Wołga Niżny Nowogród | maka. | #38 Pierwsze "europejskie" koty za płoty

[makapaka.]

Witam wszystkich w nowym tworze pt. Wołga NN. Po długim rozbracie z karierami postaram się dodać coś ciekawego, co zainteresuje szersze grono odbiorców. To już nie to samo co 3-4 lata temu, dział podupadł ale miło będzie co jakiś czas coś dodać, może nie na taką skalę i rozmach jak dawniej, ale zawsze coś. Zapraszam!

Gra: FIFA 15
Patch: РПЛ и ФНЛ патч сезон 2015-2016 v0.2 для FIFA 15 ( )
Poziom gry: się zobaczy + lekkie modyfikacje pasków AI

FC Volga Nizhny Novgorod
(stosować zamierzam transkrypcję na j. angielski)



Nazwa klubu: FC Volga Nizhny Novgorod (ros. Футбольный клуб «Волга» Нижний Новгород, Futbolnyj Kłub "Wołga" Niżnij Nowgorod)
Przydomek: волгари (wołgarze)
Rok założenia: 1963 jako Volga Gorki
Stadion: Nizhny Novgorod Arena
Pojemność obiektu: 26,263
Rozgrywki: Football National League 2014/2015 (2. liga)





Klub powstał w 1963 roku w Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich jako Volga Gorki. Jak ten twór istniał do roku 1984. Reaktywowany został po 14 latach pod nazwą Elektronika Nizhny Novgorod, a po 6 latach, w roku 2004 przemianowano go na FC Volga, w której postaci istnieje po dziś dzień. Klub nigdy nie wieńczył większych osiągnięć. Najdalej popularni "Wołgarze" doszli pod ostatnią odsłoną klubu w Pucharze Rosji. Miało to miejsce w 2012 roku, gdy to odpadli na półfinale tych rozgrywek. Od kilku dobrych lat Volga zdążyła wszystkich przyzwyczaić do regularnych awansów i spadków w dwóch najwyższych ligach w kraju. Poziom Volgi zawsze oscylował gdzieś pomiędzy RPL a FNL, za mocni na 2 ligę, za słabi na Ekstraklasę kraju. Poprzedni sezon - 2013/2014 - zespół zakończył na przedostatnim, 15 miejscu. W efekcie po trzech sezonach w elicie zespół Andrei Talalayev spadł do Football National League, czyli drugiego poziomu rozgrywkowego w Rosji. Nieszczęśliwie dla wszystkich spadek zespołu pokrył się z oddaniem do użytku nowego obiektu klubowego, jakim jest Nizhny Novgorod Arena. Ze względu na fatalną sytuację zespołu jak i pogłębiający się dług klubu trójka finansująca Vołgę w składzie: Igor Zheleznyakov, Vladimir Zinovyev oraz Aleksandr Kuznetsov postanowiła zakończyć "dokładanie" do tego interesu. Prawdopodobnie to budowa nowego stadionu pogrążyła finanse klubu, które miały zostać niezachwiane pod jednym warunkiem - utrzymaniem klubu. Straty jednak na tą chwile są spore i jak na razie nic nie wskazuje na rychłą poprawę.

__________________________________________________________________________

Czy uda się zatrzymać gwiazdy zespołu?



Spadek z ligi oraz zadłużenie klubu nie pomaga w negocjacjach z zawodnikami. Czołowi gracze klubu nie są zbyt skłonni do rozmów nad przedłużeniem kontraktu czy pozostaniu w klubie. Artur Sarkisov, Leandro czy Luton Shelton to tylko niektóre nazwiska zawodników, których zatrzymać w zespole chciałby każdy kibic klubu. Jedynym rozwiązaniem jest nagły zastrzyk gotówki i zmiana systemu zarządzania klubem, który od wielu lat nie sprawdza się i stopuje rozwój klubu. Kolejnym wakatem w klubie jest posada menedżera pierwszego zespołu. Jak i w przypadku wzmocnień i ewentualnego uniknięcia osłabień tak i tutaj kluczowym pojęciem jest budżet, wedle którego to będzie można rozglądać się nad konkretnymi kandydatami.

[ebistal]

No no no , mamy coś innego na forum, zupełnie inną ligę, w sumie coś ciekawego. Nigdy nie wnikałem głębiej w rosyjski futbol, ale  być może dzięki tobie to się zmieni. Jestem ciekaw jak klub sobie poradzi z kryzysem finansowym, czy skład będzie ogarnięty, doświadczony i w miarę możliwości na poziomie, czy być może ligę będzie trzeba zacząć juniorami. Czekam na kolejne posty

[Impetuous]

Zapowiada się interesująca kariera, pierwszy raz spotykam się z tym zespołem nawet nie wiedziałem ze taki istnieje. Nie rozumiem postawy graczy, fakt brakuje pieniędzy ale czy muszą od razu odchodzić? Moim zdaniem jeżeli zależy im na klubie to powinni zachować się lojalnie i pomóc wyjść z kryzysu.

[makapaka.]

#2


Lokalny inwestor na ratunek


W dniu dzisiejszym oficjalna strona klubowa podała, iż lokalny przedsiębiorca Oleg Dieripaska przejął pakiet akcji klubu. Początkowo mówiło się o pakiecie 70%, następnie 80 a jak się finalnie okazało Pan Oleg stał się pełnoprawnym właścicielem klubu. Wiele źródeł podawało chęć pozostania w zarządzie jednego z dotychczasowych właścicieli, jednak w trakcie negocjacji również i on się wycofał.

