Hubert Wołąkiewicz podpisał umowę z Lechem
Hubert Wołąkiewicz zostanie piłkarzem Lecha Poznań. Dziś obrońca podpisał umowę z Kolejorzem – W dniu dzisiejszym podpisaliśmy z zawodnikiem czteroletni kontrakt, który obowiązywać będzie od 1 lipca 2011 roku, a więc po wygaśnięciu obecnej umowy Huberta Wołąkiewicza z Lechią Gdańsk. W najbliższych dniach będziemy chcieli porozmawiać z władzami Lechii o ewentualnym transferze definitywnym zawodnika w najbliższym oknie transferowym – mówi dyrektor sportowy Lecha, Marek Pogorzelczyk.
Hubert Wołąkiewicz urodził się 21 października 1985 roku w Skarżysku-Kamiennej. Karierę piłkarską rozpoczął w Tęczy Płońsk. W wieku 17 lat przeniósł się do Amiki Wronki, gdzie najpierw występował w drużynach juniorskich, a następnie w rezerwach. W Ekstraklasie debiutował 11 kwietnia 2006 roku w meczu z Koroną Kielce. We Wronkach Wołąkiewicz grał do 2007 roku. Latem przeniósł się do Lechii Gdańsk. Tam szybko przebił się do podstawowego składu i wraz z kolegami świętował awans do Ekstraklasy.
Wołąkiewicz głównie pełnił rolę środkowego obrońcy, jednak w rundzie jesiennej obecnego sezonu najczęściej występował na lewej stronie bloku defensywnego. W najwyższej klasie rozgrywkowej Wołąkiewicz wystąpił w 68 spotkaniach, w których zdobył pięć bramek. Większość z nich padło po strzałach z rzutów karnych. Dobra postawa w lidze nie umknęła uwadze selekcjonera reprezentacji Polski. Za kadencji Franciszka Smudy Wołąkiewicz debiutował w biało-czerwonych barwach w meczu z Ekwadorem. Do tej pory rozegrał trzy mecze w koszulce z orłem na piersi.
Lech Poznań poszerza swoje wpływy w Wielkopolsce. Kolejorz nawiązał współpracę z bardzo znaną szkółką piłkarską z Szamotuł. – MSP Szamotuły zostały wcielone w struktury szkoleniowe poznańskiego Lecha. Ta szkoła ma doskonałą renomę w szkoleniu młodych zawodników. Wielu jej wychowanków gra obecnie w Ekstraklasie bądź nawet za granicą. Dlatego postanowiliśmy rozszerzyć naszą współpracę – mówi dyrektor sportowy Lecha Poznań, Marek Pogorzelczyk.
Wychowankami szkółki piłkarskiej w Szamotułach są tacy piłkarze jak Łukasz Fabiański, Grzegorz Rasiak, Maciej Rybus czy Jarosław Fojut. - Już od dłuższego czasu myśleliśmy o zwiększeniu efektywności działań naszej szkółki. Istniejemy już od piętnastu lat i stwierdziliśmy, że teraz jest dobry moment, aby jeszcze bardziej się rozwinąć. Na całym świecie takie akademie jak nasza działają przy dużych klubach. Uznaliśmy, że my powinniśmy postąpić tak samo i dlatego nawiązaliśmy współpracę - twierdzi trener MSP Szamotuły, Andrzej Dawidziuk.
MSP Szamotuły poza nazwą niczym nie będzie się różnił od Lecha Poznań. Cel tej szkółki piłkarskiej będzie identyczny jak obecnych drużyn juniorskich Kolejorza i zespołu Młodej Ekstraklasy. - Mamy bardzo rozwiniętą sieć scoutingu, dzięki której możemy pozyskiwać najbardziej utalentowanych zawodników z całego kraju. Oni właśnie będą trafiać do Szamotuł, a w przyszłości zasilą barwy pierwszej drużyny Kolejorza. Natomiast piłkarze z Poznania swoje umiejętności będa podnosić w naszych zespołach juniorskich - dodał Marek Pogorzelczyk.
Zmiany w sztabie szkoleniowym Lecha
Przed rundą wiosenną zmianie ulegnie kształt kadry szkoleniowej pierwszego zespołu – Pierwszym trenerem pozostaje Jose Mari Bakero. Jego asystentem będzie Ryszard Kuźma, a za przygotowanie fizyczne zawodników nadal odpowiadał będzie Luis Mila. Z bramkarzami wciąż trenować będzie Paweł Primel. Pracujący dotychczas z pierwszym zespołem Andrzej Kasprzak, będzie teraz odpowiadał za przygotowanie fizyczne w drużynach Młodej Ekstraklasy, MSP Szamotuły i zespołach juniorskich. Z klubem rozstanie się natomiast Andrzej Juskowiak, który pracował z napastnikami – mówi dyrektor sportowy Lecha, Marek Pogorzelczyk.