Autor Wątek: Hércules Club de Fútbol by Munez19 | Znakomity "nos" Portillo.  (Przeczytany 7629 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Linkin

  • Starszy trampkarz
  • *
  • Join Date: Lip 2012
  • location: Polska
  • Wiadomości: 82
  • Dostał Piw: 3
  • Na forum od: 26.07.2012r.
Odp: Hércules Club de Fútbol by Munez19 | Pokonać Majorkę!
« Odpowiedź #20 dnia: Grudzień 06, 2012, 20:49:02 »
Podoba mi się Twój styl pisania. Możliwe, że dlatego tak często tu zaglądam. Stawiam na wynik 1-1 w meczu z Mallorką, a co się później wydarzy, nie mam pojęcia.

Offline VeB

  • Trampkarz
  • *
  • Join Date: Sie 2012
  • location:
  • Wiadomości: 35
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 08.08.2012r.
  • Gram w: PES 2013
Odp: Hércules Club de Fútbol by Munez19 | Pokonać Majorkę!
« Odpowiedź #21 dnia: Grudzień 07, 2012, 12:59:20 »
W spotkaniu z Recreative strzelają pomocnicy i myślę, że jest to wielki wstyd dla napastników. Przecież to Ci drudzy mają wykańczać akcje, a Ci pierwsi mają posyłać doskonałe podania. Może w spotkaniu z Mallorcą napastnicy udowodnią swoją klasę. Co do samego przebiegu meczu, to kontrolowaliście to wydarzenie i myślę, że niesprawiedliwym by było, gdybyście przegrali. Szkoda tego gola w 83 minucie, bo jak wiadomo czyste konto cieszy najbardziej, no ale nie można chcieć wszystkiego od razu. Ważne są 3 punkty. Co do spotkania w Copa del Rey, to już nie mogę się doczekać. Mallorca ostatnio nie zachwyca w BBVA i tłucze się w środku tabeli, jednak z Twojej notki, wnioskuję, że w tym sezonie radzą sobie lepiej. No zobaczymy ;P

Hmm.. mógłbyś dodawać tabelę ligową, albo przynajmniej pisać ? :D Tzn.. nie żebym się czepiał, ale po prostu ciekawi mnie, jak się układa tabela ;)

Offline Bambaryla

  • III - ligowiec
  • ***
  • Join Date: Sie 2011
  • location: Polska
  • Wiadomości: 283
  • Dostał Piw: 5
  • Na forum od: 05.08.2011r.
  • You'll never walk alone
Odp: Hércules Club de Fútbol by Munez19 | Pokonać Majorkę!
« Odpowiedź #22 dnia: Grudzień 07, 2012, 14:39:23 »
A to cię teraz rozszyfrowałem :P
W meczu z Recreativo pomocnicy zamienili się rolami z napastnikami. Ci pierwsi strzelali bramki, a ci drudzy im asystowali. Hercules jak na razie nie ma pucharów w gablocie, ale kto wie, może kiedyś. Mam nadzieję, że trening nad strzałami zaprocentuje już w meczu z Mallorcą. A tak poza tym to masz u mnie duży plus za tą karierkę. Świetne opisy i zdjęcia, niczego jej nie brakuje ;)

Offline Munez19

  • Amator
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Wrz 2012
  • location:
  • Wiadomości: 11
  • Dostał Piw: 1
  • Na forum od: 03.09.2012r.
  • "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
Hércules Club de Fútbol by Munez19 | Dwa trudne spotkania...
« Odpowiedź #23 dnia: Grudzień 07, 2012, 15:45:29 »

Wygrana w Copa Del Rey, a zarazem przegrana w starciu ligowym...