Wielu pewnie ciekawi sylwetka nowego "patrona" klubu. Oleg Dieripaska, 46-letni inwestor i przedsiębiorca to postać bardzo znana w Rosji jak i poniekąd na świecie. Jest on udziałowcem wielu firm, m.in. koncernu aluminiowego RUSAL (66%), austriackiego koncernu budowlanego Strabag i niemieckiego Hochtief. Jest też właścicielem konglomeratu GAZ Group, rosyjskiego producenta różnego rodzaju pojazdów. Główne zakłady firmy mieszczą się w miejscowościach Gorky oraz w Nizhny Novgorod, gdzie zatrudnienie ma wielu kibiców Volgi. Większość spółek kontroluje za pośrednictwem swojego holdingu Basic Element. Większość jego ostatnich inwestycji związana jest z planami budowania infrastruktury koniecznej do zorganizowania Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Soczi.

Prywatnie Dieripaska uważany jest za serdecznego przyjaciela Władimira Putina. Sam siebie uważa za wielkiego pasjonata piłki nożnej, dawniej mówiło się o chęci zainwestowania w Arsenal FC, jednak swój dorobek ulokował w nieistniejący już klub FK Moscow. Po podpisaniu wszystkich dokumentów i złożeniu ksiąg wieczystych Pan Oleg zobligował się do spłacenia wszystkich zaległości klubu wobec dłużników jak i pracowników klubu (w tym i zaległych pensji dla zawodników).



Evgeni Aldonin mianowany dyrektorem sportowym


Evgeni Aldonin został dziś ogłoszony nowym dyrektorem sportowym. Zawodnik po zakończeniu sezonu zadecydował o zakończeniu czynnej piłkarskiej kariery na rzecz zajęcia się fachem trenerskim. Jednak po przejęciu klubu przez nowego inwestora i podjęciu rozmów, Aldonin zgodził się na przyjęcie zaproponowanego stanowiska.

Były reprezentant i kapitan reprezentacji Sbornej został obarczony bardzo ważnym i odpowiedzialnym - jak sam twierdzi - stanowiskiem. Jednak jak sam uważa, jest w stanie dobrze sprawować tą funkcję. Za pierwszy cel postawił sobie przekonanie niektórych zawodników do pozostania w zespole i czynnym udziale w walce o szybki powrót do Premier League. Jak sami dobrze wiemy, 2 poziom rozgrywkowy w Rosji nie cieszy się uznaniem i dla wielu zawodników spadek może oznaczać zamknięcie drzwi do służbowego "awansu" i gry w czołowych europejskich ligach. Jak dotąd z zespołu odeszło już wielu znanych i klasowych zawodników. Cały czas jednak spora część ma ważne umowy z klubem. Evgeni ma zamiar porozmawiać z zawodnika o ich przyszłości i dalszych planach. Przynajmniej teraz problemem już nie będą pieniądze.



16.07.2014 | Oficjalnie: Moniz trenerem Volgi!


Na ponad dwa tygodnie przed startem rozgrywek nowym szkoleniowcem zespołu ogłoszony został Ricardo Moniz. 50-letni Holender to doświadczony na boiskach europejskich lig trener. Jest to również spore nazwisko jak na FNL. Były szkoleniowiec Red Bulla Salzburg, Ferencvárosu oraz Lechii Gdańsk podpisał z klubem Nizhny Novgorodu 2-letnią umowę. Oficjalnie postawionym celem dla nowego trenera jest awans do Russian Premier League. Trener ma też możliwość zadecydowania o transferach do klubu, które raczej w tym okienku nie będą zbyt widowiskowe. Celem będzie wzmocnienie paru pozycji oraz uzupełnienie składu na chociażby rundę jesienną.

W Gdańsku urodzony w Rotterdamie trener zostawił po sobie dobre wspomnienia piłkarskie, nie koniecznie wizerunkowe. Ciekawym może być fakt, że 20 czerwca zatrudniony został w 2.ligowym TSV 1860 München, w którym pracował do... wczoraj - tj. 15 lipca. Ponoć oficjalnym powodem jest "inna wizja na rozwój klubu", a jak podają niemieckie dzienniki tak naprawdę chodziło o zaistniały konflikt z członkiem sztabu klubu z Monachium.

[Impetuous]

Inwestor ratuje klub można by powiedzieć ,teraz jeżeli do budżetu klubowego wpłynął zastrzyk gotówki może uda zatrzymać się kilku gracz w zespole. Ciekawi mnie jak nowy trener podkłada skład oraz czy dokona cielawych transferów może powinien spróbować poszukać graczy w Holandii?

[ebistal]

Ciekawe czy kto kolejne petrodolary będą A tak poważnie Wołdze (Vołgi, czy jak tam się odmienia ) przyda się spory zastrzyk gotówki, tym bardziej że klub był zadłużony. Roszady w sztabie też są bardzo ważne, bo za przygotowanie do ligi zawodników odpowiada cały sztab szkoleniowy, ale czy tak na prawdę Moniz to trafny wybór ? Tego okażemy się po pierwszych meczach.

[makapaka.]

