w przypadku takich gier dziękuję, że istnieje piractwo. Gdybym miał kupić tą grę i wydać ponad stówę, a na xboxa prawie dwie to poszedłbym na piechotę do Japonii żeby mi kasę oddali i zabrali sobie ten crap.
Gra ma najwięcej wad ze wszystkich pesów i iss w historii. Mianowicie na minus:
-gra bramkarzy ( czy w ogóle ta gra przeszła jakiekolwiek testy przed wydaniem...)
-animacje oraz fizyka (zawodnicy mijają się z piłką i się ślizgają)
-rozstępowanie się zawodników w obronie i robienie korytarza dla zawodnika atakującego
-słaba grafika plus liczne problemy z nią związane
-brak podstawowych transferów z tego sezonu to już nie tylko minus tylko bezczelny brak elementarnego i podstawowego szacunku dla klienta.
Nie patrzcie ludzie na recenzję z gazet, gdyż tam gra jest naprawdę na szybkiego testowana i bardzo często przez ludzi, którzy nie znają poprzednich części lub nawet w ogóle nie orientują się w danej dyscyplinie. Polityka właścicieli portali i gazet jest taka, że fifa i pes muszą dostawać wysokie oceny, żeby fani danej gry nie odwrócili się od nich...(jako przykład podam, że żadna recenzja zeszłoroczna nie wspominała o bugu w pit stopie w grze F1 2010, a każdy gracz, który zagrał zaledwie jeden wyścig w karierze pukał się w czoło...). Zresztą odpowiedzcie sobie sami czy dalibyście tak wysoką ocenę pes 2012, chociażby ze względu na bramkarzy...Ja bym dał z 6/10.
Polecam zastanowić się czy warto być "fan-boyem" za wszelką cenę, gdyż takie podejście zaślepia i nie pozwala spojrzeć obiektywnie. A rewolucyjne zmiany w pes, takie które spowodują, że znów ta gra będzie lepsza od fify (wszystkie części do pes 6 włącznie były o niebo lepsze od każdej konkurencyjnie wydanej fify) nastapią tylko wtedy jak sprzedaż nie będzie na poziomie zadowalającym prezesów konami, więc może warto przemyśleć czy chcemy takiego pes'a czy w jakiś sposób wpłyniemy na twórców i wymusimy zmiany.