Sezon dobiegł do końca. Wrzucę wam wyniki spotkań sparingowych z moim udziałem a resztę spotkań z moim udziałem wam nakreślę. Na wstępie jeszcze chciałem opisać losowanie LM. Tak jak myślałem wpadliśmy na FC Barcelonę i bardzo chciałem z nimi zagrać ale cóż nie udało się. My odpadliśmy ale w dwu meczu było 3-3 i tylko dzięki 2:2 Barcelony na Emirates przeszli oni dalej. W reprezentacji trochę pograłem ale przede wszystkim dużo trenowałem by w kolejnym sezonie grać więcej i zdobyć coś.
Mecze towarzyskie
W tych meczach grało mi się bardzo dobrze. Czułem się swobodnie, czasem coś strzeliłem a czasem nie. Grałem zawsze na 100% i często było to doceniane w postaci ocen.
W klubie pierwszym bramkarzem został S. Frey i bronił on bardzo dobrze. W kadrze już powołanie za powołaniem i ciesze się z tego bo skoro nazywają mnie przyszłością Ghany a nawet Afryki to muszę grać i się dobrze pokazywać. Myślę, że to mi wychodzi. W meczu z Syrią zagrałem na prawym ataku. Nauczyłem się grać na tej pozycji i trener właśnie tam mnie ustawił o dziwo na tej pozycji mój overall wynosi 77 ale to pewnie przez moją szybkość i dryling.
Pierwszy sparing w nowej rundzie graliśmy z Arabią Saudyjską. Grało mi się świetnie i widać to było po nas wszystkich. Pewnie wygraliśmy 4:0 a ja zaliczyłem ładną asystę z piętki no i zdobyłem gola. Piękny był też gol Kwadwo Asamoah z rzutu wolnego. Ogółem mecz bardzo dobry.
Po meczu z Arabią kolejnym sparingiem był mecz z Australią. W między czasie wygraliśmy w lidze wszystkie mecze w tym m.in. z United czy Tottenhamem. Mecz z Australią był cięższą przeprawą niż poprzednie sparingi. Zagraliśmy dobrze a mecz zakończył się wynikiem 1:1. Dla nas strzelał Tagoe a dla nich Kewell.
Ostatni sparing w reprezentacji zagraliśmy z Syrią a ja zadebiutowałem na nowej pozycji, RWF na której tak jak wcześniej pisałem mój overall wyniósł 77. Strzeliłem pięknego gola którego wrzucę tutaj później. Wygraliśmy 4:0.
No i czas na mecze ligowe. Wystąpiłem tylko trzy razy ale w dużej mierze przyczyniłem się do naszego końcowego sukcesu.
vs
To był mecz kontrolowany przez nas. Bramka strzelona w 26 minucie przez Arshavina pomogła nam grać swobodniej. Ja zameldowałem się na placu gry w 60 minucie i pozamiatałem wszystkich. Nie strzeliłem gola ani nie zdobyłem asysty ale byłem wszędzie. Dostałem notę 7.5 i zostałem wybrany Man of the Match. To właśnie po tym występie miałem nadzieję na występ z Barceloną ale cóż nie udało się.
vsTo był być może kluczowy mecz który przeważył losy zwycięstwa lidze. Chelsea była o wiele słabsza ale wykorzystała swoje dwie okazje i mogła w derbach Londynu nam urwać ważne punkty. Wcześniej po serii zwycięstw zremisowaliśmy z Evertonem i kolejny remis mógł nas podłamać. Pierwszego gola w meczu zdobył Torres, który w 17 minucie wykorzystał podanie Maty. My jeszcze przed przerwą odpowiedzieliśmy dwoma golami i miało być po meczu. Najpierw w 30 trafił Van Persie a osiem minut później Arshavin. W drugiej części wszystko szło po naszej myśli ale w doliczonym czasie gry zrobiło się gorąco za sprawą bramki Anelki. Ja wszedłem w 66 minucie na plac gry i miałem dwie minuty na to by coś zrobić! By dać nam punkty! Tak więc od razu po rozpoczęciu ze środka dostałem futbolówkę i popędziłem w kierunku lewej flanki tam ograłem kogoś z niebieskich i wystawiłem piłkę jak na tacy do Van Persiego ale ten schrzanił to i nie strzelił. Na nasze szczęście Rosicky stał w pobliżu i nie popełnił błędu Holendra. Ja znów zostałem wybrany Man of the Match!
vsOstatni mecz i ostatnie derby Londynu w tym sezonie. Pewna wygrana 0:2. Pierwszego gola strzelił Van Persie a drugiego ja. Nie będę czarował, że grałem dobrze bo mnie nie było na boisku. Jednym urodziwym golem zakończyłem swoje rozgrywki w Premier League. W 75 minucie dość szczęśliwie znalazłem się w "posiadaniu" piłki i uderzyłem pięknym strzałem z nożyc nie dając szans bramkarzowi Fulham.
W wieku 17 lat zostałem mistrzem najlepszej ligi świata!!
Nie będę już owijał w bawełnę! Mistrzostwo Arsenalu stało się faktem ! A ja w wieku 17 lat zostałem mistrzem Anglii ! Coś pięknego!
Znów dostałem zaproszenie od Arsenal TV i oczywiście idę 
.