#3


Pierwsze wzmocnienia za ery Moniza

Konstantin Lobov (33l.) z pewnością wniesie doświadczenie do drużyny

Zespół złożony z Ricardo Moniza, Evgeni Aldonina i klubowych skautów szybko rozpoczął kompletowanie kadry Volgi. Zaczynając od bramki, w pierwszym składzie jedynym golkiperem na tą chwilę jest Artur Nigmatullin. To on pozostanie na starcie sezonu rękawicami numer 1, jednak w kadrze brak jakiegokolwiek rywala czy choćby zmiennika. Na roczne wypożyczenie do klubu przybył więc Yuri Shafinskiy, 20-letni bramkarz wypożyczony z Anzhi Makhachkala. Do tej pory rosły, mający 190cm golkiper występował w rezerwach i drugich zespołach Lokomotivu, Torpedo Moscow oraz właśnie Anzhi. Jak sam uważa, w końcu naszła pora na pokazanie swoich umiejętności i powalczenie o szansę w pełnowymiarowej lidze. Yuri w trykocie Volgi wystąpi z numerem 12 na plecach.

Na prawej obronie niby Volga posiada dwóch zawodników - Leandro oraz Dmitri Polyanina - jednak to dla trenera Moniza za mało. Tym bardziej, że szkoleniowiec widzi Brazylijczyka na prawym skrzydle przedniej formacji, a doświadczony Polyanin może nie podołać trudom długiego sezonu. Zarząd klubu zakontraktował więc Konstantina Lobova, dotychczasowego zawodnika Zenitu-2 Sankt Petersburg. Były kapitan drugiego zespołu Zenita liczy na karku już 33 wiosny, jednak jego doświadczenie na drugoligowych boiskach w rezerwach znanego klubu ma dać ostoję na boku obrony. Zawodnik może z powodzeniem występować również na lewej stronie defensywy, ponadto bardzo dobrze operuje lewą nogą. Zawodnik dołączył do Wołgarzy na zasadzie wolnego transferu z poprzedniego klubu, podpisując tym samym roczny kontrakt.

W środku pomocy trener Moniz zastał sporą liczbę niedoświadczonych graczy przeniesionych przed tym sezonem z zespołu U19 do dorosłej kadry. Podczas rozmów z Zenitem padło więc zapytanie o Pavla Kireenko. Ofensywny pomocnik uznawany jest za spory talent na rosyjskich boiskach. Ponadto dysponuje też doświadczeniem zdobytym w drugiej lidze. Podczas treningów zaskoczył od trenera dobrym przygotowaniem i stylem gry, a wszyscy jednogłośnie zadecydowali o rychłym transferze. Finalnie Dieripaska musiał wyłożyć na stół kwotę 150 tysięcy euro, aby przekonać włodarzy Zenitu. 20-latek podpisał z zespołem długi, 4-letni kontrakt. Kireenko otrzymał w zespole koszulkę z numerem 8.



31.07.2014 | Sibir na pierwsze starcie


W pierwszym meczu nowego sezonu ligowego Volga na własnym obiekcie podejmie Sibir Novosibirsk. Poprzedni sezon Orły zakończyły na 11 miejscu w Football National League. W nadchodzącym sezonie nikt nie wróży im lepszego wyniku, choć jak sami twierdzą mają predyspozycje do co najmniej TOP 5. Jak to zwykle bywa, wszystko zweryfikuje boiska rzeczywistość. Według przewidywań praktycznie nad wszystkimi rywalami Volga ma wyższość. Zespołem, który może zagrozić Wołgarzom z pewnością jest Tom Tomsk, który również zabiegać będzie o szybki powrót do RPL. Tymczasem mecz z Sibirem już jutro - 1 sierpnia, godzina 20:30, stadion Nizhny Novgorod Arena. Zapraszamy!

[Impetuous]

Szbko Moniza zabrał się za transfery,faktycznie tak jak pisałeś post wcześniej są to skromne transfery ale jak że ważne dla zespołu. Ten pierwszy mecz powinien skoczyć sie zwycięstwem Volgi 2-0

[makapaka.]

#4

Słaby początek

1. kolejka Football National League 14/15 - 1 sierpnia 2014 - 20:30

Wołgarze swój sezon w 2. lidze zainaugurować mieli z Sibirem, czyli dotychczasowym "średniakiem" ligi. Na dodatek, podopieczni Ricardo Moniza przyjmowali gości z Novosibirska na własnym, nowo otwartym obiekcie. Wszystko jednak nie powiodła się zgodnie z założonym planem. Od mocnego wejścia mecz rozpoczęli przyjezdni, gdy to w 4 minucie bramkową sytuację wypracował Azarov. Dobrze w tej sytuacji zachował się bramkarz Volgi, parując strzał przed siebie. W kolejnej sytuacji stroną dominującą byli już gospodarze a to za sprawą Leandro, który po samodzielnej akcji posłał piłkę nad poprzeczką. Pierwsza połowa zakończyła się zatem bezbramkowym remisem.
Drugie 45 minut zdecydowanie należało do gości. Jak było widać zdecydowanie lepiej spożytkowali kwadrans przerwy, wracając na boisko jeszcze bardziej zmotywowanymi. W 50 minucie na prowadzenie zespół Sibiru wyprowadził Aleksandr Kharitonov, co jak się później okazało ustaliło wynik spotkania. Po straconej bramce Volga nie potrafiła się odnaleźć i realnie zagrozić bramce Sibiru. Samotnymi atakami próbował coś zawojować Artur Sarkisov, jednak w żadnym stopniu nie udało się odwrócić losów meczu. Pierwszy mecz i bolesne zderzenie z drugoligową rzeczywistością.

