Autor Wątek: PSV Eindhoven #42  (Przeczytany 23387 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Nederland

  • Piłkarz B klasy
  • **
  • Autor wątku
  • Join Date: Lut 2010
  • location:
  • Wiadomości: 198
  • Dostał Piw: 23
  • Na forum od: 06.02.2010r.
    • last.fm
Odp: PSV Eindhoven
« Odpowiedź #20 dnia: Kwiecień 09, 2015, 07:27:13 »
#11
16 VIII 2015



Przekonujące zwycięstwo


Bez zmian w ofensywie i dużo lepiej w defensywie - tak pokrótce można byłoby opisać mecz z Dordrechtem, porównując go do inauguracji sezonu. PSV ponownie kontrolowało wydarzenia na boisku i rozstrzygnęło losy rywalizacji już przed przerwą, ale tym razem zachowało dużo więcej koncentracji na tyłach i nie dało sobie wbić żadnej przypadkowej bramki, dzięki czemu Jeroen Zoet mógł się cieszyć z pierwszego czystego konta w tym sezonie, a kibice czerwono-białych nie musieli drżeć o wynik w końcówce meczu.

2. kolejka Eredivisie
PSV Eindhoven 3:0 FC Dordrecht

de Jong (18'), Narsingh (22'), Willems (30')

Zawodnik meczu: de Jong (PSV) - 8.4

Ten mecz nie mógłby się zacząć dla PSV lepiej, gdyby tylko w 4. minucie Wijnaldum trafił w bramkę, a nie w słupek. Kapitan zespołu popisał się mocnym uderzeniem z narożnika pola karnego, ale zabrakło szczęścia. W 12. minucie spotkania swojej szansy po indywidualnej akcji w swoim stylu szukał Narsingh, ale nie zaskoczył bramkarza, który dobrze zabezpieczył bliższy słupek. Więcej szczęścia miał 6 minut później superstrzelec Luuk de Jong, lecz duża w tym zasługa Santiago Ariasa, który wykazał się nieprzeciętnym przeglądem pola. Kolumbijczyk pojawił się w nietypowym dla siebie rejonie, jakim jest środek boiska i tuż przed polem karnym świetnie wypuścił w uliczkę Holendra, który przyjął piłkę, zmylił obrońców i silnym strzałem w krótki róg wyprowadził PSV na prowadzenie. W 22. minucie napastnik wcielił się w rolę asystenta. Zagrał po trójkącie z Narsinghiem, a ten wyszedł na sam na sam z bramkarzem i skutecznie wykończył akcję. Nie popisał się golkiper gości, który przepuścił uderzenie skrzydłowego PSV pod ramieniem. Po upływie dwóch kwadransów gry na listę strzelców wpisał się także Jetro Willems, który udanie podłączył się do akcji ofensywnej, wspomógł Afellaya i zszedł do środka. Swojego dnia ewidentnie nie miał Dżanajew, który tym razem nie pokrył bliższego słupka. Chwilę później obrona gospodarzy mogła ponownie zostać ukarana za swoją nonszalancję, ale na szcżęście strzał Capilli zatrzymała poprzeczka. Szansę na dobicie Dordrechtu zmarnował w doliczonym czasie gry Luuk de Jong, nie trafiając w bramkę w sytuacji sam na sam.

W drugiej połowie gra znacznie się uspokoiła i PSV nie miało już tylu okazji do zdobycia bramki, mimo że nieustannie kontrolowało grę i sumiennie przeprowadzało kolejne ataki. W dużo lepszej dyspozycji był też Dżanajew, który po zmianie stron nabrał pewności siebie w swoich interwencjach. Niewiele jednak brakowało. by Arturo Gonzalez, który zameldował sie na boisku w międzyczasie, tak jak Wesley Hoedt okrasił swój debiut bramką - w 77. minucie meczu jego główka po dośrodkowaniu Narsingha wylądowała jednak na poprzeczce bramki Dordrechtu. Na 5 minut przed końcem spotkania bliski szczęścia był z kolei Rai Vloet, ale jego strzał z dystansu nieznacznie minął słupek bramki gości.

Wysoka wygrana pozwoliła PSV przesunąć się na czoło tabeli dzięki najkorzystniejszemu bilansowi bramkowemu. Ajax, który wygrał z Vitesse 2:0, przegrywa z czerwono-białymi, gdyż strzelił mniej goli. Dordrecht po porażce z ekipą Phillipa Cocu spadł na ostatnie miejsce. Hakim Ziyech strzelił kolejnego gola, tym razem na wagę remisu z Excelsiorem, i umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji strzelców. Tuż za nim z 3 trafieniami na koncie plasuje się Erik Falkenburg z Bredy, który w ten weekend dwukrotnie pokonał bramkarza Utrechtu. W najbliższej kolejce PSV wyjedzie do Enschede na hitowy pojedynek z Twente, obecnie 4. siłą Eredivisie.

REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE

Zmiany:
PSV: 59' Gonzalez za Mahera, 66' Vloet za Afellaya, 85' Hendrix za Hiljemarka;
Dordrecht: 65' Kaikai za Pisasa, 85' Biekman za Liedera.
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 09, 2015, 13:18:00 wysłana przez Nederland »
" border="0

Offline hose444

  • Były członek Załogi
  • *
  • Join Date: Lut 2011
  • location: Małopolska
  • Wiadomości: 1192
  • Dostał Piw: 42
  • Na forum od: 26.02.2011r.
  • Futbolomaniak
  • Gram w: PES 2016
Odp: PSV Eindhoven
« Odpowiedź #21 dnia: Kwiecień 09, 2015, 12:52:22 »
No i sprawdza się, to co przypuszczałem.

Dwa mecze ligowe, komplet punktów. Brawo!
" border="0

"Opowieść trwa, historia nie kończy się nigdy."

Offline Nederland

  • Piłkarz B klasy
  • **
  • Autor wątku
  • Join Date: Lut 2010
  • location:
  • Wiadomości: 198
  • Dostał Piw: 23
  • Na forum od: 06.02.2010r.
    • last.fm
Odp: PSV Eindhoven
« Odpowiedź #22 dnia: Kwiecień 09, 2015, 13:13:55 »
#12
18 VIII 2015

Mavrias dołącza do PSV


21-letni Grek, Charalampos "Charis" Mavrias, najbliższy sezon spędzi na wypożyczeniu w PSV. Okazało się, że jest to dotychczas nieznany element umowy między Barceloną a klubem z Eindhoven, dotyczącą sprzedaży Memphisa Depaya do zespołu ze stolicy Katalonii. Nie wiadomo, jak ma się ten ruch do plotek o sprowadzeniu do Holandii Jürgena Damma, którego tematem żyją ostatnio niemal wszystkie sportowe media w kraju.