Za nami dwa gorące i emocjonujące spotkania. Na pewno piłkarzom z Alicante na początku sezonu nie jest najlepiej, ponieważ terminarz jest tak ustawiony że na samym początku gramy praktycznie z najlepszymi. Można powiedzieć że była to solida lekcja Ligi BBVA.
Spotkanie w Copa Del Rey zakończyło się wynikiem dla nas korzystnym. Jedyna bramka padła w 56 minucie gdzie to przy wrzutce Braulio nie chcący piłkę głową dotknął obrońca Malorki, a ta nieoczekiwanie dla wszystkich znalazła się w siatce. Mimo że był to gol przypadkowy, to i tak na trybunach w sektorze gości wybuchł szał radości. Wynik korzystny, więc w rewanżu należałoby go utrzymać lub pokusić się o jego zwiększenie. Jeżeli uda się awansować do drugiej rundy to będzie to już spore osiągnięcie. Warto również wspomnieć o tym że Barcelona po bardzo słabym spotkaniu przegrała na Camp Nou jeden do trzech z Deportivo. Nikt chyba nie spodziewał się takiego obrotu wydarzeń.
W piątej kolejce Ligi Adelante przyszło nam się mierzyć z "żółtą łodzią podwodną". Po zaciętym pojedynku ostatecznie ekipa Villarealu wygrała 4-2. Mało brakowało, a ekipa Hernandez'a zremisowałaby by ze spadkowiczem Ligi BBVA, ale niestety w dziecinny sposób w niecałe sześć minut dała sobie wbić aż dwie bramki, które zadecydowały o zwycięstwie gospodarzy. Tak czy siak udało im się wbić dwa gole, które na pewno w jakiś sposób zmotywują napastników do dalszego strzelania.


Sorka że dodałem te mecze w taki sposób, ale podczas pisania wszystko mi się skasowało i poszło w pizd*.

VeB - tabelę dam w kolejnym poście.

Hércules de Alicante CF by Munez19

Offline Bambaryla

  • III - ligowiec
  • ***
  • Join Date: Sie 2011
  • location: Polska
  • Wiadomości: 283
  • Dostał Piw: 5
  • Na forum od: 05.08.2011r.
  • You'll never walk alone
Odp: Hércules Club de Fútbol by Munez19 | Dwa trudne spotkania...
« Odpowiedź #24 dnia: Grudzień 07, 2012, 19:35:34 »
Czasami zdarza się, że ci przeglądarka zeżre tekst, ja też tak miałem kilka razy  :-\ . Wygraliście mecz z Mallorcą, natomiast w centrum uwagi będzie porażka Barcelony. Spotkanie z Deportivo przegraliście w trochę "frajerski" sposób, bowiem daliście sobie wbić 2 bramki w sześć minut. Na szczęście nie idzie wam jakoś wybitnie, ale przecież gracie z mocnymi rywalami. Później przyjdą mecze ze słabszymi rywalami, które zweryfikują wasze szanse na awans.

Offline Linkin

  • Starszy trampkarz
  • *
  • Join Date: Lip 2012
  • location: Polska
  • Wiadomości: 82
  • Dostał Piw: 3
  • Na forum od: 26.07.2012r.
Odp: Hércules Club de Fútbol by Munez19 | Dwa trudne spotkania...
« Odpowiedź #25 dnia: Grudzień 07, 2012, 19:40:38 »
Sorka że dodałem te mecze w taki sposób, ale podczas pisania wszystko mi się skasowało i poszło w pizd*.
I właśnie dlatego piszę teksty w Wordzie ; )

Dobrze, że wygraliście w Copa del Rey, to dobrze nastawia przed rewanżem. Szkoda troszkę porażki z Villarrealem, ale jest to zespół klasowy i porażka z nimi nie jest wcale czymś strasznym. Pozostaje, jednak niedosyt po tych głupio straconych bramkach.

