Odcinek 112.
Real znów górą. Barca myślami już na Camp Nou
(Ronaldo w końcu strzelił Barcelonie.)
1/4 Copa del Rey
21.01.2017, Santiago Bernabeu, Madryt; 22:00
Ćwierćfinał Pucharu Króla uraczył nas kolejnym w tym sezonie Gran Derbi. Pojedynki Realu Madryt z FC Barceloną zawsze przynoszą dużo emocji i nie inaczej było tym razem. Na Santiago Bernabeu lepsi okazali się jednak gospodarze spotkania, którzy wygrali z ekipą Luisa Enrique 2:1 i optymistycznie patrzą na rewanż za tydzień na Camp Nou. Już w 8 minucie spotkania Real za sprawą Aguero mógł wyjść na prowadzenie, ale Argentyńczyk strzelił tylko w boczną siatkę bramki. Parę minut później Barcelona wyprowadziła groźną kontrę, która zakończyła się rzutem rożnym dla Barcy. W 12 minucie meczu z rzutu rożnego wykonywanego przez Rakiticia piłkę do siatki Realu skierował Nolito, który wygrał pojedynek główkowy z Ramosem i otworzył wynik spotkania. Chwilę później mogło zrobić się 0:2, ale strzał Messiego pewnie obronił Iker Casillas. W 29 minucie spotkania o wyrównania doprowadził Cristiano Ronaldo, który dostał znakomite podanie od Jamesa i wykończył akcję po mistrzowsku. Dziesięć minut później Barcelona straciła drugiego gola w tym meczu. Toni Kroos znalazł trochę miejsca i bez zawahania uderzył z dystansu wprost pod poprzeczkę. Ten gol podrażnił gości, którzy za wszelką cenę chcieli wyrównać by mieć korzystny wynik przed rewanżem. W drugiej połowie bliski temu był Lionel Messi, który zmarnował idealną sytuacje na remis strzelając wysoko nad bramką. W 75 minucie spotkania Marco Verratti był jeszcze bliżej zdobycia bramki niż Argentyńczyk, ale piłka po jego strzale trafiła w słupek. Real miał jeszcze jedną okazję na strzelenie bramki. Z rzutu rożnego wykonywanego przez Jamesa, minimalnie przy główkowaniu pomylił się Sergio Ramos. Ostatecznie pierwsze spotkanie ćwierćfinału Pucharu Króla zakończyło się zwycięstwem Realu 2:1 nad Barcelona. Czekamy zatem na rewanż za tydzień na Camp Nou.
29' Ronaldo (Kroos) 39' Kroos - 12' Nolito (Rakitić)
8,7 Toni Kroos Real Madrid: Casillas (c) - Carvajal, Ramos, Varane, Marcelo - Bale (76' Modrić), Kroos, Modrić, Ronaldo - Rooney, Aguero
FC Barcelona: Bravo - Douglas, Pique, Vermaelen, Alba - Verratti, Mascherano (c), Rakitić (80' Rafinha) - Nolito (60' Adama), Messi, Neymar
Wszedł i pozamiatał. Wymarzony debiut Grimaldo!
(Messi wszedł do gry w 68 minucie gry, a minutę później strzelił gola.) 22.Kolejka La Liga
24.01.2017, Camp Nou, Barcelona; 20:00
W 22.Kolejce La Liga Luis Enrique przed arcyważnym meczem z Realem w rewanżu Pucharu Króla postanowił wystawić na niedzielny mecz rezerwowy skład Barcy. Drużyna Lucho wygrała ostatecznie 3:1, ale na pomoc musiał przyjść Leo Messi. Fantastyczny debiut zaliczył także Alejandro Grimaldo. Na początku spotkania to Levante kontrolowało mecz. W 17 minucie spotkania groźnym strzałem zza ''szesnastki'' popisał się Xumetra. Kilka minut później fatalną stratę zaliczył Marc Bartra i gdyby nie znakomita interwencja Ter Stegena to Rudnevs otworzył by wynik spotkania. Barcelona oddała dopiero pierwszy celny strzał w 25 minucie meczu. Alexandre Song zaadresował pikę do Neymara (kapitan w dzisiejszym meczu), a ten zatańczył z obrońcami Levante po czym oddał silny strzał na bramkę Jesusa, który z problemami obronił ten groźny strzał. W 39 minucie spotkania Martins wykorzystał nieporadność obrony Barcelony i strzelił gola, który uciszył Camp Nou. W tej sytuacji zawinił Juanfran i Marc Bartra, którzy pozwolili na za dużo Martinesowi. W drugiej połowie mecz ożył dzięki wpuszczeniu na plac gry Messiego i Rakiticia. Minutę po wejściu Messi strzelił prze pięknego gola, a asystę zaliczył Marc Bartra, który wyekspediował piłkę do przodu, gdzie stał niepilnowany Lionel Messi. Chwilę później Levante znów na chwilę przejęło inicjatywę i próbowało zagrozić bramce Ter Stegena silnym strzałem z dystansu Garcie, ale piłka poszybowała wysoko nad poprzeczką. W 83 minucie meczu Halilović zagrał znakomicie pod nogi Messiego, a Argentyńczyk zrobił co miał zrobić i na tablicy wynikowej wynik wskazywał już 2:1 dla Barcelony. Ostatni gol dla Barcy to perełka jakich mało w Hiszpanii. Alejandro Grimaldo po rzucie rożnym dostał piłkę wprost pod nogi i zdecydował się uderzyć z okolic 25 metra. Hiszpan przymierzył w samo okienko zdobywając tym samym pierwszego gola dla Barcelony i zaliczając niesamowity debiut w pierwszej drużynie. Barcelona po 22 kolejkach wciąż pozostaje na pozycji lidera z 55 punktami. Złą wiadomością jest kontuzja jakiej nabawił się Ivan Rakitić w trakcie meczu i jego występ w meczu rewanżowym przeciwko Realowi stoi pod znakiem zapytania.
69' Messi (Bartra) 83' Messi (Halilović) 88' Grimaldo - 39' Martins
8,5 Lionel Messi FC Barcelona: Ter Stegen - Juanfran, Nastasić, Bartra, Grimaldo - Rafinha (68' Rakitić), Song, Halilović - Adama (68' Messi), Nolito, Neymar (c)
Levante UD: Jesus - Ivan, Rodas (c), Roberge, Tono - Camarasa (45' Perez), Mate - Xumetra (75' El Zhar), Garcia, Martins - Rudnevs
Tabela La Liga