Mavrias to wychowanek Panathinaikosu, który od 2013 roku przywdziewał barwy Sunderlandu. Na Wyspach sobie jednak kompletnie nie radził i rzadko kiedy wybiegał w ogóle na boisko, więc na początku stycznia bieżącego roku zarząd Czarnych Kotów zdecydował się wypożyczyć go do jego macierzystego klubu. Mavrias w Panathinaikosie odżył. Radził sobie na tyle dobrze, że do Sunderlandu już nie wrócił. Niespodziewanie zainteresowała się nim Barcelona, która sprowadziła go do siebie za 7 mln euro tuż po warunkowym zdjęciu jej zakazu transferowego. Teraz został włączony do umowy kupna Depaya.

Grek to uniwersalny skrzydłowy, który może występować na obu bokach boiska, a także jako "dziesiątka". Ten szybki i dobrze dryblujący gracz z pewnością wniesie sporo jakości do gry ofensywnej PSV i zaostrzy rywalizację na przynajmniej dwóch pozycjach.
" border="0

Offline kmiron#10

  • Kierownik drużyny
  • *****
  • Join Date: Sty 2010
  • location: Wrocław
  • Wiadomości: 704
  • Dostał Piw: 14
  • Na forum od: 09.01.2010r.
Odp: PSV Eindhoven
« Odpowiedź #23 dnia: Kwiecień 09, 2015, 19:16:13 »
Ciekawy pomysł na ścieżkę kariery Mavriasa, dziś sprawiający wrażenie kompletnie abstrakcyjnego. Grek wciąż jest jednak bardzo młody, a futbol jednak zna przypadki takich metamorfoz - to kilka lat temu spodziewałby się, że Diego Costa będzie bił się o koronę króla strzelców Premier League w barwach Chelsea? Nie sądzę, by Mavrias kiedykolwiek powalczył o miejsce w Barcelonie, natomiast udane występy w PSV mogą nieść dla niego szansę na poważniejszą niż w Sunderlandzie szansę w którejś z czołowych lig.

Na Twoim miejscu sprzedałbym Nairsingha, jeżeli udałoby się podnieść cenę do 10 milionów euro. Nawet jeśli już zdążył strzelić dwa gole, to jakoś nie wróżyłbym w przyszłości możliwości jeszcze większego zarobku.

PS. Nawet nie wiedziałem, że Andriuskevicius zakotwiczył w Eredivisie... Nie spodziewałbym się. :P



Offline Nederland

  • Piłkarz B klasy
  • **
  • Autor wątku
  • Join Date: Lut 2010
  • location:
  • Wiadomości: 198
  • Dostał Piw: 23
  • Na forum od: 06.02.2010r.
    • last.fm
Odp: PSV Eindhoven
« Odpowiedź #24 dnia: Kwiecień 09, 2015, 19:38:29 »
#13
22 VIII 2015



Szczęśliwy remis


Drugie czyste konto z rzędu nie wystarczyło do tego, by wywieźć z Enschede komplet punktów. Patrząc jednak na przebieg meczu, PSV nie ma prawa narzekać - Twente niespodziewanie na długi czas zamknęło gości na ich własnej połowie i miało zdecydowanie lepsze okazje do zdobycia bramki. a obrońcy Boeren zupełnie nie radzili sobie z Kylem Ebecilio. Remis podopieczni Phillipa Cocu zawdzięczają głównie dobrej postawie Jeroena Zoeta i szczęściu, gdyż w kilku sytuacjach gospodarze nieznacznie chybiali.

3. kolejka Eredivisie
FC Twente 0:0 PSV Eindhoven


Zawodnik meczu: Jeroen Zoet (PSV) - 8.2

W spotkanie lepiej weszli gospodarze. Szarżował Ebecilio, który zagrał na wolne pole do Corony. Meksykanin oddał strzał, ale Koch ofiarnie interweniował, zasłaniając ciałem dostęp do bramki. Piłka odbiła się od jego ręki, ale arbiter uznał, że nie było to zagranie kwalifikujące się do odgwizdania rzutu karnego. W 10. minucie meczu uderzał sam Ebecilio, ale szczęśliwie dla PSV trafił jedynie w boczną siatkę. Młody pomocnik doszedł do strzału ponownie 4 minuty później, ale tym razem piłka minimalnie minęła słupek bramki strzeżonej przez Jeroena Zoeta. PSV było w tarapatach. Mokotjo, który uderzał chwilę później, już w bramkę trafił, ale bramkarz gości był na posterunku. PSV miało problem z wyjściem z piłką z własnej połowy. W drugiej połowie pierwszej odsłony sytuacja nieco się odmieniła, goście przede wszystkim zaczęli operować piłką na połowie rywali. Nie wynikało z tego jednak nic konkretnego, gdyż gracze Twente byli lepiej przygotowani fizycznie i notorycznie wygrywali pojedynki bark w bark. W doliczonym czasie gry Jeroen Zoet wygrał pojedynek sam na sam z Kylem Ebecilio, więc podopieczni Phillipa Cocu z ulgą przyjęli gwizdek sędziego zapraszający zawodników do szatni. Bez trzęsienia ziemi w przerwie nie było co liczyć na korzystny rezultat.

Po zmianie stron tempo spotkania znacznie osłabło. Brakowało szans z obu stron, a piłka najczęściej krążyła w środku boiska, często zmieniając właścicieli. Zaostrzyła się także gra, w czym na pewno swoją rolę odegrał fakt, że arbiter niejako na bezpardonowe wejścia przyzwalał, nie sięgając po kartki. W 60. minucie spotkania piłka uderzona przez Mahera trafiła w rękę stojącego na linii pola karnego obrońcę Twente. Sędzia podyktował rzut rożny - dziwne byłoby reklamowanie przez gości rzutu karnego, kiedy w pierwszej połowie podobna sporna sytuacja została rozstrzygnięta na korzyść drużyny broniącej. Gdy sędzia stracił cierpliwość i ukarał żółtą kartką Adama Mahera, piłkarze w końcu ograniczyli agresywny odbiór piłki. PSV nie znalazło drogi do siatki Twente, ale ciężko to zrobić, gdy się nie oddaje strzałów. Uderzenie Luuka de Jonga z 86. minuty, o którym powiedzieć, że przeleciało obok bramki, to za mało, stanowiło idealne podsumowanie dyspozycji gości w ofensywie tego dnia.

Po remisie w Enschede PSV spadło na 2. miejsce w tabeli. Prowadzi Ajax, który jako jedyny zespół wygrał wszystkie 3 dotychczasowe spotkania. Tym razem skromnie pokonał Groningen. Do sporej niespodzianki doszło w Dordrechcie, gdzie miejscowi zremisowali z Feyenoordem, zyskując tym samym swój pierwszy punkt w bieżących rozgrywkach. Za zaskoczenie można także uznać domową porażkę Zwolle z Excelsiorem. To właśnie z mniejszym z dwóch klubów z Rotterdamu PSV zmierzy się w najbliższej serii spotkań na Stadionie Phillipsa.

REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE

Zmiany:
Twente: 60' Gutierrez za Mokotjo, 71' Kusk za Coronę;
PSV: 66' Mavrias za Dendonckera, 71' Pereira za Gonzaleza, 78' Afellay za Narsingha.
" border="0

Offline IDareKI

  • Starszy trampkarz
  • *
  • Join Date: Maj 2012
  • location:
  • Wiadomości: 89
  • Dostał Piw: 11
  • Na forum od: 21.05.2012r.
Odp: PSV Eindhoven
« Odpowiedź #25 dnia: Kwiecień 10, 2015, 08:03:43 »
Też uważam, że rozwiązanie sprawy Mavriasa poszło w dobrym kierunku. W Barcelonie by kariery żadnej pewnie nie zrobił a w PSV ma dużą szansę błysnąć i wywindować swoją wartość. Wejście w sezon całkiem dobre, jedyne czego brakuje to chyba poukładania wszystkich elementów tak by współgrały na poziomie pozwalającym zdecydowanie przycisnąć rywala, bo zawodników z potencjałem już masz.

Offline ebistal

  • Trener
  • *****
  • Join Date: Cze 2011
  • location:
  • Wiadomości: 611
  • Dostał Piw: 6
  • Na forum od: 13.06.2011r.
Odp: PSV Eindhoven
« Odpowiedź #26 dnia: Kwiecień 11, 2015, 11:49:02 »
Po trzech kolejkach zajmujesz odpowiednie miejsce , schodź w ostatniej kolumnie mogłaby być cyfra 9, a nie 7. Szkoda. Twente było lepszym zespołem w tym meczu, świadcza nawet o tym statystyki, dlatego możesz cieszyć się jak ty to nazwałeś : z szczęśliwego remisu. Oby w przyszłości to rywale pekali ze strachu, a nie ty.

Offline Nederland

  • Piłkarz B klasy
  • **
  • Autor wątku
  • Join Date: Lut 2010
  • location:
  • Wiadomości: 198
  • Dostał Piw: 23
  • Na forum od: 06.02.2010r.
    • last.fm
Odp: PSV Eindhoven
« Odpowiedź #27 dnia: Kwiecień 12, 2015, 02:35:25 »
#14
24 VIII 2015

Leemans udaje się na wypożyczenie


Wychowanek PSV wybrał jednak nietypowy kierunek rozwoju swojej kariery. Po 20-letniego Holendra zgłosiło się duńskie Odense. Wcześniej mówiło się o zainteresowaniu Utrechtu, ale ten chciał sprowadzić do siebie pomocnika na zasadzie transferu definitywnego, na co stanowczo nie zgodziło się PSV.

Sam zawodnik też raczej nie zdecydowałby się na takich ruch. Leemans należy do zawodników ambitnych, o czym najlepiej świadczy to, że w poprzednim sezonie, w którym pojawił się w 6 meczach Eredivisie, kilkukrotnie upominał się o możliwość częstszych występów. Nie jest to jednak objawem jego pychy - sam Phillp Cocu przyznaje, że Leemans sam poprosił o wypożyczenie, więc można stwierdzić, że 20-latek łatwo nie podda się w walce o regularne występy w barwach PSV.

Arias na celowniku zagranicznych klubów


Po udanym początku sezonu kolejny zawodnik PSV znalazł się na celowniku zagranicznych klubów. Tym razem bohaterem holenderskich gazet sportowych stał się Santiago Arias, który znajduje się w orbicie zainteresowań Valencii i Bayeru 04. Phillip Cocu jednak stanowczo oświadcza, że Kolumbijczyk nie jest na sprzedaż, sugerując tym samym odpowiedź na pytanie o powody odrzucenia oferty Interu za Luciano Narsingha.

Arias dla skautów nie jest postacią anonimową. Jest etatowym reprezentantem Kolumbii, znalazł się w jej kadrze na zeszłoroczne Mistrzostwa Świata w Brazylii. Mimo że jego odejście do lepszego klubu wydaje się być nieuchronne, PSV nie chce go tracić już teraz. Nie dość, że 23-latek jest ważnym ogniwem zespołu,  to jeszcze znalezienie odpowiedniego następcy, gdy koniec okna transferowego zbliża się wielkimi krokami, graniczy z cudem, zwłaszcza że w takich sytuacjach kluby sprzedające zawodników grają na zwłokę, by wyłudzić od kupców jak najwyższe sumy pieniędzy, wykorzystując działającą na nich presję czasu.

Wygląda na to, że tego lata PSV już nikt ważny nie opuści. Wyjątkiem jest Georginio Wijnaldum, który już rok temu zadeklarował chęć odejścia za granicę. Problem w tym, że póki co najwidoczniej żaden klub nie przesłał za niego uczciwej oferty.
" border="0

Offline Nederland

  • Piłkarz B klasy
  • **
  • Autor wątku
  • Join Date: Lut 2010
  • location:
  • Wiadomości: 198
  • Dostał Piw: 23
  • Na forum od: 06.02.2010r.
    • last.fm
Odp: PSV Eindhoven
« Odpowiedź #28 dnia: Kwiecień 13, 2015, 02:38:53 »
#15
29 VIII 2015



Wypadek przy pracy?


W dość pechowych okolicznościach PSV zremisował z Excelsiorem, choć prawdę mówiąc sam uratował punkt dopiero w końcówce, zdejmując nóż z gardła po ponad godzinie męczarni pod bramką zespołu z Rotterdamu. Zadebiutowały indywidualne błędy w pierwszej połowie. Gospodarze nie grali źle, mieli po prostu sporo pecha, a rywale bezwzględnie wykorzystali ich nieliczne momenty słabości. Niesmak jednak pozostaje, zwłaszcza że to był mecz z gatunku tych, które trzeba wygrywać.

4. kolejka Eredivisie
PSV Eindhoven 2:2 SBV Excelsior

Narsingh (7'), Brenet (90') - Stans (20'), Auassar (29')

Zawodnik meczu: Wijnaldum (PSV) - 8.2
Auassar, Karami (Excelsior)

PSV natychmiast powetowało sobie ofensywne niepowodzenia z poprzedniego meczu. Wijnaldum na chwilę zamienił się pozycjami z Narsinghiem i był to strzał w dziesiątkę, gdyż po dośrodkowaniu tego pierwszego ten drugi głową skierował piłkę do siatki. Czyżby następca Memphisa Depaya cały czas był w klubie? Po kwadransie gry kontuzji nabawił się Abel Tamata. Choć na ławce rezerwowej siedział Jetro Willems, Phillip Cocu zdecydował się wpuścić na plac gry Joshuę Breneta, który w tym sezonie jeszcze w Eredivisie nie wystąpił. Ten nie najlepiej wszedł w mecz, gdyż od razu - do spóki z Hoedtem - dał się ograć jak dziecko Luigiemu Bruinsowi. Były zawodnik Feyenoordu wyłożył oczywiście niekrytemu Jeffowi Stansowi piłkę jak na tacy, a ten nie zmarnował okazji i doprowadził do wyrównania. Gdy niespełna 10 minut później Adil Auassar mocnym strzałem z kilkunastu metrów wyprowadził Excelsior na prowadzenie, zaczęło się robić nieciekawie. Po faulu na Wijnaldumie szybką okazję do wyrównania miał Afellay, ale jego rzut wolny z niebezpiecznej odległości minął cel. Tuż przed przerwą z dystansu uderzał Wijaldum, ale również niecelnie. Po dynamicznej kontrze z udziałem Narsingha przed szansą stanął Arias, ale niepotrzebnie przekładał sobie piłkę na lewą nogę - rezultat można przewidzieć. Gospodarzom nie udało się strzelić gola do szatni, co niewątpliwie komplikowało sprawę.