Offline Munez19

  • Amator
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Wrz 2012
  • location:
  • Wiadomości: 11
  • Dostał Piw: 1
  • Na forum od: 03.09.2012r.
  • "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
Hércules Club de Fútbol by Munez19 | Na dobre rozstajemy się z pucharem...
« Odpowiedź #26 dnia: Grudzień 07, 2012, 22:55:00 »

Koniec z marzeniami o puchar w tym sezonie, ale za to wykazujemy się walecznym sercem w starciu z Racingiem


Za nami kolejne dwa szalenie trudne spotkania. Pierwsze odbyło się w Copa del Rey jako rewanż, drugie zaś na boisku ligowym. Emocji było bardzo wiele. Nie wiem jak to możliwe że piłkarze wytrzymują takie tempo jakie narzucają im ich rywale. Niestety w CdR odnieśliśmy porażkę, ale z Racingiem pokazaliśmy że możemy podnieść się z samego dna. Oto krótkie opisy tych dwóch spotkań.

Hercules Alicante 1-2 RCD Mallorca - To spotkanie dla nas rozpoczęło się dosyć dobrze i obiecująco, ponieważ to my jako pierwsi strzeliliśmy bramkę, która dała nam już znakomity rezultat i pozwoliła na chwilowe odskoczenie rywalowi. Czemu jednak tylko chwilowe? A no dlatego że w drugiej połowie Majorka mocno nas przycisnęła i nie mogliśmy w stanie nic zrobić. Najpierw gola, który dał nadzieję ekipie gości strzelił Alvaro. Potem zaś trafienie, które nas dobiło zaliczył Marti, który dostał znakomite podanie od Dos Santos'a. Hercules próbował atakować, jednak trener rywali przesunął wszystkich do obrony i niestety, ale podopieczni Hernandeza nie mogli już nic na to poradzić. Majorka wygrała po przez gole strzelone na wyjeździe i trzeba im przyznać że awans wywalczyła zasłużenie.


Hercules Alicante 5-4 Racing Santander - Takiego widowiska zapewne żaden kibic drugiej ligi hiszpańskiej się nie spodziewał. Spotkanie nie dość że dostarczyło nam mnóstwa emocji to jeszcze przyniosło nam rezultat w postaci dziewięciu trafień. Na pewno nikt po tym starciu nie żałował pieniędzy, które wydał na bilet. W dzisiejszym meczu swoim talentem zabłysnął Toti. Zdobył asystę oraz trzy bramki, które pozwoliły na zdobycie upragnionych trzech punktów. Gole tak na prawdę padały przez niemalże całe spotkanie, jednakże najgoręcej było dopiero w granicach 66, a 90 minuty. W tym przedziale czasowym padły aż cztery trafienia, z czego trzy na konto gospodarzy. Hercules do 52 minut przegrywał aż trzy do jednego, ale to i tak nie zniechęciło ich do podjęcia szaleńczej walki. Ostateczny sygnał do ataku dawał Toti i zasłużenie na koniec meczu został oklaskiwany przez cały stadion. Nawet sektor gości bił brawa, co świadczyło o tym że na trybunach mieliśmy przemiłą atmosferę. Dziękujemy za te dwa szalenie ciekawe spotkania.

W ostatnich dniach byli państwo świadkami niecodziennych zdarzeń. Najpierw nieoczekiwanie awans do kolejnej rundy w Copa del Rey oddała ekipa z Alicante, ale wynagrodziła to kibicom już w następnej kolejce ligi adelante, wygrywając aż pięć do czterech z mocnym Racingiem. Piłkarze Hernandeza są teraz na dobrej drodze, więc przydałoby się to jak najlepiej wykorzystać.


