Autor Wątek: The Reds By Rudinek | Zwycięska passa nadal trwa ...  (Przeczytany 8935 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline IDareKI

  • Starszy trampkarz
  • *
  • Join Date: Maj 2012
  • location:
  • Wiadomości: 89
  • Dostał Piw: 11
  • Na forum od: 21.05.2012r.
Odp: The Reds By Rudinek | W dobrych humorach na Rosję !
« Odpowiedź #40 dnia: Sierpień 16, 2012, 17:42:43 »
Kolejny bardzo ładny mecz w wykonaniu The Reds. Zdominowaliście rywala od samego początku, nie popełniając błędów z poprzednich meczów - bardzo dobrze że wyciągacie wnioski ze swojej gry i szybko wcielacie w życie "poprawki". Trochę nieuzasadnione nerwy o tego straconego gola, no ale z jednej strony padł z dosyć dużej odległości, a były spore szanse na czyste konto.

Offline kacp94er

  • Starszy trampkarz
  • *
  • Join Date: Cze 2011
  • location:
  • Wiadomości: 65
  • Dostał Piw: 1
  • Na forum od: 12.06.2011r.
  • ¡¡¡ HALA MADRID ¡¡¡
Odp: The Reds By Rudinek | W dobrych humorach na Rosję !
« Odpowiedź #41 dnia: Sierpień 17, 2012, 09:33:43 »
Kolejny bardzo dobry występ w twoim wykonaniu wygrałeś z QPR 1:3 chodź statystyki meczu pokazują, że rywale też bardzo chcieli wygrać wydaje mi się, że wygrałeś dzięki tym dwóm bramkom strzelonym w tak krótkim czasie to na pewno podcięło skrzydła przeciwnikowi.

Offline Rudinek

  • Starszy junior
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Cze 2010
  • location:
  • Wiadomości: 129
  • Dostał Piw: 1
  • Na forum od: 23.06.2010r.
  • FOOTBALL IS MY LIFE!
Odp: The Reds By Rudinek | No i po Spartaku ...
« Odpowiedź #42 dnia: Sierpień 22, 2012, 11:59:52 »







Na Rodgersa i spółkę nie ma jak na razie mocnych. Świetną passę zwycięstw z Premier League The Reds przekładają na europejskie rozgrywki. Jeśli przed tym spotkaniem ktoś myślał, że limit szczęścia piłkarze Liverpoolu zdążyli już wykorzystać na sezon do przodu, to był w błędzie. Ale jak mówi przysłowie '' Szczęście sprzyja lepszym ''.


Spotkanie rozpoczęło się iście po Spartańsku. Gospodarze nie zamierzali grać pod statystyki i od razu rzucili się do ataku. Nie upłynęło nawet raptem 40 sekund, a już zmuszony do interwencji był bramkarz przyjezdnych - Pepe Reina. Najbliżej strzelenia gola w 6 min był napastnik Spartaka – Emenike. Nigeryjczyk po dośrodkowaniu przez Ari'ego trącił piłkę głową w światło bramki. Na trybunach wybucha wielka wrzawa, kibice już widzieli piłkę w bramce, ale w ostatniej chwili dosłownie z linii piłkę wybija stoper The Reds – Agger. Ta akcja tylko zaostrzyła apetyt gospodarzom na zdobycie gola. W 22 min za czerwoną kartkę z boiska zszedł Downing. O dziwo podopieczni Rodgersa nie mają zamiaru murować bramki  i zaczynają grać w otwarte karty. Znakomite podanie Carolla w kierunku Luisa Suareza. Urugwajczyk przerzuca piłkę na prawą nogę i precyzyjnie posyła ją przy lewym słupku do siatki. Dykan wyciągnął się tylko jak mógł, ale nie dał rady zatrzymać piłki. Co raz odważniej zaczęli poczynać sobie piłkarze The Reds, jakby to oni grali o jednego zawodnika więcej. W 42 min z piłką lewą flanką boiska rusza Enrique. Wysokie dośrodkowanie. Bramkarz nie łapie piłki jakby był przekonany, że nic z tej centry nie będzie. A jednak, nieupilnowany na piłkę czyhał Caroll i szczupakiem trafia do bramki. Jak by tego było mało, w 45 min ostatnią okazję w pierwszej połowie wykorzystuje Agger. Duńczyk również strzela gola głową i podwyższa wynik na 3:0.