Volga Nizhny Novgorod 0:1 Sibir Novosibirsk
Kharitonov (50')

Volga (4-3-3): Nigmatullin - Kuraev, Proshin, Buyvolov, Lobov - Minosyan, Kireenko, Malyaka - Shelton, Sarkisov, Leandro
Sibir (4-5-1): Tsygan - Ivanov, Golovatenco, Magal, Larents - Azarov, Kuvshinov, Zinovyev, Dyshekov, Kharitonov - Kormishin



Zabójcza druga połowa

2. kolejka Football National League 14/15 - 8 sierpnia 2014 - 20:30

Chcąc jak najszybciej zapomnieć o porażce w meczu inaugurującym nowy sezon gracze Volgi oczekiwali kolejnego domowego spotkania. Tym razem gośćmi na stadionie w Niznhnym Novgorodzie okazali się gracze Torpedo Armavir czyli tegorocznego beniaminka. Zespół przyjezdnych został przed tym sezonem wzmocniony kilkoma ciekawymi zawodnikami i ciężko było stwierdzić, co tak naprawdę pokażą w tym meczu. Jak się później okazało pokazali się z bardzo dobrej strony choć po pierwszej połowie prowadzili gospodarze za sprawą trafienia Artura Sarkisova w 44 minucie. Gol do szatni miał okazać się mocnym ciosem wymierzonym w rywala - nic bardziej mylnego. Po zmianie stron zawodnicy Torpedo potrzebowali 10 minut aby wyrównać wynik spotkania. Gruzin Khurtsidze mocnym strzałem w okienko z ostrego kąta pokonał Artura Nigmatullina. Szansę, aby ponownie wyjść na prowadzenie w 59 minucie zmarnował Shelton, tracąc piłkę w ostatnim momencie akcji na rzecz obrońcy gości. Niewykorzystane sytuacje się mszczą i to w 68 minucie nie Wołgarze a Czarno-Biali z Armaviru wyszli na prowadzenie. Zamieszanie w polu karnym po rzucie rożnym wykorzystał Artem Voronkin, pakując mocnym strzałem piłkę do siatki. Dobiciem w 86 minucie okazało się trafienie Dzharkavy. Po ładnym kontrataku Gruzin ustalił wynik spotkania na 3:1. Poniżająca porażka Volgi z beniaminkiem spotkała się z gromką dezaprobatą na trybunach. Po tym meczu trener Moniz musi uważnie przeanalizować błędy i wystrzec się ich przed następnym spotkaniem.

Volga Nizhny Novgorod 1:3 Torpedo Armavir
Sarkisov (44') - Khurtsidze (55'), Voronkin (68'), Dzharkava (86')

Volga (4-3-3): Nigmatullin - Kuraev, Proshin, Buyvolov, Lobov - Minosyan, Kireenko, Malyaka - Shelton, Sarkisov, Leandro
Torpedo Armavir (4-2-3-1): Revyakin - Aleksanyan, Dugalic, A.Moreyes, Putilin - Piliev, Chezhia - Khurtsidze, Mikheev, Dzharkava - Ambartsumyan



Pierwszy punkt w sezonie

3. kolejka Football National League 14/15 - 15 sierpnia 2014 - 20:30

Na mecz z drugą drużyną Spartaka trener Moniz postanowił zmienić ustawienie na klasyczne 4-4-2. Do linii ataku dołączył Artem Danilenko, na prawe skrzydło powędrował Shelton, na lewe zaś Minosyan. Jako ŚPO zagra Kireenko a za jego plecami w roli defensywnego pomocnika zadebiutuje Sukhanov. Mecz od początku owocował wieloma podbramkowymi akcjami ze strony Volgi, jednak nikt skutecznie nie potrafił pokonać bramkarza Spartaka - Tereshkina. Po zmianie stron do głosu coraz częściej dochodzili gospodarze, jednak moskiewski klub nie był w stanie sforsować dobrze spisującej się dziś defensywy Volgi. Mecz zakończył się podziałem punktów a przyjezdni z Nizhny Novgorodu zdobyli pierwsze w tym sezonie punkty.

Spartak-2 Moscow 0:0 Volga Nizhny Novgorod
Putsko (45')

Spartak-2 (4-3-3): Tereshkin - Khodyrev, Kutepov, Putsko, Masternoy - Zuev, Shinozuka, Guliev - Davydov, Obukhov, Kozlov
Volga (4-4-2): Nigmatullin - Kuraev, Proshin, Buyvolov, Leandro - Minosyan, Kireenko, Sukhanov, Shelton - Danilenko, Sarkisov

__________________________________________________________________

[Impetuous]

Szkoda bardzo tego pierwszego meczu który mogliście wygrać,ten drugi mecz był ciężki dla was ponieważ graliście z wielką niewiadomą i nie wiedzieliście co grają piłkarze Torpedo,ten trzeci mecz na remis niby ciesz i niby nie. Po trzech kolejkach 1 pkt nie najlepszy start,trochę martwię się napastnikami bo są nieskuteczni.

