Autor Wątek: Arsenal by Lysy10KKS |ARCHIWUM|  (Przeczytany 7396 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Lysy10KKS

  • Amator
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Cze 2013
  • location: Pleszew
  • Wiadomości: 2
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 25.06.2013r.
  • Dumny Po Zwycięstwie, Wierny Po Porażce
  • Gram w: PES 2015
Arsenal by Lysy10KKS |ARCHIWUM|
« dnia: Styczeń 30, 2014, 18:09:07 »
|#1 Wstęp|

Arsenal Londyn


Informacje:
Nazwa: Arsenal Football Club
Przydomek: Kanonierzy
Barwy: czerwono-białe
Powstanie: 1886r.
Stadion: Emirates Stadium, Londyn
Rywal: Tottenham
Prezes: sir Chips Keswick
Trener: Arsene Wenger

Sukcesy:

Barclays Premier League (13)
1931, 1933, 1934, 1935, 1938, 1948, 1953, 1971, 1989, 1991, 1998, 2002, 2004

Puchar Anglii (10)
1930, 1936, 1950, 1971, 1979, 1993, 1998, 2002, 2003, 2005

Tarcza Dobroczynności/Wspólnoty (11+1 wspólnie ze Spurs)
1930, 1931, 1933, 1934, 1938, 1948, 1953, 1991 (wspólnie ze Spurs), 1998, 1999, 2002, 2004

Puchar Ligi (2)
1987, 1993

Puchar Miast Targowych (1)
1970

Puchar Zdobywców Pucharów (1)
1994


Sezon się zbliża...

Piłkarze Arsenalu zakończyli Asia Tour z kompletem zwycięstw. Może to zwiastować przełomowy sezon.

Nie ma się co oszukiwać, Arsenal to klub z tradycjami. Jest to jednak z najbardziej utytułowanych drużyn w historii angielskiej piłki (13. tytułów plasuje go na trzecim miejscu w historii zdobywców tego trofeum). Jednak od ostatniego mistrzostwa minęło dziewięć lat, a od ostatniego tryumfu w jakichkolwiek rozgrywkach - osiem. To nie napawa optymizmem przed sezonem 2013/2014.

Ten sezon Barclays Premier League zapowiada się niezwykle ciekawie. Wszyscy faworyci przed sezonem dokonali wzmocnień. Arsenal dokonał kilku wzmocnień. Największym okazał się Mesut Ozil. Niemiec kosztował Kanonierów aż 50 mln euro, co jest rekordem jeśli chodzi o Arsenal. Taki zakup powinien przynieść nową jakość Arsenalu. Można ten transfer uznać za największy hit w letnim okienku. Ozil jest uważany za najlepszą "10" świata, a to nie może dziwić. Ten zawodnik w 105 spotkaniach w Primera Division zanotował 19 bramek i 55 asyst. Są to liczby ze spotkań ligowych co świadczy o jego dużych umiejętnościach. Do Arsenalu doszedł także bramkarz, Emiliano Viviano. Przyszedł on z Palermo, a Arsenal zapłacił za jego wypożyczenie 1 mln euro. Do drużyny doszedł także Mathieu Flamini, Yaya Sanogo  oraz zawodnicy z młodzieżówki Kanonierów, Gnabry, Lipman oraz Akpom. Na wypożyczenie udali się natomiast Djorou, Coquelin oraz Campbel. Sprzedani zostali natomiast Gervinho (Roma) za 8 mln euro, Chamakh (Crystal Palace) za 1,2 mln euro oraz Vito Mannone (Sunderland) za 2,5 mln euro. Dotychczasowe ruchy nie są jednak ostatnimi, bo prezes Arsenalu już zapowiedział, że przed rozpoczęciem rozgrywek będą chcieli wzmocnić się jeszcze jednym lub dwoma zawodnikami. Już teraz można stwierdzić, że nawet bez przyszłych transferów Arsenal będzie groźny w nadchodzącym sezonie. Jeden z rywali Arsenalu - Chelsea także dokonało kilku znaczących wzmocnień. Do klubu zawitał Samuel Eto z wolnego transferu, Willian zakupiony za 35 mln euro z Anzhy, Marco Van Ginkel za 9,5 mln euro z Vitesse oraz Andre Schurrle z Bayeru Leverkusen za 22 mln euro. Dużym wzmocnieniem może okazać się powrót na ławkę trenerską Jose Mourinho, który zakończył swoją przygodę z Realem Madryt. The Special One także ma ochotę na zdobycie jakiegoś trofeum i będzie groźnym rywalem dla wszystkich w sezonie 2013/2014. Odwieczny rywal Kanonierów, Tottenham był jednym z najrozrzutniejszych klubów w Premier League. Spurs mogli sobie na to pozwolić po sprzedaży Walijczyka Garetha Bale do Realu Madryt za 91 mln euro. Władze Tottenhamu nie próżnowały i ściągnęły do zespołu Paulinho za 20 mln euro, Roberto Soldado za 30 mln euro, Capoue za 11 mln euro, Lamela za 30 mln euro oraz Eriksena za 13,5 mln euro. Najważniejszym zadaniem dla Andre Villasa-Boasa będzie teraz zgranie zespołu, a także radzenie sobie drużyny bez lidera, jakim niewątpliwie był Bale. Zobaczymy jak poradzi sobie Spurs, bo żadna drużyna z czołówki nie będzie miała łatwo. O powrót do Ligi Mistrzów na pewno będzie walczył Liverpool. Drużyna Brendana Rodgersa wykonała najważniejsze zadanie, bo nie sprzedała Luisa Suareza. Oczywiście okienko się nie kończy, ale nic nie wskazuje na to, by Urugwajczyk miał się gdzieś wybierać. Z klubem pożegnał się Andy Caroll, który nie był zawodnikiem kluczowym i okazał się niewypałem. Bez wzmocnień się nie obyło, a do Liverpoolu zawitali: Kolo Toure, Alberto za 9 mln euro, Aspas za 9 mln euro, Mignolet za 10 mln euro, Cissokho (wypożyczenie), Sakho za 19 mln euro. Ilori za 8 mln euro oraz Victor Moses (wypożyczenie). Transferów nie mogło zabraknąć w błękitnej części Manchesteru. Władze The Citizens wydali na transfery 116 mln euro. Do klubu przybyli: Fernandinho z Szachtara (40 mln euro), Navas oraz Negredo (obaj Sevilla, odpowiednio 20 i 25 mln euro), Jovetić za 26 mln euro oraz Demichelis za 5 mln euro. Z klubem Carlos Tevez, który teraz będzie reprezentował barwy Juventusu. O wiele mniej wydał natomiast Manchester United. Drużyna Davida Moyes'a wzmocniła się Manuelem Fellaini'm z Evertonu za 32 mln euro. Po wielu latach gry z klubem pożegnał się Paul Scholes, który postanowił zakończyć już ostatecznie karierę. Dużym szokiem dla kibiców było niewątpliwie przejście na emeryturę Sir Alexa Fergusona, którego na stanowisku zastąpił wspomniany David Moyes. Te wszystkie transakcje mogą tylko zachęcić do śledzenia poczynań swoich ulubionych drużyn. Ten sezon będzie wyjątkowy i z zaciekawieniem będziemy czekać na wszystkie rozstrzygnięcia, a najważniejszym pytaniem jest, czy ktoś przełamie hegemonię drużyn z Manchesteru, a szczególnie Manchesteru City. Kandydatów jest wielu, a najpoważniejszym wydaję się być drużyna Chelsea. Wszystko może się okazać i możemy tylko zagwarantować wiele emocji. Zapraszamy na sezon 2013/2014.