Druga połowa choć równie emocjonująca co pierwsza, bramek nie przyniosła. Spartak dwoił się i troił, chcąc chociaż doprowadzić do remisu. Okazję na zdobycie gola miał w 52 min miał Emenike, będąc niemalże w polu bramkowym posłał piłkę obok bramki. Cała ławka rezerwowych Spartaka podskoczyła, łapiąc się za głowy. Mina Walerija Karpin'ego mówi sama za siebie. Kto wie, może ten gol zmieniłby oblicze spotkania. Gra toczy się dalej, a czas biegnie nieubłaganie szybko. W 72 min na strzał z 25 metrów zdecydował się Ari. Znów jednak zabrakło szczęścia gospodarzom i piłka odbija się od słupka. Poddenerwowany Reina krzyczy do swoich partnerów z obrony, aby nie pozwalali rywalom na  tak swobodną grę tuż przy polu karnym. The Reds spróbowali jeszcze raz zaatakować  Spartak, ale zmęczenie daje się we znaki podopiecznym Brendana Rodgersa. Manager jednak nie zdecydował się na żadną zmianę. Mecz kończy się rezultatem 3:0. Czas powrócić na Anfield i zmierzyć się w 5 kolejce Premier League z Fulham. Jak długo jeszcze potrwa dobra passa Rodgersa ?





Robinson wypożyczony do rywala zza miedzy !




Po niespełna 19-letniego obrońce Liverpool FC zgosił się odwieczny rywal The Reds - Everton. Robinson podpisał kontrakt z The Toffees na okres 1 roku, otrzymując ponad 2 mln €. Transfer ten wywołał nie małe spekulacje. Szybko 19-latka, nazwano zdrajcom. Za młodym piłkarzem wstawił się Brendan Rodgers zapewniając, że w Evertonie ten chłopak ma większe szansę na rozwinięcie swoich możliwości.

Robinson - '' Sercem jestem cały czas z The Reds, ale myślę, że w Evertonie będę miał większe szanse na przebicie się do pierwszego składu. Chcę wrócić na Anfield z pewnym bagażem doświadczeń. Nie chce być powodem do kolejnego konfliktu. '' 


Offline IDareKI

  • Starszy trampkarz
  • *
  • Join Date: Maj 2012
  • location:
  • Wiadomości: 89
  • Dostał Piw: 11
  • Na forum od: 21.05.2012r.
Odp: The Reds By Rudinek | No i po Spartaku ...
« Odpowiedź #43 dnia: Sierpień 22, 2012, 20:10:50 »
Mieliście sporo szczęścia, że w pierwszych minutach rywale nie wbili wam ze dwóch bramek. Najlepsze jest to, że czerwona kartka zmotywowała was do mordobicia i w ekspresowym tempie zdobyliście trzy gole. Rządziliście aż do końca pierwszej odsłony gry, ale w drugiej połowie znowu coś się zepsuło. Jeśli spojrzeć na wynik to chyba każdy powiedziałby że mieliście w tym meczu pełną kontrolę i nie popełnialiście poważnych błędów. Dzisiaj szczęście stało po waszej stronie.

Offline vapmos

  • Amator
  • *
  • Join Date: Sty 2012
  • location:
  • Wiadomości: 20
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 07.01.2012r.
  • Grom - Pogrom
Odp: The Reds By Rudinek | No i po Spartaku ...
« Odpowiedź #44 dnia: Sierpień 22, 2012, 20:20:31 »
Idziesz jak burza i w Premiership i w Lidze Europy  . Spartak został pokonany 3:0 chociaż ty oddałeś tylko 4 strzały w światło bramki .

Offline reddevil8911

  • Właściciel Klubu
  • ******
  • Join Date: Wrz 2009
  • location:
  • Wiadomości: 2211
  • Dostał Piw: 1
  • Na forum od: 03.09.2009r.
  • Best In The World !!! Manchester United F.C.!!!!
Odp: The Reds By Rudinek | No i po Spartaku ...
« Odpowiedź #45 dnia: Sierpień 23, 2012, 00:02:19 »
Pierwsza tutaj jestem, ale mimo że grasz nie lubianym przeze mnie klubem to będę śledził tą karierę bo jest naprawdę ciekawa i dobrze prowadzona. Mecze ze Spartakiem był świetnym widowiskiem. Po stracie zawodnika mogło się wydawać, że może zostać ukarani ale wy o dziwo graliście jeszcze lepiej i szybko wpakowaliście rywalom trzy bramki i było po zawodach. W drugiej połowie gospodarze coś ta próbowali ale nie mieli szczęścia. Widzę, że dobrze wam idzie i w LE i w BPL. Robinson może mieć problem w zespole The Toffees, niby to tylko roczne wypożyczenie ale rywal to rywal.