[ebistal]

Zacznę od transferów Lobov'a zna chyba każdy z nas kto co najmniej dobrze interesuje się futbolem Lobov po mimo wieku powinien wprowadzić spokój w szeregach defensywnych Wołgii zawodnik z dużym doświdczeniem na pewno przyda się w Nowogrodzie. Mimo, że Konstantin zbyt dużo razy nie wystąpił w pierwszym zespole Zenitu, to jednak odbył staż z całą resztą klubu. Pozostałych dwóch zawodników (Shafinskiy i Kireenko) zbytnio nieznam, ale dzięki tobie z pewnością dowiem o nich się nieco więcej Przejdźmy zatem do początku sezonu. Ewidentie zaliczyliście mocny falstart, z którego w następnych spotkaniach musicie się otrząsnąć. Na inaugurację sezonu przegrywacie przed własną publicznością z Novosibirskiem. Z przebiegu meczu mieliście tylko krótki przebłysk, ale to nic wam nie dało. W kolejnym spotkaniu mogliście udowonić własnym fanatykom, że porażka z Sibirem była jedynie pomyłką. Tak niestety się nie stało. Przegraliście i to wyżej z Torpedo, ale strzeliliście bramkę Strzeliście gola tuż przed przerwą i od początku drugiej połowy powinniście przycisnąć rywala. Okazało się zupełnie inaczej, to Torpedo narzuciło własny styl i zdominowało całe spotkanie pakując wam trzy bramki w przeciągu 40 minut. W trzecim spotkaniu czekał was wyjazd do Moskwy.  Tam graliscie z rezerwami Spartaka. Ten mecz rzeczywiście należał do zakładki - "wyrównany". W pierwszej połowie to wy mogliście wyjśc na prowadzenie, zaś w drugiej gospodarze. W trzech meczach tylko jeden punkt ? Chyba nie najlepszy start dla Moniza. Niemniej jednak liczę na odbicie się od dna i pierwszy komplet punktów

PS.: Brakuje mi tutaj choćby tabelki, jak się liga prezentuje

[makapaka.]

#5

Przełamanie w meczu pucharowym

4. runda Pirelli Russian Cup 14/15 - 19 sierpnia 2014 - 15:30

Wielką niewiadomą miał okazać się start rozgrywek Pucharu Rosji dla zespołu Volgi. Zniżka formy i słaby start sezonu nie napawały optymizmem przed meczem 4. rundy z Arsenalem Tula. Dzisiejszy rywal to również spadkowicz z poprzedniego sezonu, który jak najszybciej chce zmazać skazę na honorze i włączyć się do walki o powrót. Arsenal to piąta siła obecnego sezonu ligowego i wszystko wskazywało na zaciętą walkę w ramach pucharu. Jak się później okazało mocnym akcentem mecz rozpoczęli gospodarze a dokładniej Mladen Kascelan, który był blisko zaskoczenia bramkarza Volgi po strzale z daleka. Dalsze ataki Arsenalu coraz skuteczniej odpierała obrona Volgi a pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym rezultatem. Strzelanie rozpoczęło się w zaawansowanej fazie drugiej połowy. W 65 minucie po samodzielnym rajdzie i niskim, plasowanym uderzeniu wynik otworzył nie kto inny jak Artur Sarkisov. Najlepszy klubowy strzelec tego sezonu bez najmniejszych kłopotów pokonał golkipera gospodarzy. Od tego momentu Arsenal wszystko postawił na jedną kartę i ochoczo zabrał się za forsowanie bramki debiutującego w tym meczu między słupkami Yuri Shafinskiego. Wysunięcie się rywala pozwoliła Voldze na wyjście z kontrą, którą poprowadził Kireenko. Wbiegł w pole karne i lekko dośrodkował na głowę wbiegającego Sheltona, który podwyższył wynik. Od tego momentu gospodarze poddali mecz i zaledwie po dwóch minutach nadeszło ustalenie wyniku na 3:0 w wykonaniu zmiennika Malyaki. Atak Volgi rozklepał obronę Arsenalu a całą akcję lekkim strzałem wykończył 24-letni ofensywny pomocnik. Gościom ze spokojem udało się dotrzymać ten rezultat do końca spotkania i z hukiem Wołgarze wyrzucają Kanonierów za burtę rozgrywek.

Arsenal Tula 0:3 Volga Nizhny Novgorod
Sarkisov (65'), Shelton (80'), Malyaka (82')
Shulenin (13')

Arsenal (5-4-1): Kotov - Tesák, Ershov, Sukharev, Sorokin, Khagush - Ignatiev, Kašćelan, Ryzhkov, Fedotov - Vujović
Volga (4-4-2): Shafinskiy - Nikolaev, Proshin, Buyvolov, Polyanin - Shelton, Kireenko, Shulenin, Leandro - Kozlov, Sarkisov