Emirates Cup już po raz szósty!

W tym roku gośćmi będą drużyny Galatasaray, Napoli oraz FC Porto.

Jak co roku Arsenal jest organizatorem towarzyskiego turnieju. Zawody są rozgrywane do roku 2007 z jedną przerwą w 2012 roku, kiedy to turniej kolidował z Igrzyskami Olimpijskimi. W tym roku na Emirates przyjadą renomowane kluby, a będzie to Galatasaray, FC Porto oraz Napoli. Turniej rozpoczniemy spotkaniem między gospodarzami- Arsenalem, a Napoli. Po tym spotkaniu zagra Galatasaray z FC Porto. Trener Kanonierów, Arsene Wenger już zapowiedział, że możemy się spodziewać najmocniejszego składu. Francuz stwierdził, że taka obsada będzie najlepszym testem dla jego zawodników, a przede wszystkim na dobre powitanie się z fanami, którzy z wielkim zainteresowaniem przychodzą co roku na ten turniej. Zapraszamy na Emirates Stadium w sobotę 3 sierpnia. Piłka na wysokim poziomie gwarantowana. 


Spoiler for Hiden:
No cóż, byłem wczoraj bardzo wku*****ny z powodu tego save i w ogóle. Jednak pewne wydarzenia w szkole poprawiły mi humor i postanowiłem już dzisiaj zacząć ten projekt. Po tej bardzo krótkiej przygodzie z Realem postanowiłem do niego nie wracać, a wybrać klub, któremu kibicuje i śledzę od paru lat. Wiadomo, w każdej drużynie nawet w Tottenhamie czy Manchesterze zawsze znajdzie się zawodnik, który wzbudza sympatię. Jest to oczywiście sympatia do zawodnika, a nie konkretnego klubu. Co do klubów, to mogę mieć do nich szacunek. Arsenal jest pierwszym klubem, którego poczynania zacząłem śledzić. Oczywiście kiedyś internetu nie miałem, ale zawsze jakieś "Przeglądy sportowe" się czytało i pamiętam jak grał Bergkamp, Ljungberg, Pires, Henry, Vieira itd. Gra Arsenalem sprawia mi przyjemność, a o to w karierach chodzi. Teraz parametry gry:
Gra: Pes 13
Poziom: Top Player
Czas: 10 min
Patch: PesEdit 6.0
« Ostatnia zmiana: Luty 21, 2014, 18:31:36 wysłana przez Lysy10KKS »

Offline MichuVeB

  • Grafik
  • *
  • Join Date: Gru 2013
  • location: Lachowice/Frankfurt an main
  • Wiadomości: 166
  • Dostał Piw: 27
  • Na forum od: 19.12.2013r.
  • Visca el Barca
Odp: The Gunners by Lysy10KKS |#1 Wstęp|
« Odpowiedź #1 dnia: Styczeń 30, 2014, 18:32:16 »
Początek jak początek, życze ci powodzenia i żeby ci się nic nie zje***o z savem i byś prowadził tą kariere jak najdłużej się da ;)

Offline hose444

  • Były członek Załogi
  • *
  • Join Date: Lut 2011
  • location: Małopolska
  • Wiadomości: 1192
  • Dostał Piw: 42
  • Na forum od: 26.02.2011r.
  • Futbolomaniak
  • Gram w: PES 2016
Odp: The Gunners by Lysy10KKS |#1 Wstęp|
« Odpowiedź #2 dnia: Styczeń 30, 2014, 19:03:03 »
Merytorycznie bardzo dobry początek nowej kariery. Szkoda Realu, ale kij tam z tym ,tylko kopiuj sobie save co jakiś czas ! ::)
" border="0

"Opowieść trwa, historia nie kończy się nigdy."

Offline Kubul

  • Opiekun Ligi PC
  • ***
  • Join Date: Cze 2010
  • location:
  • Wiadomości: 694
  • Dostał Piw: 6
  • Na forum od: 08.06.2010r.
Odp: The Gunners by Lysy10KKS |#1 Wstęp|
« Odpowiedź #3 dnia: Styczeń 30, 2014, 20:11:00 »
Bardzo fajny wstęp. Mam nadzieję, że tą karierę będziesz prowadził dłużej i zdobedziecie mistrzostwo :D

Offline Lysy10KKS

  • Amator
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Cze 2013
  • location: Pleszew
  • Wiadomości: 2
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 25.06.2013r.
  • Dumny Po Zwycięstwie, Wierny Po Porażce
  • Gram w: PES 2015
The Gunners by Lysy10KKS |#2 Pierwszy dzień Emirates Cup|
« Odpowiedź #4 dnia: Styczeń 30, 2014, 22:02:08 »
Spoiler for Hiden:
Hose444@ Oczywiście posłucham i będę robił kopię co jakiś czas.

|#2 Pierwszy dzień Emirates Cup|


Sobota, 03.08.13r. | Emirates Stadium, Londyn | Godz. 13:00 | Turniej towarzyski

Walki nie brakowało. Żaden piłkarz nie odstawiał nogi.

