jak to mawiają: już witaliście się z gąską. przy stanie 0-1 o piekle mówić nie można, jednak tytuł adekwatny do przebiegu meczu. Pinilla prawdziwym katem Romy, 3 gole tego zawodnika. mam wrażenie, ze forma z meczów z Empoli i Juve gdzieś się ulotniła, bowiem notujecie już drugą przegraną z rzędu.
trafiłeś dosyć kiepsko, Bayern jako nazwa mówi sam za siebie. tak jak sam jednak piszesz, musisz odnaleźć formę z poprzednich spotkan.