Jedna wielka żenada. Cleverley przebiegnie kilka metrów do przodu, zatrzymuje się i zagrywa do tyłu. Ma piękne podania do bramkarza, ale biegnącego Naniego to już nie umiał obsłużyć.
Na Younga to ja już nie mam siły. Też biegnie kilka metrów, zatrzymuje się i rozciąga grę do środka. O wrzutkach nawet nie wspominam.
Zamiast dać szanse naszym świetnym, dobrze zapowiadającym się młodziakom, to nie, lepiej szlifować rekordzik Giggsa. Walijczyk jeszcze chyba sobie pogra, bo w końcu strzelał bramkę w każdym sezonie PL, to teraz ma nie strzelić?
Do wyjebania: Young, Cleverley, Valencia, Giggs. Dla przykładu dołożyłbym tu jeszcze Andersona i Smallinga, ale po naszych ruchach transferowych, to strach ich ruszać.
//Zapomniałbym. Po co spróbować grać Kagawą jako ŚP, lepiej wsadzać tam naszego młodego, perspektywicznego, rozwijającego się, młodego Toma Cleverleya. Do zakupu w tym roku była masa świetnych zawodników, no, ale w końcu taki Eriksen to jest bardziej ofensywny pomocnik, więc nie... oddajmy go za grosze do rywali.