Phillip Cocu, uznawszy, że PSV brakuje dynamiki w ofensywie, w przerwie zastąpił Afellaya Jozefzoonem. Dla byłego skrzydłowego Ajaksu, tak jak dla Breneta był to pierwszy mecz w bieżącym sezonie Eredivisie. Już w 52. minucie znowu dał o sobie znać Narsingh, celnie centrując na głowę de Jonga. Bramkarz Excelsioru wykazał się jednak refleksem i sparował piłkę na rzut rożny. Po rzucie rożnym z woleja uderzał chcący się zrehabilitować za błąd przy straconej bramce Brenet, ale Coutinho i tym razem nie dał się zaskoczyć. Strzał Hiljemarka zza pola karnego po kolejnym kornerze był już wyraźnie niecelny. W 63. minucie świetną solową akcją w stylu Ruuda van Nistelrooya popisał się de Jong, ale po przebiegnięciu z piłką połowy boiska znowu nie zdołał zmusić bramkarza gości do kapitulacji. Tuż przed końcem meczu Joshua Brenet zdołał się zrehabilitować. Po dośrodkowaniu Wijnalduma z rzutu wolnego, obrońca PSV wyskoczył w polu karnym najwyżej, uderzył nie do obrony i tym samym gospodarze zachowali twarz.

Niespodziewany remis pozbawił PSV 2. miejsca w tabeli na rzecz Utrechtu, ale nie zepchnął z podium. Z kompletem punktów nadal prowadzi Ajax, który po pewnej wygranej 2:0 z Zwolle zwiększył swoją przewagę nad Boeren do 4 punktów. Teraz nadchodzi przerwa reprezentacyjna - eliminacje do przyszłorocznych Mistrzostw Europy wkraczają w decydującą fazę. Gdy biorący w nich udział zawodnicy powrócą do swoich klubów, PSV zmierzy się na wyjeździe ze wcześniej wspomnianym Zwolle, które niespodziewanie jest dopiero 16. w lidze.

REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE

Zmiany:
PSV: 16' Brenet za Tamatę, 46' Jozefzoon za Afellaya, 62' Locadia za de Jonga;
Excelsior: 59' Kruys za Aussara, 63' Vermeulen za Bruinsa, 90' Williams za ten Weerta.
" border="0

Offline Nederland

  • Piłkarz B klasy
  • **
  • Autor wątku
  • Join Date: Lut 2010
  • location:
  • Wiadomości: 198
  • Dostał Piw: 23
  • Na forum od: 06.02.2010r.
    • last.fm
Odp: PSV Eindhoven
« Odpowiedź #29 dnia: Kwiecień 16, 2015, 01:55:35 »
#16
31 VIII 2015

Wijnaldum w końcu odchodzi


Choć Georginio Wijnaldum już na początku letniego okna transferowego zadeklarował chęć odejścia z PSV, przez długi czas na jego zakup nie było chętnych. 25-latek zdążył już nawet udzielić lokalnym mediom wywiadu,  w którym wyjawił, że jeśli zostanie w Holandii, to będzie bardzo dumny z możliwości gry w Lidze Mistrzów w barwach PSV oraz obiecał, że nadal będzie dawał z siebie wszystko. Kupiec znalazł się dopiero ostatniego dnia okna transferowego. Angielski Everton zapłaci za kapitana czerwono-białych bagatela 14 mln euro.

Wijnaldum spędził w PSV 4 pełne sezony. To był jego piąty. Na Stadion Phillipsa trafił w 2011 roku za 5 mln euro z Feyenoordu. Początkowo występował jako skrzydłowy, ale z czasem został przesunięty do środka pomocy. W rozgrywach Eredivisie czerwono-białą koszulkę przywdziewał 110 razy i strzelił 40 goli.

Afellay nowym kapitanem PSV


W związku z odejściem kapitana PSV, Georginio Wijnalduma, do Evertonu, Phillip Cocu musiał wyznaczyć kogoś nowego do tej roli. Wybór trenera czerwono-białych można było przewidzieć - od najbliższego meczu opaskę kapitańską będzie nosił Ibrahim Afellay. Funkcję wicekapitana zachowa Stijn Schaars, ale dopóki nie wróci na boisko po kontuzji, jego obowiązki przejmie Jeffrey Bruma.

Dla Afellaya nie jest to debiut w tej roli. Jeszcze za czasów swojego pierwszego pobytu w PSV niejednokrotnie sprawował funkcję kapitana w zastępstwie za niedysponowanego lidera zespołu. Także w meczach sparingowych w tym sezonie, gdy na boisku nie było Wijnalduma, zdarzało mu się kierować poczynaniami drużyny na boisku.

Kadra PSV na sezon 2015/16

Bramkarze
1. Jeroen Zoet
22. Remko Pasveer
31. Nigel Bertrams

Obrońcy:
2. Joshua Brenet
3. Menno Koch
4. Santiago Arias
5. Jeffrey Bruma
15. Jetro Willems
18. Wesley Hoedt
28. Abel Tamata
30. Jordy de Wijs
35. Hjörtur Hermannsson

Pomocnicy:
6. Adam Maher
7. Alfonso Gonzalez
8. Stijn Schaars
13. Leander Dendoncker
19. Andreas Pereira
20. Ibrahim Afellay
23. Rai Vloet
24. Marcel Ritzmaier
27. Oscar Hiljemark
29. Jorrit Hendrix

Napastnicy:
9. Luuk de Jong
11. Luciano Narsingh
14. Florian Jozefzoon
16. Charis Mavrias
17. Jürgen Locadia
32. Vladimir Boljević
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 16, 2015, 02:00:02 wysłana przez Nederland »
" border="0

Offline PrezesRady

  • II - ligowiec
  • ***
  • Join Date: Sie 2014
  • location:
  • Wiadomości: 300
  • Dostał Piw: 7
  • Na forum od: 24.08.2014r.
  • Gram w: PES 6
Odp: PSV Eindhoven
« Odpowiedź #30 dnia: Kwiecień 17, 2015, 14:44:00 »
Początek sezonu w kratkę, ale już trzeba myśleć o wejściu na odpowiednie tory, bo w przypadku straty jeszcze paru punktów Ajax może się okazać nie do zatrzymania.

Offline Nederland

  • Piłkarz B klasy
  • **
  • Autor wątku
  • Join Date: Lut 2010
  • location:
  • Wiadomości: 198
  • Dostał Piw: 23
  • Na forum od: 06.02.2010r.
    • last.fm
Odp: PSV Eindhoven
« Odpowiedź #31 dnia: Kwiecień 21, 2015, 18:57:19 »
#17
1 IX 2015

Narsingh piłkarzem sierpnia w PSV


Na stronie internetowej psv.nl zorganizowano głosowanie, w którym kibice mogli wybrać najlepszego ich zdaniem zawodnika PSV w sierpniowych meczach. Zwycięzcą plebiscytu został Luciano Narsingh. Tuż za nim uplasował się odchodzący z klubu Georginio Wijnaldum. Podium dopełnił Luuk de Jong.

