PES 2010 vs FIFA 10 - część I

[CiagorexSTW]

na REJESTRACJA lub LOGOWANIE

[Bobi7]

  padłem  jak wyjdzie demo Fify to będziesz szukał a później będziesz się pytał jak byś nie mógł znaleźć  DOBRY JESTEŚ   

[falcon87pl]

Na jakiej stronie będzie do pobrania demko fify? Bo zamierzam przetestować

Rozumiem ze pytasz o wersje PC to powinienes znalezc jakiegos linka do wersji demo na REJESTRACJA lub LOGOWANIE

[Pstryks]

Demo fify będzie na stronie ea ja z tamtąd pobierałem 09 i miało 700 mb 

[CiagorexSTW]

padłem  jak wyjdzie demo Fify to będziesz szukał a później będziesz się pytał jak byś nie mógł znaleźć  DOBRY JESTEŚ   

to do mnie 

[boniek1995]

ludzie jest już demo fify 10 bo szukam na google i nigdzie nie ma

[serkowski]

ludzie jest już demo fify 10 bo szukam na google i nigdzie nie ma

Demo Fify 10 już jest!

Niestety tylko konsolowe – posiadacze Xboxów 360 i Playstation 3 będą mogli już dziś zaczynać wirtualne rozgrywki, o ile zassą demo Fify 10Demo Fify 10 już jest na Xbox Live, do Playstation Network jeszcze niestety nie zawitało. Tak, jak w przypadku innych wersji demonstracyjnych na XBL przez pierwszy tydzień pobrać je mogą jedynie posiadacze złotego abonamentu tej usługi, dla pozostałych demo Fify 10 dostępne będzie dopiero za tydzień. Plik zajmuje niecały 1 GB (979MB) – to prawie nic, jak na dzisiejsze łącza.

Na piece będzie chyba trza trochę poczekać , chodź szkoda prądu na wersje pc

[CiagorexSTW]

na kompa demo będzie dostępne wieczorkiem 

[msciciel]

Panowie gralem w demo fify 2010 i moje wrazenia sa takie:

- grafika rzeczywiscie bardzo ladna i chyba na tym sie konczy co wartosciowe w tej grze
- rozwoj gameplay'a stoi w tej grze w miejscu chyba od wersji 2000, rozgrywka wyglada nienaturalnie, podania jakies dziwaczne, tempo gry jakby brali w niej udzial sprinterzy na 100m, fizyka strzalow malo atrakcyjna
- kontrola 360 stopni to raczej nie jest bo to raptem to standardowych 8 kierunkow ruchu dodano dodatkowe 8 , czyli razem 16 co nie jest bynamniej 360 stopniowa kontrola
- poziom trudnosci bardzo niski, komputer gra jak amator na najwyzszym poziomie gry, nawet nie probowalem wlaczac nizszego poziomu gry bo bym musial chyba jedna reka grac zeby komputer mial szanse

Nie chce mi sie pisac wiecej ale wiem czy tu sie zachwycac, w moim osobistym odczuciu to bym wolal jakiegokolwiek pes'a niz ta fife i dalej utwierdzam sie w przekonaniu ze fifa jest dla tych co nie radza sobie w pes'a....

[inzaghi]

Moja ocena:

Zagrałem 2 mecze, pewna poprawa jest, ale jeżeli masz Radeona to sobie nie pograsz, gra jest wyraźnie robiona pod geforcy ;[. Drybling, gameplay i zwody rodem z Fify09, podobały mi się podania, oraz sprint, twarze bardzo dobre (niektóre), boisko tak jasne, że po tych 2 meczach aż oczy bolą... zachowanie NPCtów lepsze niż w PESie, ale nadal nie specjalne, jeżeli grałeś częstwo w PESa, automatycznie po wejściu do gry zmieniasz sterowanie i kamerę, nie da się zmienić rozdzielczości ani detali, oceniłbym grę na 7/10, a Fifę 09 oceniałem po demo na 5,5/10

[Lukaszeq]

Rozegrałem 3 mecze (Porażka i dwa zwycięstwa na 3 poziomie gry [są cztery]). Cóż mogę powiedzieć. Gra może ciut się poprawiła. Jak zobaczyłem piłkarzy stojących w tunelu to mi mowę odebrało. Stroje, mimika twarzy i cała grafika naprawdę robi powalające wrażenie (Detale na maxa). Nagle przejście na stadion i nie wiem czy tylko mi ale kibice się jakoś tak rozmywają. Co prawda nie całkowicie ale z odległości wygląda to trochę pikselowo. A to co najgorsze to już sam mecz. w ogóle nie da się rozpoznać twarzy zawodników z wysokiej kamery. Po prostu nie mają twarzy, jakieś rozmazane piksele. Kiepsko to naprawdę wygląda a komputera słabego nie mam więc raczej by to dźwignął. No cóż, nie wierze aby przez miesiąc poprawili grafikę więc raczej FIFA 10 na PC nie przykuje na długo mojej uwagi (pewnie do premiery PES'a 2010) a szkoda bo liczyłem na dużo. Rzuty wolne to nadal dla mnie olbrzymia loteria... kompletnie nie wiem od czego zależy uderzenie. Strzelam mocno leci w poprzeczkę, strzelam bardzo słabo to leci nad :| i to tym samym piłkarzem. W dodatku jeden sprint Bosingwą a ten już nie miał siły na kolejne do końca meczu. Coś nie tak...