Szkoda porażki z Olympiakosem. Mecz był w miarę wyrównany, a sądząc po liczbie strzałów, sytuacji WAm nie brakowało. Pewnie zawiodła skuteczność. Niestety w końcówce meczu poszła wrzutka do Derby'ego i Anglik pokonał Pareikę.
Mecz (kolejny) z Lechem to koncertowa gra duetu Melikson-Małecki. Tak jak piszesz, chyba macie patent na Lecha jak ja na Manchester City
Pierwsza połowa bezbarwna, ale w drugiej połowie uaktywnił się duet M-M i było 2:0. Ten kontaktowy gol Kikuta musiał być ładny
Widzę, że dajesz szansę gry Dudu i bardzo dobrze
Zaliczył asystę, ale strzelać też umie (wiem, bo grałem Wisłą jak mi działał PES 2011
). Szkoda tego słupka w samej końcówce i mogło być 4:1.