#10

Hércules de Alicante CF by Munez19

Offline VeB

  • Trampkarz
  • *
  • Join Date: Sie 2012
  • location:
  • Wiadomości: 35
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 08.08.2012r.
  • Gram w: PES 2013
Odp: Hércules Club de Fútbol by Munez19 | Na dobre rozstajemy się z pucharem...
« Odpowiedź #27 dnia: Grudzień 07, 2012, 23:06:26 »
Aj.. szkoda, szkoda tego Copa del Rey. W pierwszym meczu wygraliście i nie wiem, czy w rewanżu nie powinniście cofnąć się baardzo, ale to bardzo do obrony, żeby utrzymać wynik. Wiadome było, że Mallorca na pewno będzie chciała awansu i ruszy do ataku już od pierwszych minut. Brawa jednak za walkę i strzelenie chociaż jednej bramki - nie oszukujmy się - silnemu rywalowi. W spotkaniu z Villarealem mogliście zachować się lepiej i mieliście szanse, by doprowadzić remis do końca, mimo to, przegrywacie 4:2 i myślę, że była to dla was porządna lekcja futbolu. Co do ostatniego spotkania, to należą wam się ogromne brawa. Przegrywaliście, a jednak zdołaliście wygrać. Szaleńcza walka do samego końca, którą kochamy wszyscy, opłaciła się i zgarniacie 3 punkty ;) Szkoda, że tracicie, aż 9 punktów do prowadzących: Cordoby i Murcii, ale przecież sezon jeszcze się nie skończył i awans jest jak najbardziej możliwy.

Offline Nederland

  • Piłkarz B klasy
  • **
  • Join Date: Lut 2010
  • location:
  • Wiadomości: 198
  • Dostał Piw: 23
  • Na forum od: 06.02.2010r.
    • last.fm
Odp: Hércules Club de Fútbol by Munez19 | Na dobre rozstajemy się z pucharem...
« Odpowiedź #28 dnia: Grudzień 07, 2012, 23:49:29 »
Jeśli już zdecydowałeś się na ozdobienie postu screenem z gry na górze, to staraj się dobierać ciekawsze ujęcia.
Ten z ostatniego postu jest akurat w porządku.
" border="0

Offline Munez19

  • Amator
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Wrz 2012
  • location:
  • Wiadomości: 11
  • Dostał Piw: 1
  • Na forum od: 03.09.2012r.
  • "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
Hércules Club de Fútbol by Munez19 | Trzy punkty wywalczone w pięknym stylu!
« Odpowiedź #29 dnia: Grudzień 08, 2012, 12:24:21 »
7. Kolejka

Skuteczność jakiej nie było od lat!


Hercules Alicante 5-2 CD Mirandes

34' Toti, 39' J. Callejon ( Braulio ), 68' Braulio, 72' Raul Gonzalez, 87' Sarpong - 6' Ivan Augustin ( Mikel Marints ), 58' Goiria

Braulio ( Hercules ) 7.0


Hercules ma za sobą ciężki, ale za to zwycięski mecz z Racingiem. W tym spotkaniu Hernandez i zawodnicy chcieli spuścić nie co z tonu, ale niestety rywale im na to nie pozwolili. Kibice, którzy pojawili się na stadionie, za pewne po raz kolejny nie żałowali wydanych pieniędzy na bilety. Zaskoczeniem było to że prawie całe trybuny zajęte dziś były przez gospodarzy, ale za to spora grupa ludzi przyjechała dopingować także swoją ekipę w tym trudnym spotkaniu.