Inseanish

  • Gość
Odp: The Reds By Rudinek | No i po Spartaku ...
« Odpowiedź #46 dnia: Sierpień 23, 2012, 12:43:38 »
Kariera graficznie wygląda fantastycznie, przez co chce się czytać opis meczu. Mimo że grasz na poziomie Super Star, to idzie ci iście świetnie, 3:0 z wicemistrzem Rosji to profesjonalny wyczyn. Na początku to Spartak prowadził grę, natomiast po wyrzuceniu Downinga z boiska wszystko przerzuciło się na los The Reds (dziwne...). W pierwszej połowie Liverpool dosłownie zmiażdżył rywala, lecz Oni nadal walczyli aby strzelić honorową bramkę, lecz im się to nie udało. Powodzenia w meczu z Fulham, myślę że jak ta passa potrwa dalej, to wynik będzie podobny.

Offline Rudinek

  • Starszy junior
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Cze 2010
  • location:
  • Wiadomości: 129
  • Dostał Piw: 1
  • Na forum od: 23.06.2010r.
  • FOOTBALL IS MY LIFE!
Odp: The Reds By Rudinek | Zwycięska passa nadal trwa ....
« Odpowiedź #47 dnia: Sierpień 24, 2012, 21:40:11 »

5 Kolejka

REJESTRACJA lub LOGOWANIE Liverpool FC 2:1 Fulham FC
18 września 2012 r. | Anfield Stadium | Sędzia: Howard Webb


Zwycięska seria zwycięstw nadal trwa. The Reds pod wodzą Brendana Rodgersa nie przegrali  jak na razie żadnego spotkania i w 5 kolejce Premier League pokonują, choć z trudem Londyńskie Fulham. Tym samym wskakują na fotel lidera BPL. Po piętach depczą im podopieczni Di Matteo, którzy w tym sezonie mają zamiar nie tylko obronić tytuł Champions League. Rożnica między tymi dwoma klubami jest niewielka, bo dzieli ich raptem różnica dwóch bramek.

Do spotkania gospodarze przystąpili nieco ospale, jakby byli jeszcze myślami w poprzednim meczu LE. Fulham, choć zawsze przysparza rywalom wiele kłopotów, nie odbiegało od tej zasady i robiło swoje. W 17 min dziurę w obronie The Reds znalazł Dempsey i posyła długą piłkę wprost pod nogi Petrć'a. Chorwat pewnie wykorzystuję pierwszą w tym spotkaniu okazję i otwiera wynik. To pierwszy mecz w tym sezonie kiedy pierwsi bramkę tracą podopieczni Rodgersa. Gra Fulham z minuty na minutę jest co raz lepsza. Bramka numer dwa dla The Cottagers wisi w powietrzu, a do gospodarzy jakby nadal nie dociera fakt, iż to oni muszą gonić wynik. W 35 min sędzia używa gwizdka i wskazuje na jedenasty metr pola karnego gospodarzy. Do piłki podchodzi Dempsey. Trybuny zamilkły. Jedyną nadzieją jest Pepe Reina, który w swojej karierze wielokrotnie ratował  zespół z opresji. Skupienie na twarzy obu zawodników. Dempseeyyy … i broni kapitalnie Hiszpan !To może być ten moment, który odmieni losy spotkania. Gerrard jak na kapitana przystało zachęca partnerów do walki. Mecz zaczyna nabierać rumieńców. Niestety nie udało się wyrównać jeszcze w tej połowie, ale przed nami kolejne trzy kwadranse gry.

Czas zatem na drugą odsłonę spotkania. Nie czekając do ostatniej chwili,  od razu do ataku przystąpili podopieczni Brendana Rodgersa. Wysoki pressing The Reds zamknął na połowie rywala. Jednak cały czas czujnie w obronie grają The Cottagers nie pozwalając przeciwnikowi na przedarcie się w pole karne. W 64 min pierwszy w tym spotkaniu rzut rożny dla gospodarzy wykonywać będzie Downing. Do piłki wyskakuje Martin Škrtel i umieszcza ją pod poprzeczkę. Słowak daje nadzieje na zwycięstwo ! Przy tej akcji ucierpiał snajper Fulham - Petrić i opuszcza zgodnie z zasadami końcową linie boiska. Starcie było jednak na tyle bolesne, że Chorwat nie jest w stanie kontynuować dalszej gry. Na murawie pojawia się zatem nowy zawodnik - Andy Johnson. Mecz toczy się dalej, a The Reds szuka kolejnej okazji na zdobycie zwycięskiego gola. Do końca spotkania pozostało niespełna 8 min. Za zmęczonego już Andego Caroll'a wchodzi na boisko - Borini. Włoch dobrze wszedł w mecz i od razu podaję prostopadłą piłkę do wysuniętego Luisa Suareza. Ten posyła piłkę do siatki i gospodarze wychodzą na prowadzenie. Coś niesamowitego, piłkarze Liverpoolu znów zdobywają trzy punkty i utrzymują się na miejscu lidera BPL.

