Nie wiem jak to mi się nie nudziło, po prostu obrałem sobie cel Lechią wygrać Ligę Mistrzów, wiem zabrzmi to abstrakcyjnie, ale w 2029 nie koniecznie. Koniec końców mi się to nie udało, i wówczas odszedłem do Hearts, kolejne nowe wyzwanie, wygrałem tamtejszy Puchar Ligi, a potem dostałem ofertę z Bristolu. Klub z Anglii prowadziłem chyba z 5 lat, aż wprowadziłem ich do PL. A stamtąd bodajże miejsce w środku tabeli i propozycja z ManUtd, który walczył o LE. I tak się rozkręciło. Wcześniej zaczynałem w Adzie, Gramshi, z Albanii do York City, a tam to rzeźnia, każdy wie o czym mowie, jeśli grał w Ligue Two-Meczów od zarąbania