Mecz zaczął się od niefrasobliwego trafienia, które zaliczył  Ivan Augustin. Po raz kolejny w koszmarny sposób zachowała się obrona tzw: „Herculesiaków”. W dziecinny sposób przepuścili Martins’a, który potem zagrał do wspomnianego wcześniej strzelca gola. Bramkarz gospodarzy nie miał w tej akcji już nic do powiedzenia, a piłkarze Herculesa nie chcieli po raz kolejny w głupi sposób stracić trzech punktów. Od razu zabrali się do ataków, jednak robili to na tyle mądrze, że nie stracili kolejnego gola. W 34 minucie nadzieję na wygraną dał Toti, który w ostatnich dniach jest kluczową postacią drużyny z Alicante. W poprzednim meczu ligowym zdobył hat-tricka i mało by brakowało, a dziś było by podobnie. W fantastyczny sposób technicznym strzałem umieścił piłkę obok bramkarza gości. Pięć minut później zobaczyliśmy wspaniałą akcję gospodarzy, która przyniosła gola dającego prowadzenie. Braulio dostał piłkę przed szesnastką, ale nie zdecydował się na strzał, tylko na prostopadłe podanie na lewe skrzydło do Callejon’a, a ten wykazując się zimną krwią zapewnił prowadzenie swojej ekipie. Pierwsze 45 minut dobiegły końca, więc zaczęła się druga część spotkania, w której byliśmy świadkami wspaniałej gry gospodarzy. Jednak nieoczekiwanie kilkanaście minut po rozpoczęciu drugich 45 minut stracili oni gola. To jednak nie podłamało podopiecznych Hernandeza i przez kolejne dwadzieścia dziewięć minut wbili gościom, aż trzy trafienia, które dały im wyczekiwane trzy punkty.

Dziś na stadionie w Alicante byliśmy świadkami pewnego przełamania ze strony gospodarzy. Gra układała się przez pewien okres gry znakomicie, jednakże dalej sytuacja w obronie jest kiepska. Defensorzy zbyt łatwo odpuszczają ofensywie przeciwnika i między innymi dlatego wpada tak dużo bramek, które potem są trudne do odrobienia. Tak było w meczu z Racingiem oraz w spotkaniu rewanżowym z Majorką.


#11

Hércules de Alicante CF by Munez19

Offline Simoners

  • Amator
  • *
  • Join Date: Maj 2012
  • location:
  • Wiadomości: 0
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 02.05.2012r.
Odp: Hércules Club de Fútbol by Munez19 | Trzy punkty wywalczone w pięknym stylu!
« Odpowiedź #30 dnia: Grudzień 08, 2012, 13:13:27 »
5 zdobytych goli to dobry wynik, ale strata dwóch bramek to kłopot. Szczególnie to co stało się przy pierwszej.
Miejsce 5 w tabeli po 7 kolejkach to dobry rezultat.

Offline mc

  • Amator
  • *
  • Join Date: Gru 2011
  • location:
  • Wiadomości: 0
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 08.12.2011r.
  • Gram w: PES 2013
Odp: Hércules Club de Fútbol by Munez19 | Trzy punkty wywalczone w pięknym stylu!
« Odpowiedź #31 dnia: Grudzień 08, 2012, 14:01:08 »
W CdR trochę szczęśliwa bramka, no ale jest wygrana, a to jest najważniejsze. Villareal jak dla mnie 2 lidze to jakaś pomyłka, widać że chcą bardzo wrócić do pierwszej ligi. Szkoda przegranej, mogliście to zremisować. Ależ szkoda że jednak wam nie udało się wygrać dwumeczu z Mallorcą, były na to szanse, prowadziliście 2:0 w tych dwóch spotkaniach, niestety, Mallorca się podniosła i ostatecznie wygrała. W drugim spotkaniu hokejowy wynik, rzadko się zdarza w Lidze Adelente 9 bramek w meczu

Rzeczywiście bardzo duża skuteczność, w dwóch ostatnich spotkaniach zdobyliście 10 bramek - coś świetnego, no ale też straciliście 6 bramek.
'Ludzie kochają mnie obrażać ,a ja kocham tą nienawiść w ich oczach.'
 <A href=""><img src="">