Przebieg spotkania:
Turniejowi na Emirates towarzyszyło słońce. Kibice byli bardzo zadowoleni, gdy ujrzeli swoich pupilków po raz pierwszy. Na otwarcie turnieju zagrały drużyny Arsenalu i Napoli. Same nazwy były świetną reklamą. Zobaczmy relację z tego spotkania.

W drużynie Napoli zabrakło Cavani'ego, który przeszedł do francuskiego PSG. Kibice jednak nie mogli narzekać, bo to zrekompensować miał Gonzalo Higuain, który przeszedł do Włochów z Realu Madryt. Na Emirates po raz pierwszy zagrał także Mesut Ozil. Nowy nabytek Kanonierów w meczu z Napoli zaliczył debiut w roli gospodarza. Pierwszą groźną sytuację wyprowadzili piłkarze Beniteza w 4. minucie, gdy po długim podaniu Inlera piłka trafiła do Higuaina, ale w ostatniej chwili powstrzymał go Kościelny i mieliśmy pierwszy rzut rożny w tym spotkaniu. Jednak już w 10. minucie na prowadzenie wyszli piłkarze Arsenalu. Do Walcotta podał Ozil, a Anglik dośrodkował do Oliviera Giroud. Francuz obrócił się z piłką i uderzył nie do obrony. Napoli chciało szybko odpowiedzieć, ale świetnie prostopadłe podanie Hamsika przeciął Vermaelen i Kanonierzy odzyskali piłkę. Piłkarze Wengera kontrolowali grę, a raz po raz próbowali szczęścia z dystansu. Przykładem jest strzał Artety z 16. minuty, ale z tym uderzeniem poradził sobie Reina. Daleka odległość, a jednak dośrodkowanie z rzutu wolnego sprawiło dużo trudu Reinie. Po podaniu Wilshere'a główkował Giroud. W 25. minucie kolejny raz uderzał Giroud, ale piłka trafiła w poprzeczkę. Podawał Ozil. Francuz sprawiał wrażenie zmotywowanego, a może to wynikać z plotek, które mówią o kupnie przez Arsenal napastnika. Blisko wyrównania w 31. minucie było Napoli, ale dośrodkowania Hamsika nie wykorzystał Higuain. Kolejnej 100% procentowej sytuacji nie wykorzystał Giroud, który w sytuacji sam na sam uderzył prosta w golkipera Napoli, Pepe Reine. W 38. minucie było już 2:0, kiedy po uderzeniu z rzutu wolnego Podolskiego, Reina wybił przed siebie, a piłka trafiła do Kościelnego, który pewnie uderzył do pustej bramki. Szczęścia próbował także Ozil, ale o strzale w 42. minucie na pewno chciał jak najszybciej zapomnieć. To było wszystko co wydarzyło się w połowie. Grę kontrolował Arsenal i pewnie prowadził 2:0.

Drugą połowę lepiej rozpoczęli piłkarze Napoli, którzy już na początki mogli zdobyć kontaktową bramkę, a dokładnie mógł tego dokonać Hamsik, ale świetnie poradził sobie Wojtek Szczęsny, który do tego momentu nie miał zbyt dużo do roboty. Kapitalne zawody rozgrywał Theo Walcott, który swoją szybkością zachwycał wszystkich. Jego próba lobu w 53. minucie okazała się jednak trochę niecelna, ale to na pewno nie obniżyło jego noty za to spotkanie. W 61. minucie byliśmy świadkami gola kontaktowego. Asystował Higuain przy bramce Hamsika. Mogliśmy doświadczyć bramki Thomasa Rosicky'ego, ale Czech znalazł się na pozycji spalonej. W 69. minucie byliśmy świadkami fantastycznej akcji w wykonaniu Kanonierów. Po podaniu Chamberlaina, strzał Chu Younga trafił w spojenie, dobitkę Ramseya obronił Reina, a piłkę do bramki wpakował Chu Young. Po tej bramce Arsenal chciał grę uspokoić, ale piłkarze Beniteza na to nie pozwalali. W 79. minucie strzał Higuaina trafił do siatki, ale Argentyńczyk był na spalonym. Dopiero w 82. minucie ujrzeliśmy pierwszą żółtą kartkę za sprawą Ramsey'a. Kolejną kartką został ukarany zespół Napoli, a konkretnie Insigne za faul na Chamberlain'e. Strzał Chu Younga z rzutu wolnego z trudem, ale wybronił Pepe Reina. Do końca spotkania nic wartego uwagi się nie wydarzyło i Arsenal mógł już myśleć o finałowym spotkaniu w Emirates Cup.
 



Arsenal 3:1 Napoli

10' Giroud (Walcott), 38' Kościelny, 69' Chu Young - 61' Hamsik (Higuain)
82' Ramsey - 84' Insigne
Zawodnik meczu: Laurent Kościelny 7.0

Składy:
Arsenal: Szczęsny - Sagna, Vermaelen, Kościelny, Gibbs - Wilshere, Arteta(c), Walcott, Ozil, Podolski - Giroud
Napoli: Reina - Maggio, Albiol, Cannavaro(c), Armero - Inler, Behrami, Callejon, Hamsik, Mertens - Higuain

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------


Sobota, 03.08.13r. | Emirates Stadium, Londyn | Godz. 16:00 | Turniej towarzyski

Do finału trafił Galatasaray. Piłkarze FC Porto muszą pocieszyć się grą w meczu o trzecie miejsce.