Pierwsza ligowa wygrana

4. kolejka Football National League 14/15 - 22 sierpnia 2014 - 18:00

Wysoka wygrana i to na dodatek na wyjeździe w Pucharze Rosji poprawiła nieco morale drużyny. Niespełna 3 dni odpoczynku gracze wykorzystali na mocne przygotowanie mentalne do tego spotkania z Fakel Voronezh na własnym obiekcie. Przed tym spotkaniem gracze z Voronezhu wyprzedzali Volgę różnicą 3 punktów. Pierwsza połowa meczu stanęła pod znakiem przewagi i wielu zmarnowanych okazji ze strony gospodarzy. Najpierw Sarkisov po błędzie obrońców uderzył w słupek a w kolejnej sytuacji strzał głową w wykonaniu Proshina po rzucie rożnym obronił bramkarz Amelchenko. Po świetnie wyprowadzonym ataku prawą stroną w wykonaniu Sheltona w 21 minucie strzał oddawał Danilenko lecz na posterunku po raz kolejny stanął bramkarz Fakelu. W kolejnej znów akcji po rzucie rożnym pięknie do uderzenia z woleja ułożył się Shelton jednak po strzale piłka odbiła się od jednego z obrońców. Pod koniec pierwszej połowy, w 44 minucie, obudziła się drużyna przyjezdnych. Strzał napastnika Kasiyana obronił Nigmatullin. Na otwarcie wyniku należało czekać aż do 77 minuty, kiedy to po samodzielnej akcji i minięciu dwóch obrońców w polu karnym strzał na trafienie zamienił Kireenko. Piłka jeszcze odbiła się od nóg paradującego golkipera jednak zmienionym torem lotu trafiła do siatki. Do golu dla Volgi na boisku zrobiło się trochę gorąco, niekoniecznie w zdrowym duchu walki. Oprócz konstruowania akcji gracze ekipy przyjezdnej zabrali się za faulowanie i awantury na boisku. To im jednak nie pomogło i w 90 minucie golem na pożegnanie i pstryczkiem w nos popisał się Sarkisov. Uridia podał piłkę przed biegnących obrońców wprost na wbiegającego Sarkisova, który z zimną krwią i wyczuciem pokonał bramkarz i ulżył nie tylko kibicom ale i trenerowi zespołu. Mecz zakończył się domową wygraną 2:0 i pierwszym kompletem punktów w tym sezonie.

Volga Nizhny Novgorod 2:0 Fakel Voronezh
Kireenko (77'), Sarkisov (90')
Svezhov (84')

Volga (4-4-2): Nigmatullin - Lobov, Proshin, Buyvolov, Leandro - Minosyan, Kireenko, Sukhanov, Shelton - Danilenko, Sarkisov
Fakel (4-4-2): Amelchenko - Drannikov, Shakhov, Stepanets, Burnash - Samsonov, Svezhov, Gridnev, Yuzhakov - Kasiyan, Zhilyaev



Podtrzymanie dobrej passy

5. kolejka Football National League 14/15 - 29 sierpnia 2014 - 20:30

Zawodników Volgi będących w dobrej passie zatrzymać miało FK Tosno, zespół młody lecz poważnie myślący o awansie do Premier League. Kadra ciekawe wzmocniona z kilkoma znanymi nazwiskami miała postraszyć całą ligę łącznie z zespołem z Nizhny Novgorodu. Od samego początku meczu z dobrej strony zgromadzonej publiczności pokazywał się Shelton. Już w 11 minucie mógł wpisać się na lisę strzelców, kiedy to po wywalczonym przez silnego Jamajczyka starciu z obrońcą oddał strzał wprost w bramkarza gospodarzy. W odpowiedzi po dośrodkowaniu Komkova głową uderzał Mikhalev, jednak na straży bramki bacznie stał Artur Nigmatullin. Kolejna akcja należała ponownie do Volgi a dokładniej duetu Sarkisov-Shelton, Ormianin podał płasko do Jamajczyka a ten strzałem pod rzucającym się bramkarzem ustalił wynik na 1:0. Takim też oto rezultatem zakończyły się pierwsze 3 kwadranse spotkania. Po zmianie stron w 63 minucie doczekaliśmy się wyrównania wyniku. Autorem gola został Ukrainiec Ilya Mikhalev. Do tego czasu mecz nabrał jakości. Już po 3 minutach na prowadzenie znów wysunęła się Volga a to za sprawą Artura Minosyana, dla którego to pierwsze trafienie w tym sezonie. Lewym skrzydłem popędził Shelton do samiutkiej linii końcowej skąd dośrodkował a dobrze ustawiony Minosyan wyprowadził zespół znów na prowadzenie. W 82 minucie Artem Danilenko ustalił wynik meczu na 3:1, kiedy to po prostopadłym podaniu od Sheltona strzałem po ziemi pokonał bramkarza gospodarzy. Również i dla Artem była to pierwsza bramka w tym sezonie. Zawodnikiem meczu został Luton Shelton, który miał udział przy wszystkich trafieniach dla Volgi - zanotował 2 asysty i bramkę.

FK Tosno 1:3 Volga Nizhny Novgorod
Mikhalev (63') - Shelton (39'), Minosyan (66'), Danilenko (82')

Tosno (4-4-2): Baychora - Mischenko, Kowalczyk, Timoshin, Tetrashvili - Komkov, Chirkin, Bochkov, Mukhametshin - Prokofiev, Mikhalev
Volga (4-4-3): Nigmatullin - Kuraev, Proshin, Buyvolov, Lobov - Minosyan, Kireenko, Sukhanov - Shelton, Sarkisov, Leandro



__________________________________________________________________

[ebistal]

No no no, w końcu maszyna ruszyła ! Trzy spotkania, wygrana w pucharze i 6 punktów to czego chciec więcej. Z pewnością cieszyć może też fakt, że w Vołga nie ma tylko jednego strzelca bramek, ale jak widać kaźdy potrafi. Odbiliście się od dna i to jest najważniejsze brawo

[Impetuous]

Trzy mecze 8 bramek strzelonych 1 stracona bilans wyśmienity, Shelton i Sarkisov wydają się być w dobrej formie mają łącznie strzelili już 5 bramek. Nie wiem czy to u mnie tylko tak jest ale nie mogę powiększyć tabeli

[Bartekeuro]

3 wygrane z rzędu. Otwarcie jak marzenie. Kibice chcą więcej i pewnie liczą na kolejne wygrane. Na dodatek tylko 1 stracona bramka w trzech meczach.

