Zmiana szkoleniowca była tutaj najważniejszym priorytetem. Po spadku z ekstraklasy i słabym sezonie, nadszedł czas na nową krew, która znów ruszy tą lokomotywę ku sukcesom. TRansfery szczerze mówiąc, myślę że średnie. Kapustka może przyszedł ale jeden gracz ligi nie wygra, a po za tym uważam że stać go na grę na wyższych poziomach. Co do inncyh to ciężko się mi wypowiedzieć bo średnio kojarzę, ale sama nazwa Sporting LIzbona, Zenit czy Terek przykuwają już uwagę.