Galatasaray 1:0 FC Porto
11' Drogba (Sneijder)
74' Hamit Altintop
Zawodnik meczu: Didier Drogba 7.0

Składy:
Galatasaray: Muslera - Eboue, Kaya, Nounkeu, Riera - Melo, Inan(c), Altintop, Sneijder, Amrabat - Drogba
FC Porto: Helton(c) - Danilo, Otamendi, Managala, Sandro - Fernando, Lucho, Defour - Kelvin, Martinez, Varela


Spoiler for Hiden:
Nie dałem opisy z drugiego spotkania, ale po prostu uważałem, że nie jest on aż tak konieczny. Oczywiście mecz o 3. miejsce i finał będzie tak samo opisany jak mecz Arsenalu z Napoli. Pozdrawiam!
« Ostatnia zmiana: Styczeń 31, 2014, 20:23:51 wysłana przez Lysy10KKS »

Offline MichuVeB

  • Grafik
  • *
  • Join Date: Gru 2013
  • location: Lachowice/Frankfurt an main
  • Wiadomości: 166
  • Dostał Piw: 27
  • Na forum od: 19.12.2013r.
  • Visca el Barca
Odp: The Gunners by Lysy10KKS |#2 Pierwszy dzień Emirates Cup|
« Odpowiedź #5 dnia: Styczeń 31, 2014, 08:23:39 »
Pewna wygrana Arsenalu i myśle że w finale Emirates Cup dacie rade Galatasaray, licze na wynik 2:1 dla Arsenalu.

Offline espon

  • Junior
  • *
  • Join Date: Lis 2012
  • location:
  • Wiadomości: 90
  • Dostał Piw: 26
  • Na forum od: 14.11.2012r.
  • "Setki wyrzeczeń, jeden sukces"
  • Gram w: Fifa 14
Odp: The Gunners by Lysy10KKS |#2 Pierwszy dzień Emirates Cup|
« Odpowiedź #6 dnia: Styczeń 31, 2014, 15:50:02 »
Początek jak początek. Nie ma nic do komentowania ;) opisałeś dobrze i bez zarzutów. Zdecydowałeś się na Arsenal i moim zdaniem to dobry wybór (chociaż chciałbym zobaczyć jakąś dobrą karierę Malagą i tak po cichu liczyłem, że może wybierzesz ten klub :). Ale oczywiście nie będę narzekał i możesz liczyć na moje odwiedziny, bo po Realu sądzę, że ta kariera także będzie na podobnym poziomie. Życzę Ci wytrwałości i braku problemów z savem :D, a Arsenalowi zwycięstwa w turnieju

Offline Artur 7

  • Moderator Działu
  • *
  • Join Date: Lip 2010
  • location:
  • Wiadomości: 4051
  • Dostał Piw: 50
  • Na forum od: 24.07.2010r.
  • La Magia del Futbol
    • Status GG
Odp: The Gunners by Lysy10KKS |#2 Pierwszy dzień Emirates Cup|
« Odpowiedź #7 dnia: Styczeń 31, 2014, 17:17:35 »
Wstęp ładny i schludny (szczególnie spodobały mi się te grafiki trofeów). Emirates Cup na rozgrzewkę tam raczej nie można wyciągać wniosków, co do dyspozycji w najbardziej wyrównanej lidze świata... Wg mnie powinieneś sprowadzić jakąś topową "9" świata. Giroud to dobry napastnik, ale tu pasowałby snajper, który wykorzysta większość genialnych otwierających podań Ozila...
" border="0" border="0

Offline Lysy10KKS

  • Amator
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Cze 2013
  • location: Pleszew
  • Wiadomości: 2
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 25.06.2013r.
  • Dumny Po Zwycięstwie, Wierny Po Porażce
  • Gram w: PES 2015
Arsenal by Lysy10KKS |#3 Drugi dzień Emirates Cup|
« Odpowiedź #8 dnia: Luty 01, 2014, 14:39:28 »
|#3 Drugi dzień Emirates Cup|


Niedziela, 04.08.13r. | Emirates Stadium, Londyn | Godz. 14:00 | Mecz o 3. miejsce w EC


Przebieg spotkania:
W Emirates Cup przyszedł czas na rozstrzygające mecze. Na godzinę 14:00 zaplanowano mecz o 3. miejsce między FC Porto, a Napoli. W obu składach praktycznie bez żadnych zmian, więc przejdźmy do relacji z tego spotkania.

Grę zaczęli zawodnicy FC Porto. Kapitan Portugalczyków, Helton powiedział, że mimo, iż jest to turniej towarzyski to będą walczyć o to, by nie zająć ostatniego miejsca. Pierwszą groźną sytuację przeprowadzili Portugalczycy, ale podania Vareli nie wykorzystał Jackson Martinez. W 9. minucie faulowany był Lucho, a do rzutu wolnego podszedł Quintero, ale jego strzał wybronił Reina. Przeważało Porto, a piłkarze Napoli nie potrafili się odnaleźć. W 20. minucie z dystansu uderzył Lucho, ale Reina złapał ze spokojem piłkę. Kolejny strzał w 28. minucie oddał Varela, ale po raz kolejny golkiper Napoli wyłapał piłkę. Mecz nie obfitował w dużą ilość ciekawych sytuacji, więc ta pierwsza połowa mijało dosyć szybko. W 39. minucie na spalonym znalazł się Higuain. Pod koniec pierwszej połowy żółtą kartką ukarany został Inler. Ostatnim wydarzeniem było uderzenie Quintero, które okazało się niecelne.

Na początku drugiej połowy faulowany był Higuain. Do rzutu wolnego podszedł Hamsik, ale uderzył minimalnie niecelnie. W 52. minucie główkował Martinez, ale jego strzał wybronił Reina. Druga część spotkania była o wiele bardziej... nudna. Drużyny nie potrafiły wyprowadzić żadnego dobrego ataku, co nie podobało się kibicom, bo w końcu ten turniej jest także dla nich. Na decydujące trafienie musieliśmy czekać do 81. minuty, a zwycięskiego gola dla Napoli zdobył Cannavaro, który zdobył bramkę po dośrodkowaniu Hamsika z rzutu rożnego. Zawodnicy z Portugalii nie potrafili na to odpowiedzieć i mecz wygrało Napoli. Znamy już klub, który zajął 3. miejsce, a jest nim Napoli. Teraz musimy czekać na spotkanie finałowe między Arsenalem, a Galatasaray.
 