Offline Bambaryla

  • III - ligowiec
  • ***
  • Join Date: Sie 2011
  • location: Polska
  • Wiadomości: 283
  • Dostał Piw: 5
  • Na forum od: 05.08.2011r.
  • You'll never walk alone
Odp: Hércules Club de Fútbol by Munez19 | Trzy punkty wywalczone w pięknym stylu!
« Odpowiedź #32 dnia: Grudzień 08, 2012, 22:53:50 »
Czasowniki typu miałoby, byłoby piszemy razem, a ty napisałeś osobno :) . Taka mała uwaga ode mnie :D .
Niestety odpadliście z CdR, ale chwilę później był kapitalny mecz z Racingiem, który wygraliście 5-4. W spotkaniu z Mirandes pokazaliście kawał dobrego futbolu. Zaczęło się nieciekawie od bramki gości, ale jeszcze przed przerwą byliście na prowadzeniu. W ataku gracie wyśmienicie, lecz trener może się martwić o grę obronną. Brakuje obrońcom trochę więcej agresji. Czasami po prostu trzeba sfaulować, a nie stać jak pachołek. Mam nadzieję, że Hernandez znajdzie sposób na poprawę tego problemu.

Offline Munez19

  • Amator
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Wrz 2012
  • location:
  • Wiadomości: 11
  • Dostał Piw: 1
  • Na forum od: 03.09.2012r.
  • "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
Hércules Club de Fútbol by Munez19 | Gonimy Villareal!
« Odpowiedź #33 dnia: Grudzień 09, 2012, 12:50:47 »
8. Kolejka

Arbiter - kontrowersyjna postać tego spotkania
REJESTRACJA lub LOGOWANIE

CD Numancia 1-2 Hercules Alicante

5' Juanjo ( Larrea ) - 32' Braulio ( Sarpong ), 66' J. Callejon ( Braulio )

88' M. Bedoya - 5' D. Rivas, 40' Escassi | Braulio ( Hercules ) 7.0


Tym razem na drodze Herculesa stanęła nie co słabsza ekipa, dlatego Hernandez nie wymagał dziś od swoich zawodników czegoś niezwykłego. Ich zadaniem było strzelić bramkę i cofnąć się do obrony, po to aby po raz kolejny w głupi sposób nie dać sobie wbić gola, który wprowadziłby niepotrzebne zdenerwowanie i wywołałby niepotrzebne kłótnie. Od samego początku kibicom z Alicante podpadł arbiter, który sędziował to spotkanie. Widać było że bardzo chciał aby to goście wygrali to spotkanie, ponieważ jego decyzje były kompletnie nie do zrozumienia.

Nieudolność arbitra dała się we znaki już w piątej minucie. Tam ewidentnie w środku pola sfaulowany został Rias, ale sędzia nie użył gwizdka, z czego skorzystali goście i trafili gola otwierającego wynik spotkania. Hernandez nie ukrywał swojej złości i o mały włos, a zostałby wyproszony z ławki rezerwowych. Także sam sfaulowany nie zamierzał przejść obok tego obojętnie i przez dyskusję został ukarany żółtą kartką. To co się stało już się nie odstanie, więc trzeba było wziąć się w garść i zacząć odrabiać straty. Trzynaście minut przed końcem pierwszej części spotkania Braulio dostał piłkę od Sarpong’a, poczym wbiegł w pole karne i mocnym technicznym strzałem umieścił piłkę obok prawego słupka. Szał radości w sektorach gości, ale piłkarze wiedzieli że muszą za wszelką cenę strzelić jeszcze jedną bramkę. Nie mogli pozwolić sobie na kolejną stratę punktów, ponieważ wtedy awans do Primera Division po woli odchodziłby w zapomnienie. W 66 minucie podobną akcję jak w meczu z Mirandes przeprowadziła ta dwójka: Callejon – Braulio, lecz tym razem była ona o niebo lepsza. Po tej sytuacji mieliśmy już 1-2 i taki wynik w zupełności zadowalał przyjezdnych, więc Hernandez zdecydował się na grę defensywną, która przyniosła skutki i po 90 minutach mogliśmy się cieszyć z upragnionych trzech oczek.

