Ciekawe, czy kibice Milanu chcieliby go u siebie, czy powiedzieliby "spie_dalaj, zdrajco". Bądź co bądź, pójście za kasą do Realu poprzedzone szumnymi zapowiedziami o zakończeniu kariery w Mediolanie i zapewnieniem o bezgranicznej miłości do klubu, raczej nie zostało dobrze odebrane.