Porto 0:1 Napoli
81' Cannavaro (Hamsik)
44' Inler
Zawodnik meczu: Marek Hamsik 7.0

Składy:
Porto: Helton(c) - Otamendi, Mangala, Danilo, Sandro - Fernando, Lucho, Defour - Quintero, Martinez, Varela
Napoli: Reina - Albiol, Cannavaro(c), Maggio, Armero - Inler, Behrami, Callejon, Hamsik, Mertens - Higuain

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------


Niedziela, 04.08.13r. | Emirates Stadium, Londyn | Godz. 16:00 | Finał Emirates Cup


Przebieg spotkania:
Po spotkaniu o 3. miejsce przyszedł czas na finał. Pełen stadion jest zapewne spowodowany grą w tym meczu gospodarzy turnieju, Arsenalu. Londyńczycy w półfinale pokonali 3:1 Napoli, a Galatasaray pokonało 1:0 FC Porto. Mecz zapowiadał się ciekawie. Zapraszamy na relacje z tego spotkania.

Rozpoczynał Arsenal i już w 2. minucie przed szansą stanął Chu Young, ale jego strzał nie był warty uwagi, ale sama akcja robiła wrażenie. Kolejną sytuację stworzyli piłkarze Galatasaray w 6. minucie. W sytuacji sam na sam Fabiański wygrał z Drogbą i nadal był wynik 0:0. Akcja przechodziła z jednej na drugą stronę, w 8.minucie Ozil uderzał po podaniu Chu Younga, ale strzał Niemca obronił Muslera. W kolejnej sytuacji Chu Young znalazł się na pozycji spalonej. Fantastycznym strzałem popisał się w 17. minucie Arteta, ale piłka trafiła w poprzeczkę i wyszła poza boisko. W 22. minucie na spalonym znalazł się Didier Drogba po podaniu Sneijdera. Arsenal objął prowadzenie w 26. minucie za sprawą Chu Younga, a perfekcyjnym podaniem popisał się Mesut Ozil. Galatasaray próbowało odpowiedzieć w 31. minucie gdy zakotłowało się w polu karnym Kanonierów, najpierw strzał Felipe Melo obronił Fabiański, a później strzał Drogby wylądował na słupku. Arsenal powiększył prowadzenie w 37. minucie, a podanie Ozila wykorzystał Santi Cazorla. Była to ostatnia sytuacja warta uwagi w pierwszej połowie.

Po rozpoczęciu drugiej połowy przez Galatasaray, zawodnicy Arsenalu szybko przejęli piłkę, Ozil podał do Chu Younga, a ten uderzył w poprzeczkę. Kolejną okazję Chu Young miał w 50. minucie, ale jego strzał wybronił Muslera. W 56. minucie interwencją popisał się Fabiański, a próbował zaskoczyć go Didier Drogba. Chu Young był w tym spotkaniu fantastycznie obsługiwany podaniami od Ozila, ale w 59. minucie po raz kolejny nie potrafił tego wykorzystać, a jego strzał trafił w golkipera Galatasaray. Sam Ozil próbował szczęścia w 62. minucie, ale jego strzał okazał się niecelny. Po przejęciu piłki przez Arsenal faulowany był Walcott. Do rzutu wolnego podszedł Podolski i uderzył w mur, piłka jednak trafiła ponownie do niego i ten strzałem z dystansu pokonał Muslerę. W 66. minucie za faul na Ozilu sędzia pokazał żółtą kartkę Altintop'owi. Kolejnym piekielnie silnym strzałem popisał się Lukas Podolski, ale Muslera tym razem strzał wybronił. Próbę kontry zakończył Sagna, ale w konsekwencji ujrzał żółty kartonik. W 82. minucie dośrodkowanie Theo złapał Muslera. Wynik do zmienił się już do końca spotkania i Arsenal mógł cieszyć się ze zwycięstwa w Emirates Cup.
 

Arsenal 3:0 Galatasaray
26' Chu Young (Ozil), 37' Cazorla (Ozil), 63' Podolski
67' Sagna - 65' Altintop
Zawodnik meczu: Mesut Ozil 8.0


Składy:
Arsenal: Fabiański - Sagna, Mertersacker, Kościelny, Gibbs - Rosicky, Arteta(c), Oxlade-Chamberlain, Ozil, Cazorla - Chu Young
Galatasaray: Muslera - Eboue, Kaya, Nounkeu, Riera - Melo, Inan(c), Altintop, Sneijder, Amrabat - Drogba
« Ostatnia zmiana: Luty 21, 2014, 18:30:49 wysłana przez Lysy10KKS »

Offline undertaken

  • Amator
  • *
  • Join Date: Mar 2012
  • location:
  • Wiadomości: 25
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 13.03.2012r.
    • http://realmadrid.siteor.pl/
Odp: The Gunners by Lysy10KKS |#3 Drugi dzień Emirates Cup|
« Odpowiedź #9 dnia: Luty 01, 2014, 17:27:03 »
Cały czas szkoda Realu ale jest Arsenal. Finał to już był w pierwszej fazie z Napoli a Galata bez cienia szans. Myślę że ciekawsze byłoby jakbyś coś tam pogdybał o klubie niż Emirates Cup.
Warriors by undertaknen

Offline espon

  • Junior
  • *
  • Join Date: Lis 2012
  • location:
  • Wiadomości: 90
  • Dostał Piw: 26
  • Na forum od: 14.11.2012r.
  • "Setki wyrzeczeń, jeden sukces"
  • Gram w: Fifa 14
Odp: The Gunners by Lysy10KKS |#3 Drugi dzień Emirates Cup|
« Odpowiedź #10 dnia: Luty 01, 2014, 18:00:59 »
Po dobrym meczu wygrywacie cały towarzyski turniej i macie dobre humory przed rozpoczęciem sezonu. Musicie jednak jeszcze wiele przygotować i aby sezon był udany mocno pracować. Ciekaw jestem czy trener przed pierwszym meczem w sezonie dokona jeszcze może jakieś opinii o zawodnikach. Kto najlepiej się wg niego zaprezentował a kto zawiódł?