Kolejny przystanek to Villa Park. Tam The Reds zmierzą się oczywiście z podopiecznymi Paula Lambert'a czyli z Aston Villa. Lwy aktualnie zajmują 8 pozycję w tabeli tracąc do Liverpoolu 6 punktów. Choć forma, którą jak na razie prezentują jest nie stabilna, to The Villans słyną jednak z tego, żę potrafią ograć na własnym terenie dużo lepszą drużynę od siebie. Czeka nas zatem wielka batalia !



« Ostatnia zmiana: Sierpień 27, 2012, 12:29:42 wysłana przez Rudinek »

Offline DonLeo2012

  • Amator
  • *
  • Join Date: Sie 2012
  • location:
  • Wiadomości: 0
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 25.08.2012r.
Odp: The Reds By Rudinek | Zwycięska passa nadal trwa ...
« Odpowiedź #48 dnia: Sierpień 27, 2012, 15:43:28 »
Za nami 5 kolejka a Liverpool nadal na fotelu lidera. Jak dotąd twoja ekipa gra świetnie, ale trzeba pamiętać, że to właśnie dopiero 5 kolejka. Jeśli chłopcy nie spoczną na laurach to mogą w tym roku postraszyć Wyspy jak i całą Europę.  ;D

Offline RoGalos

  • Dyrektor sportowy
  • *****
  • Join Date: Lis 2009
  • location:
  • Wiadomości: 825
  • Dostał Piw: 7
  • Na forum od: 11.11.2009r.
Odp: The Reds By Rudinek | Zwycięska passa nadal trwa ...
« Odpowiedź #49 dnia: Sierpień 27, 2012, 16:34:20 »
Ciężko było, a kto wie gdyby nie Reina, a właściwie gdyby nie Dempsey bo to on zepsuł rzut karny to mogliście przegrać. Z 0:2 byłoby już bardzo trudno się pozbierać, a tymczasem po obronionym rzucie karnym weszły w Was nowe nadzieje. Druga połowa to już Wasza kontrola i ostatecznie zwycięstwo! Brawo. The Reds liderem ligi, piękny obrazek, na który w rzeczywistości nie ma co liczyć niestety póki co.

Offline cimonekxD

  • Piłkarz A klasy
  • **
  • Join Date: Cze 2009
  • location: Łobez
  • Wiadomości: 203
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 25.06.2009r.
  • Portowcy
    • Sygny i avki na zamówienie.
Odp: The Reds By Rudinek | Zwycięska passa nadal trwa ...
« Odpowiedź #50 dnia: Sierpień 27, 2012, 16:49:58 »
Obroniony karny dodał Wam siły. Ładnie, 5 kolejek bez porażki. Teraz czeka Was cięższy mecz - Lwy są cwane.
Borussia Dortmund - po trupach do celu!
REJESTRACJA lub LOGOWANIE

Offline MasterCreati

  • Właściciel Klubu
  • ******
  • Join Date: Mar 2010
  • location: Zakopane
  • Wiadomości: 2714
  • Dostał Piw: 9
  • Na forum od: 21.03.2010r.
  • Gram w: PES 2013
Odp: The Reds By Rudinek | Zwycięska passa nadal trwa ...
« Odpowiedź #51 dnia: Sierpień 27, 2012, 19:06:23 »
Jak już używasz logo ze strojami to wypadało by, żeby te stroje były aktualne na obecny sezon a nie stare.

Offline João

  • Starszy trampkarz
  • *
  • Join Date: Gru 2011
  • location: Radom
  • Wiadomości: 71
  • Dostał Piw: 1
  • Na forum od: 27.12.2011r.
Odp: The Reds By Rudinek | Zwycięska passa nadal trwa ...
« Odpowiedź #52 dnia: Sierpień 27, 2012, 20:31:51 »
Wypowiem się na temat ankiety; więc miło by było zobaczyć karierę polskim klubem do tego dołożyć estetykę, którą ty trzymasz może być naprawdę ciekawie. Pozdrowionka!  ;)

TWOJA LIGA Pro Evolution Soccer

Odp: The Reds By Rudinek | Zwycięska passa nadal trwa ...
« Odpowiedź #52 dnia: Sierpień 27, 2012, 20:31:51 »