Częściowo zgodzę się z Krzychem, bo dla mnie United w bieżącym sezonie całkowicie utraciło swój unikalny charakter. To była zbitka ludzi, którzy albo pobytem na Old Trafford są już znudzeni, albo w końcówce sierpnia dali się skusić van Gaalowi na pieniądze i legendarną markę MU. Mnóstwo kawałków puzzli, i choć niemal każdy przepiękny i wyjątkowy, to niepasujący do żadnego innego w pobliżu. Trzech lewych obrońców wysokiej klasy (a i tak koniec końców oglądaliśmy tam Younga, co jeszcze niedawno wydawało się równie prawdopodobne jak porażka Komorowskiego w wyborach prezydenckich), ani pół poważnego, jak na Old Trafford, stopera, i dziura ozonowa po prawej stronie. Dalej - wysyp kandydatów do gry w środku pola i brak jakości na skrzydłach. Z przodu również mizeria, bo choć na papierze trzy dziewiątki wręcz powalającej klasy, to tylko jedna w dyspozycji uprawniającej do gry na poziomie czołówki Premier League. Moim skromnym zdaniem van Gaalowi w żadnym stopniu nie należą się pochwały - di Marię, Falcao czy Blinda latem 2014 chciał mieć w składzie niemal każdy szkoleniowiec w Europie, a osiągnięcie z takim składem wyniku poniżej czwartej pozycji w BPL byłoby wstydem. Cóż, Holender zapowiadał trofea w drugim sezonie. Może u Ciebie uda mu się spełnić swoje obietnice. Na Twoim miejscu gruntownie przebudowałbym kadrę.