Jak byłem mały, miałem koszulkę Beckhama z Realu, ale to nie znaczy, że kiedykolwiek kibicowałem tej drużynie. A to:
Zrobiłem zdjęcie w koszulce mając dziewięć lat
śmierdzi na kilometr ustawionym alibi. Nie no, gdybym został piłkarzem MU, nie mówiłbym na prezentacji/konferencji prasowej, że w wieku 7-8 lat poprosiłem rodziców, by kupili mi koszulkę van Nistelrooya. Bez jaj. A zresztą, nawet van Persie rok temu paplał, że "odezwał się w nim mały chłopiec". Z miejsca uwierzyłbym chyba tylko Royowi Keane'owi, bo powszechnie wiadomo, że wielu Irlandczyków kibicuje Celticowi.