Na wyróżnienie 25-latek zapracował przede wszystkim strzeleniem 3 goli w 4 meczach - pokonywał bramkarzy Cambuur, Dordrechtu i Excelsioru. Odpowiada tym samym za nieco ponad 1/3 dorobku bramkowego całej drużyny. Poza tym, po odejściu Memphisa Depaya wyraźnie złapał wiatr w zagle i wygląda na to, że to właśnie on przejmie po swoim młodszym koledze funkcję lidera ofensywy PSV, zwłaszcza że nie dał się skusić Interowi w ostatnich dniach okna transferowego, woląc pozostać na razie w Holandii - inną sprawą jest, czy zarząd Boeren w ogóle zdecydowałby się na jego sprzedaż.

Narsingh zajął także drugie miejsce w plebiscycie na zawodnika miesiąca Eredivisie. Nagroda powędrowała do Hakima Ziyecha z Twente, który w sierpniu 4-krotnie trafiał do siatek rywali.

Podsumowanie okna transferowego w Holandii


Nie licząc Depaya i Wijnalduma, Jasper Cillessen to najpopularniejszy zawodnik, który opuścił Eredivisie w letnim oknie transferowym.

Jednym z powodów, dla których holenderskie zespoły rzadko odnoszą sukcesy w klubowych rozgrywkach międzynarodowych, jest to, że ich czołowi zawodnicy często decydują się na zmianę otoczenia i przenoszą się do innych lig. W tym roku nie było inaczej, a patrząc na to, ilu wartościowych zawodników opuściło Holandię i jak niewielu dołączyło do zespołów z góry tabeli, istnieje spore prawdopodobieństwo, że będzie jeszcze gorzej niż przedtem.

Królem letniej sprzedaży było bez wątpienia PSV, ale na szczęście dla czerwono-białych bardzo osłabił się także Ajax, ich najgroźniejszy rywal w walce o tytuł. Amsterdam opuścili m.in. Jasper Cillessen, Lasse Schöne, Anwar El Ghazi i Kolbeinn Sigthórsson, a w odwrotnym kierunku podążył jedynie 31-letni Obafemi Martins, który po udanej przygodzie w MLS wrócił do Europy. Ajax tym samym po raz kolejny zdecydował się zaufać swoim wychowankom. Nie sprowadził nikogo nawet na pozycję bramkarza, decydując się zaufać rutynowanemu Diederikowi Boerowi i młodemu Mickeyowi van der Hartowi, który w domyśle ma zostać następcą Cillessena. Przynajmniej na razie ta strategia przynosi owoce, gdyż Ajax z kompletem zwycięstw otwiera tabelę Eredivisie.

Na jeszcze dziwniejszy ruch zdecydował się Feyenoord, który nie kupił prawie nikogo, ale też nie pozbył się żadnego zawodnika. Powód jest prozaiczny - prowadzący zespół z De Kuip Fred Rutten uznał, że zespół jest wystarczająco dobry, a w zeszłym sezonie miał po prostu pecha i dlatego nie finiszował wyżej niż na 3. miejscu. Nowym piłkarzem Dumy Południa został tylko Paragwajczyk Victor Ayala. Ciekawe, czy oryginalna taktyka Ruttena spodoba się zarządowi klubu z Rotterdamu, gdy na koniec sezonu będzie wygasała umowa holenderskiego szkoleniowca z Feyenoordu i przyjdzie czas decyzji, czy ją przedłużyć czy nie.

Zespoły z dołu tabeli tradycyjnie dokonały wielu roszad, sięgając po mało znanych i tanich zawodników. Najciekawszym ruchem jest sprowadzenie przez aspirującego o powrót do czołówki AZ Toma de Suttera, byłego już napastnika Clubu Brugge, w przeszłości zdobywającego bramki m.in. dla Anderlechtu. Uwagę zwraca również wolny transfer znanego z występów w Lechu Poznań i HSV Artjomsa Rudnevsa do Vitesse Arnhem.

10 największych transferów w Eredivisie:

1. Memphis Depay z PSV do Barcelony za 27 mln euro
2. Georginio Wijnaldum z PSV do Evertonu za 14 mln euro
3. Jasper Cillessen z Ajaksu do Milanu za 10 mln euro
4. Lasse Schöne z Ajaksu do Fiorentiny za 9 mln euro
5. Luc Castaignos z Twente do Malagi za 8,5 mln euro
6. Arturo Gonzalez z Atlasu do PSV za 8 mln euro
7. Wesley Hoedt z AZ do PSV za 7,5 mln euro
8. Kolbeinn Sigthórsson z Ajaksu do Sassuolo za 7 mln euro
9. Anwar El Ghazi z Ajaksu do Southampton za 6,5 mln euro
10. Tom de Sutter z Club Brugge do AZ za 5 mln euro
" border="0

Offline Nederland

  • Piłkarz B klasy
  • **
  • Autor wątku
  • Join Date: Lut 2010
  • location:
  • Wiadomości: 198
  • Dostał Piw: 23
  • Na forum od: 06.02.2010r.
    • last.fm
Odp: PSV Eindhoven
« Odpowiedź #32 dnia: Kwiecień 23, 2015, 01:52:38 »
#18
12 IX 2015



Jak pech, to pech


Biednemu zawsze wiatr w oczy. Kontrolowanie niemal całego meczu po raz kolejny nie wystarczyło do wywalczenia 3 punktów, wskutek czego PSV zaliczyło już trzeci ligowy remis z rzędu. Zwolle mogło się pochwalić podobną statystyką strzałów i lepszym posiadaniem piłki, ale mimo to rzadziej stwarzało poważne zagrożenie pod bramką rywali. Pod koniec meczu jednak zaatakowało odważnie i w końcu dopięło swego, choć PSV broniło się tak heroicznie, że wydawało się, że dowiezie jednobramkowe prowadzenie do końca. Niestety ta sztuka się nie udała.

5. kolejka Eredivisie
PEC Zwolle 2:2 PSV Eindhoven

Drost (57'), van der Werff (90+2') - de Jong (25'), Afellay (79')

Zawodnik meczu: Arturo Gonzalez (PSV) - 8.1
Hoedt (PSV) - 89'

Zwolle dość śmiało zaczęło mecz, ale nic poważnego z tego nie wynikło. Gospodarzom brakowało dynamiki, która pozwoliłaby im wygrać pojedynki z dobrze ustawionymi obrońcami PSV, które w pierwszym kwadransie gry ograniczało się do kontrataków. Po jednej z nich w niebezpiecznej odległości od bramki Zwolle faulowano Narsingha. Do piłki podszedł Gonzalez, wybrał płaski strzał tuż nad murem i nieznacznie chybił. Meksykanin nadal czeka na debiutancką bramkę w barwach Boeren. W 25. minucie spotkania zaliczył jednak pierwszą asystę. Po dośrodkowaniu Gonzaleza Luuk de Jong w końcu przypomniał, jak groźnym w powietrzu jest zawodnikiem. Uderzył głową na tyle precyzyjnie, że strzegący bramki gospodarzy golkiper o tym samym nazwisku nawet nie drgnął. Po tej bramce już niewiele się w pierwszej połowie wydarzyło. PSV nadal dochodziło do sytuacji, ale zawsze zagrożenie było niwelowane przez obrońców Zwolle, zanim podopieczni Phillipa Cocu zdołali dojść do strzału.