[makapaka.]

#6

31.07.2014 | Koniec okienka - znamy kadrę zespołu


Kadra zespołu liczy 25 zawodników, w skład których wchodzi: 2 bramkarzy, 7 obrońców, 9 pomocników i aż 7 napastników. Według zasad FNL do gry w rozgrywkach zarejestrowanych może być 3 obcokrajowców. W kadrze Volgi występuje ich trzech: Luton Shelton (Jamajka), Leandro (Brazylia) oraz Artur Sarkisov (Armenia). Ostatni z nich posiada jednak rosyjskie obywatelstwo, więc zaliczany jest jak rodzimy piłkarz, co skutkuje jeszcze jednym, wolnym miejscem na zarejestrowanie gracza spoza Rosji. Podobne zasady w RPL już nie obowiązuje (tj. limit zarejestrowanych obcokrajowców).
Kadra zepsołu prezentuje się następująco:

BRAMKARZE:

1Artur Nigmatullin Нигматуллин Артур Эдуардович (23l.)
12Yuri Shafinskiy Шафинский Юрий Николаевич (20l.) (na wyp. z Anzhi Makhachkala)

OBROŃCY:

6Dmitri Polyanin Полянин Дмитрий Борисович (34l.)
25Andrey Buyvolov Буйволов Андрей Валерьевич (27l.)
31Leandro Leandro da Silva II (29l.)
34Konstantin Lobov Лобов Константин Юрьевич (33l.)
50Dmitri Kuraev Кураев Дмитрий Владимирович (19l.)
77Andrey Proshin Прошин Андрей Владимирович (29l.)
96Nikita Nikolaev Николаев Никита Станиславович (18l.)

POMOCNICY:

2Aleksandr Shulenin Шуленин Александр Львович (34l.)
4Mikhail Kostyukov Костюков Михаил Александрович (22l.)
8Pavel Kireenko Киреенко Павел Николаевич (20l.)
14Eduard Sukhanov Суханов Эдуард Александрович (23l.)
16Andrey Churin Чурин Андрей Вячеславович (19l.)
17Artur Minosyan Миносян Артур Варкезович (24l.)
20Dmitri Malyaka Маляка Дмитрий Сергеевич (24l.)
83Nikita Yurkov Юрков Никита Дмитриевич (19l.)
95Ilya Petrov Петров Илья Алексеевич (19l.)

OBROŃCY:

3Nikolay Vdovichenko Вдовиченко Николай Васильевич (25l.)
7Artur Sarkisov Արթուր Սարկիսով (27l.)
10Andrey Kozlov Козлов Андрей Владимирович (24l.)
13Ilya Kukharchuk Кухарчук Илья Владимирович (24l.)
21Merabi Uridia Уридия Мераби Мамукович (21l.)
39Artem Danilenko Даниленко Артём Леонидович (24l.)
78Luton Shelton Luton George Kieshawn Shelton (30l.)

__________________________________________________________________

[Impetuous]

Kadra nawet szeroka,jednak przydał by się jeszcze jeden bramkarz

[ebistal]

Patrząc po zespole masz nawet sporą liczbę młodych zawodników. Powiem Ci tak, że mnie takie coś cieszy, gdyż uważam że młodzi powinni dostawać jak największą ilość szans, tym bardziej w takich ligach jak twoja. To prawda w kadrze przydałby się jeszcze jeden łapacz piłek, ale cóż może nie będzie wcale aż tak potrzebny. Czas pokaże

[makapaka.]

#7

Wpadka u siebie

6. kolejka Football National League 14/15 - 12 września 2014 - 18:00

Gośćmi Volgi w 6 kolejce zostali gracze Baltiki Kaliningrad. Przyjezdni przed tym spotkaniem mieli tylko o 2 punkty mniej od gospodarzy jednak przez ścisk w tabeli zajmowali dopiero 16 pozycję. Baltika zaskoczyła wszystkich zebranych na stadionie kiedy to już w 8 minucie objęli prowadzenie po trafieniu Makarcuka. Zaskoczona Volga w pierwszej chwili nie mogła pozbierać się po stracie gola. Uderzać próbował Sarkisov, jednak sędzia liniowy odgwizdał pozycję spaloną. Do końca pierwszej połowy na boisku już nie ciekawego się nie wydarzyło a gospodarze zeszli do szatni z ujemnym wynikiem. W przerwie defensywnego pomocnika Sukhanova zmienił napastnik Artem Danilenko, który miał skutecznie wesprzeć w ataku Artura Sarkisova. Obydwu ciężko jednak było przejść obronę Baltiki, przez co nie mogli oni realnie zagrozić bramce gości. Pod koniec meczu, w 90 minucie posypały się żółte kartki dla graczy trenera Moniza, a to za niesportowe zachowanie, a to za faul. Mecz zakończył się porażką i brutalnym wyrzuceniem z - jak wszyscy myśleli - dobrego toru Volgi.

