Czyli moja Jaga po dwóch kolejkach nadal bez porażki, co mnie bardzo cieszy
Miło się też patrzy na grę Lucasa Favalliego, który dotychczas grywał w średniakach greckiej piłki kopanej i bałem się, czy się odnajdzie w Ekstraklasie czy też nie, ale jak na początek wygląda całkiem nieźle i obiecująco.
Fajnie też, że Gajos dostaje szanse na wypożyczeniu, chociaż jak widać gra nieco w kratkę
Teraz czeka mnie mecz z Lechią, po której kompletnie nie wiem czego się spodziewać. Niby powinno być łatwo ugrać chociażby ten remis, ale znając moje szczęście jeszcze ten mecz przegram