Bez dwóch zdań możemy powiedzieć że najbardziej „znielubioną” postacią w tym spotkaniu został arbiter główny, który swoimi decyzjami, pokazał wszystkim że sędziowanie to nie jest jego mocną stroną. Może powinien zająć się na przykład siatkarstwem?


#12

Hércules de Alicante CF by Munez19

Offline LiZoO.

  • Trener
  • *****
  • Join Date: Gru 2011
  • location: Ząbkowice Śląskie
  • Wiadomości: 624
  • Dostał Piw: 3
  • Na forum od: 06.12.2011r.
Odp: Hércules Club de Fútbol by Munez19 | Gonimy Villarreal!
« Odpowiedź #34 dnia: Grudzień 09, 2012, 13:30:00 »
Dobrze, że udało się wygrać mimo stronnego sędziego. Już tylko 1 punkt straty do Viilareal i 4 "oczka" to trzeciego miejsca - ostatniego premiowanego awansem. Teraz musicie wygrywać i lyczyć na potknięcia Gijon i Żółtej Łodzi Podwodnej a awansujecie.

Offline Bambaryla

  • III - ligowiec
  • ***
  • Join Date: Sie 2011
  • location: Polska
  • Wiadomości: 283
  • Dostał Piw: 5
  • Na forum od: 05.08.2011r.
  • You'll never walk alone
Odp: Hércules Club de Fútbol by Munez19 | Gonimy Villarreal!
« Odpowiedź #35 dnia: Grudzień 09, 2012, 14:14:34 »
Ach ci sędziowie. W tym spotkaniu arbiter wam nie pomagał, lecz przyczynił się do straty bramki. W tekście masz napisane, że bramkę na błędzie strzelili goście, ale to przecież Numancia zdobyła bramkę. Na szczęście zdołaliście pokonać swych rywali i zgarnęliście trzy oczka. Powoli przybliżacie się do miejsca premiowanego grą w Primera Division. Oby tak dalej! ;)

Offline piuk11

  • I - ligowiec
  • ***
  • Join Date: Sty 2010
  • location: Kozłów(małopolskie)
  • Wiadomości: 352
  • Dostał Piw: 1
  • Na forum od: 27.01.2010r.
  • Tylko Wisła, TS!
Odp: Hércules Club de Fútbol by Munez19 | Gonimy Villarreal!
« Odpowiedź #36 dnia: Grudzień 09, 2012, 16:13:56 »
sędziowie w pesie to standard. upierdlwi i tyle. co niektórzy na pewno. wygrana cenna, bo zdobyta w trudnych okolicznościach. zbliżacie się do czołówki przebojem i sądzę, że niedługo będziecie walczyć o fotel lidera razem z Villarreal.

Offline VeB

  • Trampkarz
  • *
  • Join Date: Sie 2012
  • location:
  • Wiadomości: 35
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 08.08.2012r.
  • Gram w: PES 2013
Odp: Hércules Club de Fútbol by Munez19 | Gonimy Villarreal!
« Odpowiedź #37 dnia: Grudzień 10, 2012, 16:54:37 »
Świetnie, świetnie, wielkie brawa dla zawodników. Myślę, że nie ma co się przejmować arbitrem, ponieważ i tak wygraliście to spotkanie. Gdybyście jednak przegrali, właśnie przez niego, no to trzeba byłoby poczynić jakieś kroki w kierunku Federacji. Piłkarze zachowali jednak zimną krew i strzelili jeszcze dwie bramki, które dały wam zwycięstwo. Widzę, że już tylko 9 punktów dzieli was od lidera, a to mnie bardzo cieszy. Mam nadzieję, że awansujecie. :)

Offline vapmos

  • Amator
  • *
  • Join Date: Sty 2012
  • location:
  • Wiadomości: 20
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 07.01.2012r.
  • Grom - Pogrom
Odp: Hércules Club de Fútbol by Munez19 | Gonimy Villarreal!
« Odpowiedź #38 dnia: Grudzień 10, 2012, 22:06:13 »
Sam nieraz przed monitorem wyzywam na sędziów ...