Volga Nizhny Novgorod 0:1 Baltika Kaliningrad
Makarcuk (8')
Sarkisov (90'), Kuraev (90')

Volga (4-3-3): Nigmatullin - Kuraev, Proshin, Buyvolov, Lobov - Minosyan, Kireenko, Sukhanov - Shelton, Sarkisov, Leandro
Baltika (4-1-4-1): Baranovskiy - Zaprudskih, Ovsienko, Tsukanov, Timofeev - Lanin - Makarcuk, Ryabokobylenko, Alekseev, Glushkov - Serdyuk



Gole do szatni dały zwycięstwo

7. kolejka Football National League 14/15 - 19 września 2014 - 18:00

W meczu wyjazdowym Voldze przyszło zmierzyć się z kolejnym zespołem z dna tabeli. W ostatnim meczu jednak to właśnie outsider ligi pozbawił 3 punktów zespół z Nizhny Novgorodu. Dzisiejszym rywalem został Baikal Irkutsk. Trener Ricardo Moniz postawił w wyjściowej jedenastce na dwóch napastników, którzy mieli już od pierwszych minut szybko ustawić mecz. Po pierwszych kilkunastu minutach gołym okiem było widać, że gospodarze nastawieni są na powstrzymywanie za wszelką cenę ataków i ostrą grę. Strasznie gnębiony dzisiaj był Pavel Kireenko, który zazwyczaj na plecach miał co najmniej dwójkę obrońców. W 33 minucie po podaniu od Sheltona w polu karnym znalazł się Sukhanov. Pomocnik oddał strzał z ostrego kąta przy którym bramkarz Baikalu musiał się sporo natrudzić. Pod koniec pierwszej połowy, bowiem w 45 minucie, po samodzielnym ataku jednego z napastników Volga wyszła na prowadzenie. Gola do szatni zdobył Artem Danilenko. Wbiegł w pole karne, zamarkował strzał gubiąc tym samym obrońce po czym oddał silny strzał pod nogę golkipera gospodarzy. Druga połowa ustawiona była pod dyktando Volgi i oprócz kilku fauli ze strony Baikalu i samodzielnym dryblingów najciekawsza znów okazała się końcówka połowy. W 90 minucie popis umiejętności dał Shelton, mijając obrońców niczym tyczki na dużej szybkości. Wbiegł w pole karne i oddał piekielnie mocny strzał wprost w bramkarza. Piłka odbiła się jeszcze od rąk Ikanovicha a ostatecznie w siatce umieścił ją Sarkisov. Mecz zakończył się dwubramkowym zwycięstwem dla Volgi.

Baikal Irkutsk 0:2 Volga Nizhny Novgorod
Danilenko (45'), Sarkisov (90')
Kirilenko (3'), Kiselev (6') - Lobov (14'), Kireenko (49')

Baikal (4-2-3-1): Ikanovich - Kutin, Mayboroda, Avagimyan, Utyuzhnikov - Zemlyansky, Kirilenko - Machnev, Galin, Kiselev - Kortava
Volga (4-4-2): Shafinskiy - Kuraev, Proshin, Buyvolov, Lobov, Shelton, Kireenko, Sukhanov, Leandro - Danilenko, Sarkisov



Koniec w pucharze

1/32 finału Pirelli Russian Cup 14/15 - 23 wrzesień 2014 - 18:00

Kolejna faza Pucharu Rosji przyniosła potyczkę z Uralem Yekaterinburg. Jest to zespół Russian Premier League, zajmujący przed tym meczem 9 pozycję w tabeli. Już od pierwszych minut goście rozpoczęli mecz z wysokiego C. Po dośrodkowaniu w pole karne strzał głową oddawał Gogniev jednak piłka poszybowała na bramką Shafinskiego. Po kilku atakach ze strony Uralu otwarła się droga do ich bramki, którą skrzydłowi Volgi dobrze wykorzystali. Na samym końcu mocny strzał oddał Sarkisov a piłkę z trudem sparował bramkarz Zhevnov. W ostatnich minut przed końcem pierwszej połowy meczu w okolicach 20 metra Buyvolov faulował Chisambe Lungu. Do rzutu wolnego podszedł Khozin, uderzył i mamy 1:0. Prawy obrońca idealnie przymierzył pod poprzeczkę bramki gospodarzy przy czym golkiper był bez szans. Golem do szatni zakończyły się pierwsze trzy kwadranse pucharowego spotkania. Po zmianie stron tym razem to Volga miała okazję z rzutu wolnego, jednak jego wykonanie w osobie Leandro pozostawiało wiele do życzenia. W końcówce meczu swojej całkiem dobrej okazji nie wykorzystał Sarkisov a mecz zakończył się skromną wygraną Uralu i tym samym odpadnięciem Volgi z tegorocznej edycji Pucharu Rosji.

Volga Nizhny Novgorod 0:1 Ural Yekaterinburg
Khozin (45')

Volga (4-4-2): Shafinskiy - Lobov, Proshin, Buyvolov, Polyanin - Shelton, Kireenko, Shulenin, Leandro - Danilenko, Sarkisov
Ural (4-2-3-1): Zhevnov - Dantsev, Fontanello, Novikov, Khozin - Acevado, Fidler - Gorbanets, Erokhin, Lungu - Gogniev

__________________________________________________________________

[Impetuous]

Z jednej strony to troszkę szkoda że odpadliście z pucharu w tak wczesnej fazie,natomiast z drugiej strony może to i lepiej ? Teraz Wołga może skupić się tylko i wyłącznie na lidze i awansie