Druga połowa mogła się zacząć fenomenalnie dla gości. Arturo Gonzalez po długim rajdzie wyłożył piłkę Adamomi Maherowi. Ten uderzył piłkę bez nabiegu, ale nieznacznie się pomylił i na tablicy wyników nadal widniał rezultat 0:1. Niewykorzystane sytuacje lubią się mścić. Zwolle wzięło się w garść, co zaowocowało wyrównaniem. Wout Brama przytomnie odnalazł na prawej flance van Polena, który zagrał do środka w kierunku Jespera Drosta, a ten pokonał Jeroena Zoeta. Za ponowne wyprowadzenie PSV na prowadzenie chciał się wziąć Gonzalez, ale jego strzał z dystansu dobrze wyczuł de Jong. Jeszcze lepszym refleksem popisał się chwilę później Zoet, łapiąc piłkę po groźnej główce Necida. Na kwadrans przed końcem spotkania celnym strzałem z woleja po rzucie rożnym popisał się wprowadzony za de Jonga Rai Vloet. Pech chciał, że młody Holender trafił wprost w bramkarza. Po 4 minutach mógł jednak zapisać na swoim koncie asystę, gdy Ibrahim Afellay atomowym strzałem z prawie 25 metrów zmienił wynik na 2:1 dla PSV. W 87. minucie spotkania zrobiło się gorąco, gdy Zoet popełnił fatalny błąd, podając krótko z autu bramkowego wprost pod nogi karagounisa. Udało mu się jednak szybko skrócić kąt, co zaowocowało tym, że napastnik gospodarzy nie trafił w bramkę. Jakby tego było mało, w 89. minucie za faul taktyczny tuż przed linią pola karnego z boiska wyleciał Wesley Hoedt. Van Hintum uderzył celnie i dobrze, a Zoet zdołał sparować piłkę na poprzeczkę. Futbolówka wróciła w pole, ale została szybko wyekpediowana byle dalej od pola karnego przez obrońców PSV. Niestety, co się odwlecze, to nie uciecze. W doliczonym czasie gry po dośrodkowaniu z rzutu wolnego defensywa gości nie upilnowała van der Werffa, który szczupakiem skierował piłkę do bramki obok zaskoczonego Zoeta.

Ajax znowu wygrał, a PSV po kolejnej stracie punktów spadło na 4. miejsce w tabeli i do rywali ze stolicy traci już 6 punktów. Na szczęście dla czerwono-białych zwyciężyć nie potrafili także Utrecht i Excelsior, co oznacza, że strata do pozostałych zespołów w czołówce albo nie uległa zmianie, albo zwiększyła się tylko nieznacznie. W 6. kolejce podopiecznych Philippa Cocu czeka kolejny trudny wyjazd, tym razem na De Kuip, by stanąć w szranki z Feyenoordem. Zespół z Rotterdamu z dorobkiem 8 punktów znajduje się obecnie na rozczarowującym 7. miejscu.

REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE

Zmiany:
Zwolle: 58' Karagounis za Thomasa, 73' Rienstra za Saymaka, 88' Nahuelpan za Necida;
PSV: 63' Pereira za Mahera, 70' Vloet za de Jonga, 73' Jozefzoon za Narsingha.
" border="0

Offline Nederland

  • Piłkarz B klasy
  • **
  • Autor wątku
  • Join Date: Lut 2010
  • location:
  • Wiadomości: 198
  • Dostał Piw: 23
  • Na forum od: 06.02.2010r.
    • last.fm
Odp: PSV Eindhoven
« Odpowiedź #33 dnia: Kwiecień 23, 2015, 22:33:59 »
#19
14 IX 2015



PSV wraca do Ligi Mistrzów


Pierwszym rywalem PSV w fazie grupowej Ligi Mistrzów będzie londyńska Chelsea.

W czasie trwania przerwy reprezentacyjnej, dokładnie 4 września, w Monaco odbyło się losowanie fazy grupowej Ligi Mistrzów. PSV po kilkuletniej nieobecności i słabych występach w Lidze Europy znalazło się w ostatnim, czwartym koszyku. Los był jednak dla niego umiarkowanie łaskawy - Holendrzy zagrają z Chelsea, Zenitem i Anderlechtem.

Powrót do najbardziej prestiżowych europejskich rozgrywek czerwono-biali zanotują już jutro na Stamford Bridge - trudno o lepszy chrzest bojowy. Będzie to teoretycznie najtrudniejsze z 6 spotkań, potem powinno być już tylko łatwiej. Zawodnicy Jose Mourinho, świeżo upieczeni Mistrzowie Anglii, celują w triumf w całym turnieju. Portugalski menedżer dokonał tego już dwukrotnie, ale jeszcze ani razu z londyńskim klubem. Wzmocnieni m.in. Sokratisem i Javim Martinezem londyńczycy są zdecydowanym faworytem Grupy E.

The Blues wydają się być poza zasięgiem, więc walka prawdopodobnie będzie się toczyć o drugie miejsce. O ile Anderlecht to zespół, z którym PSV powinien być w stanie nawiązać równą walkę i przy dobrych wiatrach wygrać, tak Rosjanie mogą sprawić podopiecznym Phillipa Cocu niemałe problemy. Nieco ponad pół roku temu bez problemu wyeliminowali PSV z Ligi Europy, zwyciężając 1:0 na Stadionie Phillipsa i aż 3:0 w Sankt Petersburgu. To właśnie Zenit jest faworytem do wyjścia z grupy z drugiego miejsca, z drugiej strony jednak PSV mogło trafić na znacznie lepszy klub z drugiego koszyka, np. FC Porto, VfL Wolfsburg czy Manchester United.

W innych grupach dojdzie do kilku klasyków: Real Madryt zmierzy się z Milanem, a Bayern z Manchesterem United. W grupie z Bawarczykami i Czerwonymi Diabłami wylądował drugi holenderski zespół, Ajax. Z uwagi na obecność jeszcze Olympique Marsylii, to właśnie Grupę H uznaje się za tzw. grupę śmierci. Poza tym, dojdzie m.in. do hiszpańsko-angielskiego pojedynku w Grupie D, gdzie Sevilla powalczy o prym z Manchesterem City.