Offline Lysy10KKS

  • Amator
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Cze 2013
  • location: Pleszew
  • Wiadomości: 2
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 25.06.2013r.
  • Dumny Po Zwycięstwie, Wierny Po Porażce
  • Gram w: PES 2015
The Gunners by Lysy10KKS |#4 Poszukując napastnika...|
« Odpowiedź #11 dnia: Luty 01, 2014, 23:22:27 »
|#4 Poszukując napastnika|

Poszukując napastnika...

Duet Bergkamp-Henry pamięta każdy kibic Arsenalu. Ich nie można zapomnieć.

Trener Arsene Wenger po rozegraniu turnieju Emirates Cup wypowiedział się o planach klubu na resztę okienka transferowego. Fani domagali klasowego napastnika i Francuz ich wysłuchał. Właśnie napastnik jest ostatnim celem jak wyznaczył sobie trener Kanonierów. Doświadczony trener twierdzi, że tylko napastnika i klasowego obrońcy brakuje mu do układanki. Jednak w tym okienku nowego obrońcy na Emirates nie zobaczymy to w przyszłym okienku powinno to nastąpić. . Każdy chciałby zobaczyć przyszłego Henry'ego czy Bergkampa, ale czy ktoś jest w stanie dorównać tym zawodnikom? Na świecie jest wielu graczy z wielkim potencjałem. Być może ktoś będzie w przyszłości stawiany obok tych dwóch fantastycznych piłkarzy. Kandydatów do gry w barwach Arsenalu jest wielu i postaramy się każdego zaprezentować


Kandydaci do gry w Arsenalu:


Giuseppe Rossi | Fiorentina | 26 lat | 173 cm | 25 mln € |

Pierwszym kandydatem do gry w Arsenalu jest Giuseppe Rossi. 26-letni Włoch grał m.in w Manchesterze United i Villareal. Epizodu w Manchesterze nie może zaliczyć do udanych, ale w Hiszpanii pokazał swoje możliwości. Od początku tego roku gra we włoskiej Fiorentinie, a teraz jest na celowniku Kanonierów. Zawodnik niezwykle utalentowany, ale jak na napastnika nie ma za dużo wzrostu, co może mu przeszkadzać w grze. Wiadomo, że wzrost to nie wszystko i ten napastnik na pewno wzmocniłby ofensywę Arsenalu, bo jest uważany za lepszego zawodnika niż Giroud. Niewątpliwie ciekawy zawodnik, ale nie wiadomo jak poradziłby sobie w angielskiej lidze, bo w MU zagrał w 16 spotkaniach ligowych, więc bardziej przyzwyczajony jest do hiszpańskiego stylu gry.


Jackson Martinez | FC Porto | 27 lat | 188 cm | 30 mln € |

Kolejnym kandydatem jest 27-letni Kolumbijczyk, Jackson Martinez. Mogliśmy zobaczyć w akcji tego zawodnika podczas niedawnego Emirates Cup, ale trzeba przyznać, że piłkarz nie grał podczas turnieju zbyt dobrze. Mimo to Arsenal jest ponoć w zaawansowanej fazie negocjacji. Ponoć sam piłkarz w młodości kibicował Kanonierom i chętnie grałby w ich barwach. Wychodzi na to, że nic nie stoi na przeszkodzie, żeby transakcja doszła do skutku. Niestety nigdy nie jest tak łatwo i tak samo było w tej sytuacji. Tym razem przeszkadza Porto, które chce za zawodnika ponad 30 mln €, a tyle Arsenal może nie wyłożyć. Jednak żeby pozyskać klasowego napastnika trzeba liczyć się z wydatkami, a tych na pewno nie może unikać Arsenal, bo z transferu będą nici.


Alexandre Pato | Corinthians | 24 lata | 179 cm | 12 mln € |

Na celowniku Arsenalu znalazł się także Brazylijczyk Pato. 24-letni zawodnik grał m.in w AC Milan. Wróżono mu wielką karierę, ale liczne i poważne kontuzje zastopowały jej rozwój. Wrócił do rodzinnej Brazylii i tam także nękają go kontuzje, ale powoli zaczyna wracać do swojej dawnej dyspozycji. Jest młody i talentu na pewno nie stracił i stąd zainteresowanie Arsenalu. Jeśli piłkarz wróci do Europy to największym faworytem są właśnie Kanonierzy. Może to być zawodnik na lata i najważniejsze jest, by nie nękały go kontuzje. Jednak, by Arsenal postawił właśnie na niego są dosyć małe, ale zainteresowanie jest, więc nic nie jest przesądzone.


Robert Lewandowski | Borussia Dortmund | 25 lat | 185 cm | 39 mln € |

Ta wiadomość zapewne ucieszy polskich fanów Arsenalu. Jednym z celów jest polski napastnik Borussi Dortmund, Robert Lewandowski. 25-letni napastnik jest rozchwytywany przez wiele europejskich drużyn, ale w Arsenalu miałby najmniejszą konkurencję. Kolejnym powodem do przejścia do Kanonierów może być Wojtek Szczęsny. Bramkarz Arsenalu jest przyjacielem Roberta i stara się namówić Lewego do przejścia do Londynu. Czy jednak cena nie spowoduje, że Londyńczycy odpuszczą? Borussia na pewno nie będzie chciała się go pozbywać i za wszelką cenę będzie próbowała go zatrzymać. Sytuacja podobna do tej z Martinezem. Już niedługo sprawa będzie jasna i możemy tylko przypuszczać czy zobaczymy Roberta w koszulce Arsenalu.


Sebastian Giovinco | Juventus | 26 lat | 164 cm | 14 mln € |

Największą wadą kolejnego kandydata jest wzrost. Giovinco ma tylko 164 cm wzrostu co nie daje mu sznasy w pojedynkach z obrońcami. Jednak zainteresowanie tym zawodnikiem jest bardzo duże. Szybki, dynamiczny. Na pewno przydałby się w Londynie. Potrafiłby wkręcić niejednego w ziemię, a na dodatek jego umiejętność gry kombinacyjnej pozwoli szybko zgrać się z Ozilem, bo najważniejsze jest właśnie to. To cechy powodują, że wyrasta na największego faworyta do zawitania na Emirates Stadium.


