Studio Sky Sports:DJ - Dave Jones
GN - Gary Neville
JC - Jaime Carragher
TH - Thierry Henry
DJ: Znajdujemy się w studiu Sky Sports, gdzie mamy zamiar przeanalizować dyspozycje poszczególnych zespołów. Zacznijmy od szczytu od lidera Premier League. Co sądzicie o grze Manchesteru United?GN: W tej chwili są perfekcyjni. Jak dla mnie ten start nie był przypadkowy, wygrać pięć meczów na starcie sezonu to coś szczególnego. Są pewni siebie i grają niezły futbol.
JC: Często mi się to nie zdarza, ale muszę zgodzić się z Garym. Mourinho w United od początku był dla mnie ryzykownym eksperymentem po poprzednim sezonie Portugalczyka w Chelsea. Włodarze Diabłów podjęli decyzję, która widać, że się bardzo opłaciła.
TH: Mourinho bardzo szybko odpowiednio poukładał United. Widać, że dobrze się czują w roli liderów, grając szybki i niezwykle skuteczny futbol. Po takim starcie pokazali, że są faworytami do zdobycia tytułu.
DJ: Warto dodać, że Czerwone Diabły grają bez nowych nabytków: Mkhitaryana i Ibrahimovicia. Co oni mogą wnieść dodatkowego do zespołu? Obaj w najbliższym czasie będą do dyspozycji Mourinho.JC: Przede wszystkim wniosą większą rywalizację. Nie wiem, czy Mourinho będzie chciał ich od razu wprowadzać do podstawowej 11. Jest w komfortowej sytuacji, ponieważ wie, że ma innych zawodników, którzy grają na świetnym poziomie.
GN: Racja, lecz utrzymać na ławce takiego piłkarza jak Ibrahimović może być ciężko.
TH: Tak, ale trzeba kierować się obecną dyspozycją zawodników, a w takiej formie jakiej jest Martial, nic bym w drużynie nie zmieniał.
GN: Tylko Martial może też grać na skrzydle, tak zaczynało United sezon. Nawet już po urazie Ibrahimovicia, na szpicę początkowo wszedł Rashford, a Martial został na lewej flance. Miejsce dla Szweda w składzie jest i myślę, że jak tylko wróci po kontuzji znajdzie się w podstawowym składzie.
DJ:W następnej kolejce czeka nas prawdziwie wielkie starcie. Manchester United podejmie Liverpool przed własną publicznością. Czy Liverpool może wywieźć punkty z Old Trafford?JC: Dla Liverpoolu to będzie wielki test. Nie zaczęli sezonu najgorzej, wygrana z Evertonem może im dodać dużo pewności siebie. Powinni zagrać o pełną pulę.
GN: O pełną pulę? United jest liderem i jest dużo większym faworytem.
JC: Może rozwinę tę kwestię. Liverpool już w poprzednim sezonie dobrze radził sobie z drużynami z czołówkami pod wodzą Kloppa. Poza tym jeśli chcą w ogóle myśleć o mistrzostwie, nie mogą pozwolić Manchesterowi odjechać jeszcze bardziej.
TH: Tak pod tym względem jest to dla nich wielki test, ale myślę, że w tej chwili celem Liverpoolu jest tylko i wyłącznie Top 4 i nic więcej. The Reds mogą urwać punkty United, ale o wygraną bym ich nie posądzał.
DJ:A jak oceniacie pierwsze tygodnie w wykonaniu Liverpoolu? GN: Myślę, że osiągnęli plan minimum. Są w pierwszej czwórce, ciągle nie przegrali, dobrze to wygląda. Jedynie mają prawo żałować remisu z Middlesbrough, powinni byli wtedy wygrać.
TH: Mają prawo być zadowoleni, ale w kolejnych meczach muszą wrzucić wyższy poziom, bowiem czekają ich cięższe mecze. Po United czeka ich City, potem Southampton na wyjeździe i Arsenal o ile się nie mylę.
JC: Grają dobrze, ale ciągle nie uwolnili swojego potencjału. Muszą to zrobić w najbliższych tygodniach.
DJ: Przejdźmy teraz do sytuacji Chelsea. Jak to jest możliwe, że Chelsea jeszcze nie wygrała?TH: Nie mam pojęcia, dla mnie ich postawa jest szokująca. Można powiedzieć, że w paru meczach zabrakło im szczęścia, lecz to nie może być usprawiedliwieniem tak słabej postawy.
GN: Chelsea ma dużo problemów. Począwszy od nieskuteczności, a kończąc na bardzo słabej grze obronnej. Z Arsenalem i Leicester Conte wybrał 3-4-3 i wyglądało to nieco lepiej, ale ciągle nie wygrali.
JC: Conte póki co ma problemy z adaptacją w Premier League i Chelsea bardzo mocno przypomina drużynę z poprzedniego sezonu. Myślę, że w tej chwili najbardziej potrzebują po prostu zwycięstwa. To może ich przełamać, jeśli potem uda im się załapać drugą i trzecią wygraną. Terminarz ku temu mają teraz idealny.
DJ: Jak dużo czasu Abramowicz może dać Antonio Conte?GN: Póki co Włoch nie ma co się obawiać o posadę, ale jeśli Chelsea pod koniec grudnia będzie w połowie tabeli, wtedy właściciel może nie wytrzymać.
JC: Myślę, że Abramowicz da Conte cały sezon do rozegrania. Za dużo ostatnio było zmian.
TH: Nie zgodziłbym się z tym. Zmiany w Chelsea to codzienność w ostatnich latach i wielu trenerów swojego czasu nie otrzymało. Dobrym przykładem jest Andre Villas-Boas z którym były wiązane wielkie nadzieje, a sezonu całego nie przetrwał. Wystartował dużo lepiej od Włocha. Ja przychylę się do opinii Gary’ego.