Patrzę na "Żółci gwałcą Real", sprawdzam wynik - 2:2. W dodatku to Villareal strzelił gola jako ostatni. Ten gwałt był chyba bez penetracji, nie?
Dzisiaj w Premier League Stoke zremisowało z City, a Everton wygrał z Chelsea. Czyli trochę słabo wypada ta zbrodnia na tle seksualnym.