Co do spotkania to twoja drużyna pokazała prawdziwy charakter  :) Po nie słusznej bramce nie poddali się i wpakowali rywalom dwie bramki :) Awans jest dalej w zasięgu ręki z:)

Offline Munez19

  • Amator
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Wrz 2012
  • location:
  • Wiadomości: 11
  • Dostał Piw: 1
  • Na forum od: 03.09.2012r.
  • "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
Hércules Club de Fútbol by Munez19 | Znakomity "nos" Portillo.
« Odpowiedź #39 dnia: Grudzień 12, 2012, 15:36:02 »
9. Kolejka

O mały włos...


Hercules Alicante 2-1 UD Las Palmas

14' J. Portillo ( Braulio ), 88' J. Portillo - 86' Thievy

63' Fran Merida ( Hercules ), 25' J. Murillo ( Las Palmas ) - J. Portillo ( Hercules ) 7.5


Po dość ciężkim meczu z drużyną Numanci, przyszedł czas na kolejną ligową kolejkę. Mecz z pozoru wydawał się łatwy i zdecydowanym faworytem tutaj była drużyna Alicante, ale niestety realia okazały się inne. Owszem udało się wygrać, ale wcale nie było to takie proste. Ekipa Las Palmas wiedziała doskonale jak ma zagrać i o mały włos, a mielibyśmy tutaj niepotrzebną stratę punktów. Na szczęście drużyna Herculesa ma w swoich szeregach dawnego piłkarza Realu Madryt – Javier’a Portillo, któremu w ostatnich minutach udało się wyciągnąć drużynę z opresji.

Świadkami pierwszego trafienia byliśmy już w 14 minucie. Gospodarzą udało się strzelić gola, który dał im automatycznie prowadzenie w tym spotkaniu. Piłkę na szesnastym metrze dostał Portillo i mocnym precyzyjnym strzałem pokonał bramkarza drużyny przyjezdnych. Mimo tego iż w późniejszym okresie gry na boisku panowali piłkarze Hernandeza to i tak drużyna pana Paco potrafiła kilkakrotnie zagrozić bramce Juana Carlos’a. Nie były to oczywiście strzały dające gole, ale dawali oni się ostro we znaki. Pierwsza połowa się zakończyła. Po dość wyrównanej grze, mieliśmy mieszane uczucia co do następnej części spotkania. Nikt zapewne nie spodziewał się takiej dramaturgii jakiej byliśmy świadkami w ostatnich siedmiu minutach. Najpierw gola dającego wyrównanie strzelił Thievy, który kilka minut wcześniej pojawił się na boisku, a następnie gola na wagę trzech oczek zanotował Portillo. Dziś w końcu pokazał że jest prawdziwym lisem pola karnego. Na razie nie ma zbyt dużo trafień na swoim koncie, ale po tym meczu możemy stwierdzić że ten zawodnik się dopiero rozkręca.

Niestety, ale te niepotrzebne nerwy był spowodowane po raz kolejny nie uwagą defensorów. Zostali zaskoczeni i mało by brakowało, a pozbawili by swój zespół kompletu punktów. Dzisiaj swoim instynktem strzeleckim zabłysnął Javie Portillo, który doskonale rozumie się ze swoim kolegą z napadu – Braulio. Takiego duetu tylko pozazdrościć.


#13

Sorka że przez te dwa dni nic nie dodawałem, ale było to spowodowane tym że zbyt dużo na głowie miałem. Co do tekstu to wiem że nałapałem trochę błędów.

Hércules de Alicante CF by Munez19

TWOJA LIGA Pro Evolution Soccer

Hércules Club de Fútbol by Munez19 | Znakomity "nos" Portillo.
« Odpowiedź #39 dnia: Grudzień 12, 2012, 15:36:02 »