Christian Benteke | Aston Villa | 23 lata | 191 cm | 18 mln € |

Jeden z faworytów do gry w Arsenalu może pochwalić się fantastycznymi warunkami fizycznymi. Jego 191 cm wzrostu robią wrażenie. Do tego można dodać grę w angielskiej lidze, co jest kolejną zaletą. Sam zawodnik jest zainteresowany grą w lepszym klubie niż Aston Villa. 23-letni Belg chce walczyć o najwyższe cele i z pewnością gra w barwach Arsenalu umożliwiłaby mu to. Cena jak za takiego zawodnika niezbyt wygórowana, więc można liczyć się z konkretnymi działaniami włodarzy Kanonierów w sprawie ściągnięcia Benteke na Emirates.



Karim Benzema | Real Madryt | 26 lat | 184 cm | 34 mln € |

Ostatnim kandydatem do gry w Arsenalu jest Karim Benzema. Francuz czuję się nieszczęśliwy w Madrycie i myśli o odejściu. Sam Real nie chce pozbywać się jedynego klasowego napastnika. Jednak mówi się o przyjściu Roberta Lewandowskiego, a wtedy z pewnością czas Karima na Bernabeu by się skończył. Ten transfer wydaje się mało prawdopodobny i raczej nie ujrzymy Benzemy w barwach Kanonierów.

Offline MichuVeB

  • Grafik
  • *
  • Join Date: Gru 2013
  • location: Lachowice/Frankfurt an main
  • Wiadomości: 166
  • Dostał Piw: 27
  • Na forum od: 19.12.2013r.
  • Visca el Barca
Odp: The Gunners by Lysy10KKS |#4 Poszukując napastnika...|
« Odpowiedź #12 dnia: Luty 01, 2014, 23:34:41 »
Zdecydowanie Roberta, ciekawie by się prezentował w koszulce The Gunners i napewno wzmocnił by ofensywe Arsenalu.

Offline Artur 7

  • Moderator Działu
  • *
  • Join Date: Lip 2010
  • location:
  • Wiadomości: 4051
  • Dostał Piw: 50
  • Na forum od: 24.07.2010r.
  • La Magia del Futbol
    • Status GG
Odp: The Gunners by Lysy10KKS |#4 Poszukując napastnika...|
« Odpowiedź #13 dnia: Luty 02, 2014, 00:09:30 »
Widzę, że jednak posłuchałeś mojej rady :) Wg mnie najrealniejszym transferem byłoby sprowadzenie Benteke... Ale również ściągniecie Pato byłoby świetne... Coś czytałem ostatnio, że chce uciekać z Brazylii ;) Grajek z niego nieprzeciętny, tylko szklany
" border="0" border="0

Offline hose444

  • Były członek Załogi
  • *
  • Join Date: Lut 2011
  • location: Małopolska
  • Wiadomości: 1192
  • Dostał Piw: 42
  • Na forum od: 26.02.2011r.
  • Futbolomaniak
  • Gram w: PES 2016
Odp: The Gunners by Lysy10KKS |#4 Poszukując napastnika...|
« Odpowiedź #14 dnia: Luty 02, 2014, 12:02:14 »
Prawdę mówiąc, żaden z tych celów mi nie pasuję. Ja bym Ci radził Mitrolgou, bo on mi jakoś pasuje do Arsenalu. Mimo wszystko wybrałem tego Benzemę, chyba najlepszy z wszystkich. Roberta nie widzę w Realu.
" border="0

"Opowieść trwa, historia nie kończy się nigdy."

Offline espon

  • Junior
  • *
  • Join Date: Lis 2012
  • location:
  • Wiadomości: 90
  • Dostał Piw: 26
  • Na forum od: 14.11.2012r.
  • "Setki wyrzeczeń, jeden sukces"
  • Gram w: Fifa 14
Odp: The Gunners by Lysy10KKS |#4 Poszukując napastnika...|
« Odpowiedź #15 dnia: Luty 02, 2014, 13:49:55 »
Robert w Arsenalu to złe zestawienie. Moim zdaniem nie pasuje on do koncepcji Londyńczyków i nie wyobrażam sobie Go na Emirates. Dla mnie najlepszym wyborem spośród wymienionych byłby Pato. W Brazylii nie gra mu się chyba zbyt dobrze, a w Arsenalu mógłby trochę odżyć. Tylko jednak jego wadą jest nieprzewidywalność i jest tak jak mówi Artur trochę szklany, ale mimo wszystko ma talent i umiejętności

Offline Lysy10KKS

  • Amator
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Cze 2013
  • location: Pleszew
  • Wiadomości: 2
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 25.06.2013r.
  • Dumny Po Zwycięstwie, Wierny Po Porażce
  • Gram w: PES 2015
The Gunners by Lysy10KKS |#5 Napastnik coraz bliżej?|
« Odpowiedź #16 dnia: Luty 02, 2014, 15:15:39 »
|#5 Napastnik coraz bliżej?|


Pato w Arsenalu?
Według mediów, to właśnie Pato jest najbliżej Arsenalu.