Grupy Ligi Mistrzów w sezonie 2015/16

Grupa A:
Barcelona
Vfl Wolfsburg
Dynamo Moskwa
Trabzonspor

Grupa B:
Valencia CF
Galatasaray
Lazio
Girondins de Bordeaux

Grupa C:
Real Madryt
Milan
Celtic
Borussia Monchengladbach

Grupa D:
Manchester City
Benfica
Sevilla
FC Kopenhaga

Grupa E:
Chelsea
Zenit
Anderlecht
PSV Eindhoven

Grupa F:
PSG
Liverpool
FC Basel
Spartak Moskwa

Grupa G:
Juventus
FC Porto
Bayer 04 Leverkusen
RB Salzburg

Grupa H:
Bayern
Manchester United
Olympique Marsylia
Ajax
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 24, 2015, 22:16:56 wysłana przez Nederland »
" border="0

Offline hose444

  • Były członek Załogi
  • *
  • Join Date: Lut 2011
  • location: Małopolska
  • Wiadomości: 1192
  • Dostał Piw: 42
  • Na forum od: 26.02.2011r.
  • Futbolomaniak
  • Gram w: PES 2016
Odp: PSV Eindhoven
« Odpowiedź #34 dnia: Kwiecień 24, 2015, 13:42:36 »
Cytuj
Geupa H:
Popraw, bo brzmi strasznie niemiecko  ;D

Moim zdaniem drugie miejsce PSV jest jak najbardziej realne w tej grupie. Grupa H jest rzeczywiście bardzo mocna, lecz C też jest porządna. Będą emocje, jak zawsze w LM.

Gdzie mistrz Polski? Wiadomo, kto broni tytułu?
" border="0

"Opowieść trwa, historia nie kończy się nigdy."

Offline espon

  • Junior
  • *
  • Join Date: Lis 2012
  • location:
  • Wiadomości: 90
  • Dostał Piw: 26
  • Na forum od: 14.11.2012r.
  • "Setki wyrzeczeń, jeden sukces"
  • Gram w: Fifa 14
Odp: PSV Eindhoven
« Odpowiedź #35 dnia: Kwiecień 27, 2015, 09:04:30 »
Gdzie mistrz Polski? Wiadomo, kto broni tytułu?
Wpuścił nieuprawnionego zawodnika ;D

Popatrzcie na grupę B. Tam może być zacięcie i to nawet bardziej niż w choćby C. Barca znowu trafiła do łatwej grupy :P Co jak co, ale mają zawsze z tym szczęście.

Offline thekrzychu

  • Starszy trampkarz
  • *
  • Join Date: Kwi 2010
  • location: Więcbork / Bydgoszcz
  • Wiadomości: 79
  • Dostał Piw: 12
  • Na forum od: 03.04.2010r.
    • Status GG
  • Gram w: PES 2013
Odp: PSV Eindhoven
« Odpowiedź #36 dnia: Kwiecień 27, 2015, 11:29:09 »
Grupa H powinna zapewnić najwięcej emocji, ale grupy G, H i C też są niczego sobie. PSV trafiło do trudnej grupy. Nie ma co ukrywać, że wyjazd na Stamford Bridge czy do odległej i zimnej Rosji by zmierzyć się z Zenitem nie będą należeć do najłatwiejszych i najprzyjemniejszych. Anderlecht niby najsłabsza drużyna w tym gronie, ale równie dobrze mogą okazać się czarnym koniem tegorocznej edycji LM. Sprawa awansu jest otwarta i w każdym meczu będzie trzeba walczyć o pełną pulę punktów. Życzę powodzenia :)
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 27, 2015, 11:30:42 wysłana przez thekrzychu »

Offline Nederland

  • Piłkarz B klasy
  • **
  • Autor wątku
  • Join Date: Lut 2010
  • location:
  • Wiadomości: 198
  • Dostał Piw: 23
  • Na forum od: 06.02.2010r.
    • last.fm
Odp: PSV Eindhoven
« Odpowiedź #37 dnia: Kwiecień 27, 2015, 21:20:48 »
#20
16 IX 2015



Niewystarczająco dobrzy


Ambicja i wola walki nie wystarczyły do tego, by wywieźć punkty ze Stamford Bridge. Mimo tego, że Chelsea przez niemal całe spotkanie grała w osłabieniu po czerwonej kartce dla Nemanji Maticia, odniosła pewne zwycięstwo. PSV nie potrafiło poważnie zagrozić bramce rywali, a The Blues skorzystali ze swojego doświadczenia i umiejętnie zniwelowali przewagę liczebną rywali. Ten mecz niestety brutalnie pokazuje, jak dużo brakuje Holendrom do europejskiej czołówki.

1. kolejka fazy grupowej Ligi Mistrzów
Chelsea 2:0 PSV Eindhoven

Oscar (45'), Ramires (52')

Zawodnik meczu: Ramires (Chelsea) - 9.1
Matić (Chelsea) - 10'

PSV odważnie rozpoczęło mecz, nie oddając pola zawodnikom Chelsea. Niewiele z tego wynikało, ale gospodarze nie mieli łatwego zadania, próbując przedostać się z piłką poza swoją połowę. W 10. minucie Boeren otrzymali dar od losu - za groźny wślizg od tyłu w środkowej strefie boiska czerwoną kartkę zobaczył Nemanja Matić. Ucierpiał Luuk de Jong, ale na szczęście nie doznał żadnego urazu. Szanse na powrót do Holandii z tarczą znacznie się zwiększyły. Chwilę później miał miejsce pierwszy strzał PSV, uderzał ze skrzydła Narsingh. Cech wybił piłkę przed siebie, ale Javi Martinez umiejętnie zablokował de Jongowi możliwość dobitki. Chelsea odpowiedziała uderzeniem Diego Costy z linii pola karnego, ale Zoet spokojnie złapał piłkę. W 33. minucie w dogodnej sytuacji strzeleckiej znalazł się Oscar, ale bramkarz PSV ponownie był na posterunku i sparował piłkę na rzut rożny. Gorzej było tuż przed przerwą, gdy po przytomnym prostopadłym podaniu Ramiresa Oscar ponownie stanął oko w oko z Zoetem, lecz tym razem minął bramkarza i podcinką skierował piłkę do bramki.

Druga połowa zaczęła się dla PSV koszmarnie. W 52. minucie spotkania Eden Hazard zatańczył między obrońcami PSV na lewej stronie boiska, po czym płasko dośrodkował. Piłka minęła całą bramkę, ale po drugiej stronie akcję zamykał Ramires, który bez problemu podwyższył prowadzenie swojego zespołu. Jedyne, na co było stać gości, to rozpaczliwy niecelny strzał Dendonckera w 61. minucie meczu. Blisko szcżęścia było 4 minuty później, ale Narsingh nie doszedł do prostopadłej piłki od Mahera - Cech dopadł do niej pierwszy. Duże nadzieje wiązano z rzutem wolnym Mahera, ale piłka poszybowała wysoko nad bramką. Na 3 minuty przed końcem regulaminowego czasu gry po dośrodkowaniu Mavriasa groźnie główkował Vloet, ale Cech przy asyście obrońców poradził sobie i z tym uderzeniem.

