. Do tego próżno ich szukać w jakichś topowych statystykach za to już w tych gorszych od razu rzucają się w oczy jak na przykład  są drugą najgorszą ekipą z najwyższa ilością straconych punktów na mecz (108-pkt są tylko przed Suns) czy też drugą najgorszą blokującą ekipą oraz trzecią w przechwytach i rzutach za trzy przy skuteczności zaledwie (30,2%). Jeśli nie jest się wysoko w statystkach a te niby nie grają to jednak nie da się być wysoko w NBA. Warriors z kolei mogą być dość pewni swego przy serialu (6-0) i ostatnim pewnym zwycięstwie przy świetnej grze duetu Ellis - Curry zdaję się trener Don Nelson nie ma się czego obawiać. Przypomnę także że oba zespoły już w tym sezonie raz ze sobą grały a wyniki był zdecydowanie lepszy dla GSW (85-113) tak więc zdaję się że nieuniknione jest siódme zwycięstwo z rzędu.

Warriors by undertaknen

Offline espon

  • Junior
  • *
  • Join Date: Lis 2012
  • location:
  • Wiadomości: 90
  • Dostał Piw: 26
  • Na forum od: 14.11.2012r.
  • "Setki wyrzeczeń, jeden sukces"
  • Gram w: Fifa 14
Odp: Golden State Warriors - Co z tym Memphis ? Czyli zapowiedź meczu MEM-GSW
« Odpowiedź #77 dnia: Styczeń 20, 2014, 20:53:41 »
Mecz nie powinien być dla was żadną przeszkodą. Jesteście zdecydowanymi faworytami i drużyna z Gasolem w składzie po raz kolejny powinna odejść z kwitkiem. Jeżeli zwyciężycie to wasza seria 7-0 doda wam jeszcze większego "kopa" i będziecie na jeszcze większej fali.

Offline Lysy10KKS

  • Amator
  • *
  • Join Date: Cze 2013
  • location: Pleszew
  • Wiadomości: 2
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 25.06.2013r.
  • Dumny Po Zwycięstwie, Wierny Po Porażce
  • Gram w: PES 2015
Odp: Golden State Warriors - Co z tym Memphis ? Czyli zapowiedź meczu MEM-GSW
« Odpowiedź #78 dnia: Styczeń 20, 2014, 22:11:51 »
To co robicie w tym sezonie jest fantastyczne. Wiadomo, w końcu zdarzy się słabszy mecz, ale mam nadzieję, że nie nastąpi to szybko. Co do samych postów, to wizualnie bardzo mi się to podoba. Powodzenia w meczu z Memphis.

Offline undertaken

  • Amator
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Mar 2012
  • location:
  • Wiadomości: 25
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 13.03.2012r.
    • http://realmadrid.siteor.pl/
Odp: Golden State Warriors - Co z tym Memphis ? Czyli zapowiedź meczu MEM-GSW
« Odpowiedź #79 dnia: Styczeń 21, 2014, 19:14:11 »
Indywidualne statystyki:

Najlepsi punktujący:



Jedną z najciekawszych statystyk oczywiście są statystyki tak zwanej średniej zdobywanych punktów przez zawodnika na mecz. W tym sezonie mamy zdecydowaną dwójkę ,czyli super star Kobe Bryant i Monta Ellis bez nich nie było by świetnych wyników ich drużyn Ellis ma o tyle dobrze ,że sam nie musi ciągnąć wyniku z kolei KB praktycznie w pojedynke ciągnie LAL ,dwukrotnie zdobywając już po 45-punktów nawet raz właśnie w meczu przeciwko GSW a ostatnio celownik poprawił mu się w meczu z Utah gdy po nieco ''gorszych statystykach'' (niewiele ponad 30-pkt na mecz w końcu rzucił aż 39-oczek). Monta z kolei ma niesamowitą łatwość zdobywania punktów i tym się cechuje ,jedyny słaby mecz gdzie praktycznie po kontuzji ''Melo'' siedział na ławce w meczu z Nuggets rzucił ''tylko'' 28-punktów. Dalej są LB James bez którego na pewno nie było by 10-zwycięstw z rzędu jego Heat oraz za sprawą Joe Johnsona bardzo równie grającego nie było by świetnego startu Hawks.

Powyżej statystyka wszystkich zdobytych punktów w tym sezonie.


Zbiórki:

Tutaj oczywiście pojedynek dwóch uznanych już firm Tima Duncana oraz Howarda. Tim nie dość ,że co mecz ma praktycznie ''double-double'' to jeszcze świetnie punktuje ma prawie 22-pkt na mecz i jest gwiazdą swojego zespołu ,zbiera wszystko i wszedzie po 20-zbiórek zaliczył z Suns i Clippers a Bullsami rzucił nawet 43-oczka czego chcieć więcej? Dwight to oczywiście jedynka draftu z 2004-roku a z ''Magikami'' jest od sezonu 2004-2005 podobnie jak DT często kończy mecz z podwójną zdobyczą w tym sezonie rzucał nawet po 34-pkt w meczach z Wolves i Indianą.

Najlepsza skuteczność rzutów za trzy:


Tu oczywiście jest dwójka Curry - Ellis. Pierwszy nawet ustalił nowy rekord rzucanych trójek w meczu drugi co meczu jak już rzuca to trafia przy niesamowitej skuteczności 81%! Przedziela ich Kyle Korver z Bullsów ,ale na niego trzeba patrzeć zupełnie inaczej ,bo gra średnio nieco ponad 10-minut na mecz i jest typowym zadawniowcem w swojej drużynie mając zaledwie 5,4-pkt na mecz ,rzuca rzadko i gra rzadko stąd takie ''fake'' podobnie ma się sytuacja z Nickiem Youngiem który też gra w takim samym wymiarze czasowym co KK i również rzuca blisko 6-punktów na mecz. Jedynym poważnym rywalem jest tu Marcus Thornton który w ''Pelikanach'' jest graczem startowym rzucając blisko 20-punktów na mecz przy bardzo dobrej skuteczności (54,3%)

Bloki na mecz:


Skoro jest się najlepszą drużyną blokującą na parkietach NBA to musi się mieć też wysoko rozstawionych zawodników w tych statystykach ,prowadzi zdecydowanie Roy Hibbert ,który blokował aż 11-krotnie graczy Los Angeles Lakers i 8-krotnie Nuggets ,czyli wielkie firmy a w takich meczach i z takimi rywalami to liczy się podwójnie ,wróży się mu wspaniałą kariere jeśli dalej będzie się udoskonalał 23-latek. Dalej jest Emeka Okafor kolega z drużyny Thorntona który przewodzi reszcie pościgowej stawki ze statystyką 2,3 na mecz a w blokach jest to praktycznie przepaść choć pięciokrotnie powstrzymywał nawet same Miami Heat.
Warriors by undertaknen

TWOJA LIGA Pro Evolution Soccer

Odp: Golden State Warriors - Co z tym Memphis ? Czyli zapowiedź meczu MEM-GSW
« Odpowiedź #79 dnia: Styczeń 21, 2014, 19:14:11 »