Jest jak zwykle, Pique pokazywał piątkę, Messi liczył gole na palcach, było zajebiście, Ronaldo pomachał dłonią, afera. "Fani" Barcy pierwsi oczywiście... Alves mu pewnie powiedział kilka ciepłych słówek o symulowaniu(szkoda, że nie symulował). Jak gra zajebiście, to może nawet chujem machać na boisku jak chce.