Ale Brazylia ma jałowy skład... Dobra obrona, Neymar i nic więcej. Żadnego charyzmatycznego lidera w drugiej linii. Kiedyś to była ekipa z R. Carlosem, Rivaldo i Ronaldo. Nie widzę ich na tym turnieju ani u Ciebie ani w rzeczywistości. Argentyna dla mnie zdecydowanym faworytem.
Na początek zaskoczenie. Gospodarze i jedna z mocniejszych ekip przegrywa.
Ostatnio ktoś wyskoczył z Copa America 15, ale skończyło się na kilku postach. Może Tobie pójdzie lepiej.