BITWA W STAWIESTADIONLiberty Stadion, Swansea
Widzów: 10 427Już siódma kolejka Premier League! Na Liberty Stadium zmierzą się ze sobą Huw Jenkins i Brendan Rodgers, czyli Swansea kontra Liverpool. Brendan Rodgers wystawił w wyjściowej jedenastce młodego Suso. Widać, że trener nabył do niego zaufanie i coraz częściej daje pograć 19letniemu Hiszpanowi.Mecz rozpoczął się powoli, żadna z drużyn nie potrafiła sobie wypracować przewagi, chociaż widać, że Liverpool podchodzi do spotkania bardzo ambitnie. W 9. minucie strzałem z daleka chciał zaskoczyć bramkarza rywali właśnie Suso, ale niestety piłka uderzyła w lewy słupek bramki.
Dwie minuty później do strzału główką doszedł Steven Gerrard, jednak anglik źle ułożył się do strzału i piłka poszybowała nad poprzeczką.
Gołym okiem widać było, że Suso miał dziś olbrzymią ochotę do grania. W 16. minucie mógł zdobyć swoją pierwszą bramkę w tym sezonie, lecz pośpieszył się odrobinę ze strzałem, na dodatek piłkę 'na siłę' uderzał lewą nogą, chociaż pozycja wskazywała na strzał prawą stopą. Hiszpan jednak się tym strzałem nie zraził.
Dopiero w 21. minucie do głosu doszli gospodarze. Napastnik łabędzi - Graham wyszedł sam na sam, lecz na posterunku stał Reina i odbił piłkę. Kibice Liverpoolu byli zaskoczeni tym strzałem, tak samo jak defensorzy The Reds ale hiszpański bramkarz był na posterunku. Chwilę później Graham miał kolejną okazję do strzału, lecz strzelił niecelnie.
Nadeszła 25. minuta. Sterling zagrywa idealną piłkę do Suareza, Urugwajczyk świetnie ograł Williamsa i wyszedł sam na sam. Nie dał żadnych szans Tremmelowi i mógł świętować swoją 8. już bramkę w tym sezonie w lidze.Odpowiedź Swansea była szybsza niż pociąg TGV. Graham wyszedł sam na sam z Reiną. Fantastycznie podciął piłkę obok prawej dłoni golkipera i kibice Swansea mieli okazję do świętowania.Kolejne minuty to prawdziwa dominacja zespołu z Anfield Road. Defensywa Swansea wydawała się zgubiona i Liverpool co chwila miał okazję pod bramkową.
W 35. minucie strzał z dystansu oddał Gerrard, lecz piłkę instynktownie na rzut rożny wybił bramkarz. Stały fragment gry nie przyniósł żadnych korzyści podopiecznym Rodgersa.
W 40. minucie zobaczyliśmy ostatnią akcję zakończoną strzałem w tej połowie. Suso na pamięć zagrywa piętą do Suareza, ten idealnie przyjął i strzelił wprost w bramkarza. Szkoda.
Wynik do przerwy: 1-1.Druga odsłona spotkania rozpoczęła się nadzwyczaj spokojnie. Pierwszą akcję zobaczyliśmy w 50. minucie, gdy swoich sił spróbował Michu. Na bramce stał jednak świetnie dysponowany Reina i znalazł w sobie siłę na odbicie piłki prawą nogą.
Mecz toczył się w iście żółwim tempie, żaden z zespołów nie mógł uzyskać przewagi, a ataki były w dużej mierze nieudolne. W tej nudnej połowie już bramek nie zobaczyliśmy, chociaż Liverpool miał na to swoją szansę. Suarez strzela bardzo mocno, niestety wprost w bramkarza, który odbił piłkę do góry. Futbolówka spadła pod nogi Shelvey'a, który podał do Suso. Hiszpan uderzył z pierwszej piłki, lecz włożył w ten strzał zbyt dużo siły i piłka poleciała w trybuny. Chyba lepiej by było, gdyby Shelvey sam pokusił się na strzał z woleja.
Sędzia zakończył mecz. Wynik: 1-1.
STATYSTYKI MECZU 1 GOLE STRZELONE 1
1 ASYSTY 1
8 (7) STRZAŁY NA BRAMKĘ (CELNE) 8 (4)
1 (1) FAULE (SPALONE) 4 (1)
0 RZUTY ROŻNE 2
22 PRZECHWYTY 23
53% POSIADANIE PIŁKI 47%
79% CELONOŚĆ PODAŃ 76%ZAWODNIK MECZUPepe Reina 7.5/10Po raz drugi w sezonie bramkarz Liverpoolu otrzymuje nagrodę MVP. Jego świetne parady uchroniły Liverpool przed stratą gola. Choć defensywa nie grała zbyt dobrze w tym spotkaniu to bramkarz pokazał swoją klasę.WYNIKI 7. KOLEJKI Swansea City
1:1 Liverpool
Chelsea 1:0 Newcastle
Wigan
0:1 Everton QPR 1:0 Southampton
Sunderland
1:2 Norwich
Manchester City
0:1 Tottenham Aston Villa
0:1 Stoke City West Bromwich
0:1 West Ham United Manchester United
1:1 Reading
Fulham
1:1 Arsenal
TABELA PO 7. KOLEJCE