Drużyna West Ham jest już w Middlesbrough!
Nasza drużyna dojechała właśnie do hotelu przy stadionie Riverside w Middlesbrough. Piłkarze dotarli z lekkim opóźnieniem, czekając na wracającego z Portugalii Ricardo Vaz Te. Za około dwie godziny Młoty przeprowadzą dwa krótkie treningi, a potem zaczną przygotowania do pierwszego meczu turnieju Pesleague Career organizowanego przez stołeczną drużynę. Sam Allardyce zabrał ze sobą 23 piłkarzy, czyli pełen skład zgłoszony do rozgrywek Barclays Premier League. Ten turniej to dobry sposób na wykorzystanie przerwy spowodowanej spotkaniami eliminacyjnymi drużyn narodowych. Przypominamy, że mecz rozpocznie się o godzinie 20:00.
Wraz z drużyną na miejsce turnieju dojechali również wierni kibice The Hammers, by wspierać swoją drużynę. Mają oni nadzieję zobaczyć rozgrywkę na wysokim poziomie. Fani wierzą w to, że nikt nie będzie sobie odpuszczał z tego względu, że jest to turniej towarzyski, dzięki czemu nie zabraknie walki, bramek i niezapomnianych emocji. Wszyscy zgodnie odpowiadają, że Młoty pokonają Levante bez większych problemów, a katem Hiszpanów okażę się niezawodny w tym sezonie Ricardo Vaz Te.
Carlos Tevez nie wyklucza powrotu na Upton Park
Pamiętacie tego Pana? Carlos Tevez, bo o nim mowa, w ostatnim wywiadzie dla Daily Mail powiedział, że nie mógłby odmówić ponownej gry w West Ham. Sytuacja Argentyńczyka w City jest co raz bardziej nieciekawa. Zdominowany przez swoich kolegów w ataku - Mario Balotelli, Sergio Aguero, Edin Dzeko. W ciągłym konflikcie z trenerem, Roberto Mancinim. Znienawidzony przez kibiców (słynne wyrzucanie koszulek Teveza, do śmieciarek z napisem "Tevez shirt"). Od dłuższego czasu nie może liczyć na regularne występy w pierwszym zespole, jest tylko rezerwowym. Negocjował już z Milanem, PSG, ale rozmowy w obu przypadkach zostały przerwane. Tevez myślał nawet o powrocie do argentyńskiego Boca Juniors, gdzie proponowano mu spore zarobki, ale jego rodzina nie chciała opuszczać Anglii.
To wszystko sprawia, że Carlos Tevez szuka swojej okazji w innym klubie Barclays Premier League. Na Upton Park występował w sezonie 2006/2007 gdzie oczarował swoją grą całą Anglię i po roku przeniósł się do Manchesteru United. Zakup Teveza wiążę się z wydatkiem prawie 23 mln euro. Ciężko wierzyć w to, że takie pieniądze wyłoży zarząd The Hammers. Obecnie pierwsze skrzypce w zespole gra, będący u szczytu formy, Ricardo Vaz Te, dlatego można śmiało stwierdzić, że rywalizacja z nieobliczalnym i humorzastym Tevezem mogłaby źle wpłynąć na atmosferę w zespole. Czy naprawdę potrzebujemy takich transferów?
El. MŚ 2014: Paulo Bento musi się tłumaczyć
Nie cichną echa tego, co wydarzyło się w ostatnich dniach w Portugalii. Najpierw zwycięstwo w kiepskim stylu 1:0 z Luksemburgiem, a następnie blamaż z Azerbejdżanem i ledwo zdobyty punkt. To wszystko wywołało burzę nad trenerem drużyny narodowej - Paulo Bento. Na konferencji prasowej po meczach eliminacyjnych musiał się bardzo treściwie wytłumaczyć z zaistniałej sytuacji. Dziennikarze portugalscy i kibice tego oczekiwali.
Bento uważa, że kiepska dyspozycja jego piłkarzy spowodowana była kiepskim startem w nowy sezon. „Nie zapominajmy o tym, że to dopiero początek rozgrywek ligowych. W lipcu mieliśmy Mistrzostwa Europy, przez co wielu piłkarzy wyleciało na późny urlop, nie wszyscy zdążyli wypracować optymalną formę.” — powiedział Portugalczyk. Na stwierdzenie jednego z dziennikarzy, że to trener kadry ma za zadanie dobrze przygotować swoją drużynę do spotkań międzynarodowych, Bento odpowiedział — „Nie mieliśmy wiele czasu. Za przygotowanie formy piłkarzy odpowiedzialne są kluby, w których oni grają. Ja mam inne zadania.” Brzmi to trochę jak zrzucanie winy za porażkę na kogoś innego, byleby tylko własne zaniedbania zatuszować. Paulo Bento musi w następnych dwóch meczach eliminacji zmotywować swój zespół i gładko je wygrać, w przeciwnym wypadku jego pozycja w drużynie będzie mocno zagrożona.