Wypowiedzi pomeczowe:
Edoardo Reja:
,,Jestem dumny z mojego zespołu. Wszyscy zagrali świetne zawody, nie było żadnych wyjątków. Zazwyczaj uspokajam zbytni entuzjazm w moim zespole, jednak tym razem duma i samozadowolenie jest w stu procentach uzasadniona. Inter to przeciwnik z najwyższej pułki a my z nimi wygraliśmy. To coś niesamowitego gdy gromisz Inter Mediolan, my mieliśmy tylko patrzeć na to jak oni wbijają nam bramki jednak z takim zespołem jaki posiadamy to nic z tego. Zagraliśmy koncertowo, twardo w obronie i skutecznie w ataku."
Stefano Mauri:
To niesamowite wygrać z takim przeciwnikiem i to na własnym obiekcie. Kibice są z pewnością z nas dumni. Prowadzimy pewnie w lidze, mamy niesamowitych napastników i bramkarza który nigdy nas nie zawodzi i oczywiście mamy aspiracje do tego aby wygrać Ligę i puchar Włoch. Oczywiście na zapominam o naszym trenerze bez którego nie dalibyśmy rady osiągnąć takiego wyniku."
Claudio Ranieri:(mina chyba mówi wszystko
)
,,Nie wiem co się stało w tym meczu, byliśmy faworytami a tu proszę, nie miała niespodzianka. Jestem wściekły na moich piłkarzy ponieważ nie zagrali tak, jak chciałem. Przez tą porażkę spadliśmy w tabeli na 6 miejsce i mamy coraz trudniejszą sytuacje. Nie mam nic więcej do powiedzenia."
Javier Zanetti:
,,Niestety, takie mecze też się zdarzają. Musimy połknąć gorzką pigułkę porażki i trenować dalej, nie możemy podłamać się jednym meczem. To było by coś najgorszego co możemy teraz zrobić. Musimy potrenować nad pewnymi aspektami gry, wyszkolić je a w następnym meczu z Lazio na naszym stadionie zrobić to, co oni zrobili z nami tutaj, w Rzymie.