Kwestią godzin jest przybycie do Arsenalu upragnionego napastnika. Najczęściej mówi się, że nowym zawodnikiem będzie Brazylijczyk Alexandre Pato. Piłkarz Corinthians ma już dzisiaj przylecieć do Londynu i przejść odpowiednie badania. Oczywiście nie jest to wieść w stu procentach pewno, lecz na pewno wszystkiego dowiemy się dzisiaj lub najpóźniej jutro. Ta wiadomość może niektórych dziwić, bo dotychczas najczęściej mówiło się o przyjściu Roberta Lewandowskiego czy Christiana Benteke. Byli to faworyci mediów, a Polak był najbardziej pożądany przez kibiców. Oczywiście władze Arsenalu dokładnie przeanalizowały wszystkich potencjalnych zawodników do gry w Arsenalu i wybiorą właściwie. Fanów Kanonierów, którzy chcieli widzieć Lewandowskiego w Arsenalu nie może cieszyć także wypowiedź trenera Londyńczyków, Arsene Wengera. "Muszę przyznać, że jesteśmy w bliskim kontakcie z agentem Alexandre, ale to nie świadczy o tym, że to właśnie ten zawodnik trafi tutaj, choć jest najbardziej prawdopodobne" - wypowiedź Wengera w sprawie transferu Alexandre Pato. Jeśli ten transfer dojdzie do skutku to zapewne będzie to udana transakcje jeśli spojrzymy na aspekty finansowe. Wartość tego zawodnika jest 3 razy mniejsza niż Roberta Lewandowskiego. Wymagania co do kontraktu też byłyby większe u Polaka. Jednak czy większa wartość świadczy o tym, że Robert jest lepszy od Alexandre? Szczerze mówiąc to gdyby nie kontuzje Brazylijczyka to mógłby grać nadal w AC Milan albo nawet i w lepszym klubie. Zawodnik ma potencjał, bo wiek w jakim się znajduje na pewno nie skreśla całkowicie jego kariery. Niektórzy bardziej cenią umiejętności Alexandre, a niektórzy Roberta. Wiadomo, Lewandowski jest uważany za zawodnika, który zrobił największy postęp w piłkarskim świecie. Zainteresowanie Barcelony, Realu czy Bayernu mówi wszystko, ale tak na prawdę wszystko zweryfikuje rzeczywistość. Transfer Polaka do Arsenalu oddala się właśnie z powodu ceny jakiej chcą działacze Borussi. Arsenal raczej nie wyłoży kolejnej wielkiej sumy po transferze Ozila, bo to mogłoby im zaszkodzić. Zapłacenie 13 mln euro, a nie 39 mln to jednak duża oszczędność, a na jakości niewiele się straci, a można zyskać. Mimo to liczymy, że do Kanonierów dojdzie napastnik, który poprowadzi ich do sukcesów. Życzymy z całego serca Arsenalowi, by tak właśnie było.

« Ostatnia zmiana: Luty 02, 2014, 17:56:14 wysłana przez Lysy10KKS »

Offline hose444

  • Były członek Załogi
  • *
  • Join Date: Lut 2011
  • location: Małopolska
  • Wiadomości: 1192
  • Dostał Piw: 42
  • Na forum od: 26.02.2011r.
  • Futbolomaniak
  • Gram w: PES 2016
Odp: The Gunners by Lysy10KKS |#5 Napastnik coraz bliżej?|
« Odpowiedź #17 dnia: Luty 02, 2014, 18:29:21 »
Oby nie dostał kontuzji po raz enty ...
" border="0

"Opowieść trwa, historia nie kończy się nigdy."

Offline MichuVeB

  • Grafik
  • *
  • Join Date: Gru 2013
  • location: Lachowice/Frankfurt an main
  • Wiadomości: 166
  • Dostał Piw: 27
  • Na forum od: 19.12.2013r.
  • Visca el Barca
Odp: The Gunners by Lysy10KKS |#5 Napastnik coraz bliżej?|
« Odpowiedź #18 dnia: Luty 02, 2014, 19:54:04 »
Pato też dobra opcja dla Arsenalu :) tylko właśnie u niego problem z kontuzjami...

Offline Lysy10KKS

  • Amator
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Cze 2013
  • location: Pleszew
  • Wiadomości: 2
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 25.06.2013r.
  • Dumny Po Zwycięstwie, Wierny Po Porażce
  • Gram w: PES 2015
The Gunners by Lysy10KKS |#6 Nowy nabytek Arsenalu|
« Odpowiedź #19 dnia: Luty 03, 2014, 17:03:45 »
|#6 Nowy nabytek Arsenalu|

Oficjalnie: Pato w Arsenalu!


To na co czekali fani Arsenalu wreszcie się wydarzyło. Angielski klub zakontraktował Alexandre Pato. Był to transfer długo oczekiwany z powodu braku klasowego napastnika. Oczywiście nie można zaniżać umiejętności Giroud, który napastnikiem jest dobrym. Eksperci twierdzą jednak, że Francuz nie jest wystarczająco dobry, by grać w pierwszym składzie. Receptą na ten problem ma być właśnie Pato. Arsenal zapłacił za tego gracza 15 mln euro, a zawodnik związał się z klubem 4-letnim kontraktem. Postaramy się przybliżyć kibicom sylwetkę nowego zawodnika Kanonierów.

Alexandre Rodrigues da Silva urodził się 2 września 1989 roku w Pato Branco, w Brazylii. Dzisiaj bardziej znany jest jako Alexandre Pato z powodu miejsca jego narodzin. W młodości Alexandre zachorował na nowotwór. Był to dla niego ciężki okres, ale dzięki wsparciu matki nie poddał się i doszedł do zdrowia. Wspominając o tym, mówi, że te wydarzenia pozwoliły mu szybciej dojrzeć.

Jego przygoda z piłką zaczęła się już w wieku 3 lat, kiedy to grał w piłkę halową. Po wyżej wspomnianej chorobie postanowił, w wieku 13 lat wyjechać do Porto Alegre, aby grać w miejscowym Internacionalu. Oczywiście jego największym marzeniem była gra w seniorskiej drużynie tego klubu. Jego umiejętności z każdym rokiem były co raz bardziej cenione przez europejskie drużyny, dlatego też podpisując profesjonalny kontrakt z Internacionalem zgodził się na zapis dotyczący kwoty odstępnego, która po podpisaniu kontraktu wynosiła 20 mln euro. Był porównywany do swego idola Ronaldo, a zainteresowanie jego osobą ciągle wzrastało. Kwestią czasu było przejście do giganta europejskiej piłki. W 2007 roku za 22 mln euro trafił do włoskiego AC Milan. Grając w barwach Rossonerich zdobył 51 bramek w 117 występach. Jego kariera rozwijała się bardzo dobrze, ale liczne kontuzje doprowadziły do tego, że na początku 2013 roku wrócił do rodzinnej Brazylii, a dokładnie do Corinthians. Do czasu jego przejścia do Arsenalu zagrał w 28 spotkaniach zaliczając 9 trafień. Mówi, że do Europy wrócił po to, żeby odbudować formę z najlepszego okresu dotychczasowej kariery i żeby wspomóc Arsenal w walce o upragnione trofea.
   

TWOJA LIGA Pro Evolution Soccer

The Gunners by Lysy10KKS |#6 Nowy nabytek Arsenalu|
« Odpowiedź #19 dnia: Luty 03, 2014, 17:03:45 »