Archiwum > Rozrywka

Kontuzja kolana! proszę o pomocy, bardzo ważne.

<< < (2/3) > >>

barthez:
Fatalna kontuzja. Ten ortopeda przydałby się wcześniej, ale teraz nawet prywatnie jest się ciężko dostać. Wiem, bo 2 tygodnie temu jak złamałem nos to prywatnie za 2 tygodnie można było... na szczęście znalazł się doktor, który przyjął poza kolejką... no ale nie ważne. Altacet to taka zasłona dymna, niby każdy poleca, ale jeszcze mi chyba nie pomógł. Zdrowiej, nic więcej Ci nie mogę powiedzieć ;)

motoboy:
REJESTRACJA lub LOGOWANIEJa ma to samo, tylko że z kostką. Na placu grałem z kumplami i skręciłem kostkę typowo. Mama kupiła mi altacet w żelu i do okładów, ale to jest do niczego.
Poszedłem do lekarza, na prześwietlenie i przepisał mi taki spray Lipohepan, psikam na tą kostkę i on podobno tego guza od środka po prostu pomaga go zwalczyć. Mam jeszcze tabeli Arica Montana i one też dość pomagają.

Ja byłem u lekarza rodzinnego. A i kup sobie bandaż elastyczny i w nim chodź, bardzo pomaga.

--- Koniec cytatu ---

smarować altacetem i zawijać bandażem el?

makapaka.:
Nasmaruj, trochę żeby obeschło zwykły bandaż ale tylko troszkę i na to elastyczny ale tak dość mocno, nie żeby bolało ale żeby usztywniło. Ja tak mam z kostką .

motoboy:
REJESTRACJA lub LOGOWANIENasmaruj, trochę żeby obeschło zwykły bandaż ale tylko troszkę i na to elastyczny ale tak dość mocno, nie żeby bolało ale żeby usztywniło. Ja tak mam z kostką .

--- Koniec cytatu ---

Dzięki :)

thekrzychu:
Ja nie miałem, aż tak dużej kontuzji, ale na każdą opuchliznę korzystałem z Altacetu ale z żelu, żadne okłady mi akurat nie pomagają. - ja tam z bandaży nie korzystałem. Po prostu kładłem żel na opuchnięte miejsce i tyle :)
Kiedyś próbowałem okładów z sody oczyszczonej (łyżeczka na pól szklanki wody), jednak Altacet lepszy :)
Z tego co mi babcia mówiła jak miałem opuchliznę to nie wolno jeść niczego solonego, bo ponoć to wpływa na to, że opuchlizna się utrzymuje. Jak nie miałem pod ręką altacetu to kazała mi też robić okłady z takiego olejku z goździków i okłady z aloesu :P  Powiem Ci, że nawet trochę pomogło :)

EDIT. Ja po dużym wysiłku mam problemy z kostką, ale byłem u lekarzy i mówili że wszystko okej :P Także grywam w ściągaczu, a jak zaczyna boleć i puchnąć to altacet i za półtora dnia już zdrowy jestem :)

EDIT. Tak. Tylko smarowałem :P Ale wiesz moje malutkie opuchnięcie kosteczki, a twoje kolana to dwie inne sprawy :P

EDIT. Ale np. w mojej rodzinie na opuchliznę pomaga maść z kasztanów (czy tam to się zwie wyciąg z kasztanowca) :)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej