Arts z Robakiem dalej na "wojennej ścieżce"?
Jak można stwierdzić, że obecnie gra jest gównem to nie mam pojęcia. Przecież gra się fajnie i dużo lepiej niż wcześniej. Sam powróciłem i od czasu do czasu zagram wieczorem jakiś meczyk, dwa, tym bardziej, że nie ma już problemu, żeby wyszukać chętnego do gry, co wcześniej takie łatwe nie było.
PS: Nie wiem do kogo kierować pytanie- przy obecnej mizerii z liczbą graczy, będziemy czekać na jeszcze 3 graczy, czy ruszymy z tym co jest?