PSV zaczyna przygodę z Ligą Mistrzów bez porażki, ale trudno stwierdzić, że była ona niespodziewana. W następnej kolejce podopieczni Phillipa Cocu zmierzą się na wyjeździe z Zenitem i to między innymi od tego meczu dużo będzie zależeć w kontekście rozłożenia sił w Grupie E. Najpierw czerwono-białych czeka jednak ligowy szlagier z Feyenoordem na De Kuip. Największą niespodzianką na boiskach Ligi Mistrzów było zwycięstwo 2:1 Celticu z Milanem. Zaskakującym rozstrzygnięciem zakończył się także mecz w Kopenhadze, gdzie miejscowi zremisowali z Sevillą 1:1. Identyczny rezultat padł w spotkaniu Bazylei z Liverpoolem. Poza tym, wszyscy faworyci bez problemów wygrali swoje spotkania.

REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE

Zmiany:
Chelsea: 11' Fabregas za Ivanovicia, 67' van Ginkel za Ramiresa.
PSV: 59' Maher za Afellaya, 61' Mavrias za Gonzaleza, 67' Vloet za de Jonga.
" border="0

Offline Nederland

  • Piłkarz B klasy
  • **
  • Autor wątku
  • Join Date: Lut 2010
  • location:
  • Wiadomości: 198
  • Dostał Piw: 23
  • Na forum od: 06.02.2010r.
    • last.fm
Odp: PSV Eindhoven
« Odpowiedź #38 dnia: Kwiecień 30, 2015, 03:03:05 »
Mistrz Polski odpadł pewnie gdzieś w eliminacjach, a LM wygrał bodajże Bayern.

#21
20 IX 2015



Kolejny remis


Drugi trudny dla PSV mecz wyjazdowy w tym sezonie Eredivisie zakończył się drugim bezbramkowym remisem. Spotkanie na De Kuip było jednak dużo mniej emocjonujące niż pojedynek z Twente przed miesiącem. Widowisko rozczarowało, a oba zespoł wykreowały sobie niewiele klarownych okazji do zdobycia bramki. PSV ponownie było przy piłce znacznie rzadziej niż przeciwnik, ale tym razem oddało więcej strzałów i stwarzało więcej zagrożenia pod bramką rywala - zawsze to jakiś progres w porównaniu z konfrontacją z Twente, gdzie tylko opatrzność uchroniła Jeroena Zoeta od kapitulacji.

6. kolejka Eredivisie
Feyenoord 0:0 PSV Eindhoven


Zawodnik meczu: Kenneth Vermeer (Feyenoord) - 7.7

Spotkanie nie doczekało się mocnego otwarcia godnego klasyku, pierwsza groźna sytuacja miała miejsce dopiero w 30, minucie meczu, gdy Fernandao strzałem z obrębu pola karnego zmusił Jeroena Zoeta do wykonania robinsonady. Wcześniej oba zespoły usiłowały odnaleźć się na boisku. Gościom nic nie wychodziło, gospodarze byli niewiele lepsi. PSV prezentowało swoją firmową niedokładność, kilka diagonalnych piłek do Narsingha zatrzymywało się na nogach defensorów Feyenoordu, a gdy skrzydłowy PSV doszedł już do piłki, dośrodkował w pole karne zupełnie do nikogo. W 36. minucie meczu po rajdzie Narsingha i wycofaniu przez niego piłki na 10. metr przed szansą stanął Afellay, ale trafił tylko w boczną siatkę. Chwilę później Ibi naciągnął mięsień i na tym zakończył się jego występ na De Kuip. Zastąpił go niewidziany jeszcze w tym sezonie na boiskach ligowych Marcel Ritzmaier. Najlepszą okazję na strzelenie gola w pierwszej połowie miał po genialnej prostopadłej piłce od Oscara Hiljemarka Luciano Narsingh, ale przegrał pojedynek sam na sam z Kennethem Vermeerem.

Pierwszy sygnał do ataku po zmianie stron dał Arturo Gonzalez, uderzając z dystansu w 52. minucie meczu. Niestety nad bramką. Chwilę później na wykończenie akcji strzałem zdecydował się Charis Mavrias, ale uderzenie mu nie wyszło i wyraźnie minęło dłuższy słupek bramki Vermeera. Serca kibiców zgromadzonych na stadionie zabiły mocniej, gdy tuż przed upływem godziny gry w polu karnym PSV strzelał Jordy Clasie. Kapitan Feyenoordu, na szczęście dla gości, nienacznie chybił. Koledzy z zespołu mieli pretensje do Mavriasa, gdy ten w 72. minucie po rajdzie lewą stroną boiska ponownie zdecydował się na strzał, zamiast spróbować zagrać do środka. Grek w odpowiedzi jedynie rozłożył bezradnie ręce, sugerując, że jego kompani byli źle ustawieni. Na kilka minut przed końcem spotkania przed kolejną szansą stanął Narsingh, ale ponownie górą był Vermeer. W uliczkę zagrywał Vloet. Próby dobicia strzału zakończyły się faulem w ataku. Już w doliczonym czasie gry Tornstra posłał groźne dośrodkowanie w pole karne gości. Manu doszedł do główki, ale trafił tylko w poprzeczkę.

Po meczu do mediów dobiegła informacja, że Ibrahim Afellay wskutek urazu doznanego w pierwszej połowie będzie pauzował przez najbliższe 3 tygodnie, przez co prawdopodobnie opuści mecze z Heerenveen, Zenitem i Bredą. Absencja kapitana PSV będzie szczególnie dotkliwa w Sankt Petersburgu, gdzie czerwono-biali będą walczyć o byt w Lidze Mistrzów z silnym rywalem. Na razie podopieczni Phillipa Cocu spadli z 4. miejsca w tabeli Eredivisie na 5. i o następne ligowe punkty powalczą na własnym stadionie z Heerenveen. Ajaxowi tym razem powinęła się noga i zremisował z ADO, więc przynajmniej nie powiększył swojej przewagi nad PSV, która nadal wynosi 6 punktów.

REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE

Zmiany:
Feyenoord: 53' El Ahmadi za Ayalę, 63' Boetius za Toornstrę, 85' te Vrede za Fernandao;
PSV: 45' Ritzmaier za Afellaya, 63' Pereira za Gonzaleza, 79' Vloet za de Jonga.
" border="0

Offline IDareKI

  • Starszy trampkarz
  • *
  • Join Date: Maj 2012
  • location:
  • Wiadomości: 89
  • Dostał Piw: 11
  • Na forum od: 21.05.2012r.
Odp: PSV Eindhoven
« Odpowiedź #39 dnia: Kwiecień 30, 2015, 08:11:27 »
Dla mnie największym zaskoczeniem jest, że Milan w ogóle się znalazł w Lidze Mistrzów :v

No ładnie, czwarty remis z rzędu w rozgrywkach ligowych. Jeśli chodzi o Feyenoord to taki wynik jest w pewnym stopniu zadowalający, ale nadal brakuje gdzieś tego bodźca do ostatecznego uderzenia i zgarnięcia trzech punktów. Oby ten impuls pojawił się jak najszybciej, bo taki Ajax w gazie zacznie odjeżdżać.

TWOJA LIGA Pro Evolution Soccer

Odp: PSV Eindhoven
« Odpowiedź #39 dnia: Kwiecień 30, 2015, 08:11:27 »